Reklama

Reprezentacja Chorwacji to absolutna gwiazda Mundialu 2018 roku. Drużyna Luki Modricia doszła do finału, zachwycając umiejętnościami sportowymi, ale też wielkim zapałem do walki. Jednak serca wszystkim skradł kapitan drużyny - mały, niepozorny, do końca wierzący w swój zespół. Modrić nigdy się nie poddaje, ale też od małego musiał być twardy i dzielny, gdyż jego dzieciństwo pełne było dramatycznych momentów. Ucieczką od nich zawsze była piłka.

Reklama

Wrażliwy Luka

W niewielkiej, 4-milionowej Chorwacji, radość z tytułu zdobycia wicemistrzostwa świata w piłce nożnej nie mija. Takiego sukscesu nikt się nie spodziewał, Chorwacja znalazła się na ustach wszystkich. Na powitanie drużyny, do stolicy Zagrzebia zjechało się setki tysięcy ludzi – 23-osobową reprezentację witało około pół miliona fanów. Kiedy na scenie umieszczonej w centrum stolicy piłkarze fetowali zwycięstwo z mieszkańcami, wśród tłumu, z bezgranicznym uwielbieniem wpatrzonego w swoich bohaterów, stał chłopiec z zespołem Downa.

Jak donosi CBSsports, nastolatek od dawna marzył o poznaniu Modricia, na co dzień grającego w Realu Madryt. Kapitan reprezentacji wyciągnął rękę do stojącego pod sceną chłopca i wciągnął go na scenę. Następnie objął go ramieniem. Wzruszający moment, pokazujący jak wrażliwym człowiekiem jest kapitan piłkarzy Chorwacji.

Najlepsi biorą się z biedy

Życie, a już zwłaszcza dzieciństwo Luki Modricia, to gotowy scenariusz filmowy. Kiedy urodził się 32 lata temu w nadmorskim Zadarze była to jeszcze Jugosławia. Już rok później zaczął się tragiczny w skutkach rozpad kraju. Przez Bałkany przetoczyła się wojna domowa, pochłaniająca dziesiątki tysięcy istnień ludzkich. W sieci można obejrzeć niezwykły film pokazujący jak mały, kilkuletni Modrić przemierza pasmo górskie, broniąc stada przed wilkami. To niezwykłe nagranie odnalazło BBC.

Widać na nim drobniutkiego, malutkiego chłopczyka, który uzbrojony w cienki patyk, skacze z kamienia na kamień i pilnuje pasących się w okolicy kóz i owiec. Zawiewa wiatr, chłopiec ma na sobie za dużą kurtkę. Pavle Balenovic, reżyser, który na początku lat 90-tych kręcił dokumenty na Bałkanach, twierdzi, że odnalazł filmy pokazujące życie rodziny Modriciów.

Reżyser podczas kręcenia zdjęć o chorwackich góralach miał zaprzyjaźnić się ze Stipem Modriciem – ojcem Luki i całą jego rodziną, która żyła u podnóża szczytów. "Rodzina Modriciów to byli bardzo skromni i przyzwoici ludzie" – mówi Balenović. Filmowiec twierdzi, że w filmie są sceny z rodziną Modriciów i z małym Luką. Widoczny na filmie z 1990 roku 5-latek, który pasie kozy, to właśnie przyszły największy piłkarz Chorwacji.

Reżyser mówi, że sceny z chłopcem nie znalazły się ostatecznie w wyemitowanym filmie. Chorwaccy reporterzy twierdzą, że opowieść reżysera brzmi prawdopodobnie. Rodzina Modriciów mieszkała w tej części gór. Gdy w 1991 roku wybuchła wojna, ich dom został zniszczony i musieli uciekać.

"Nie przestawajcie marzyć"

"To był niezwykle bolesny okres, nie tylko dla mnie, ale także dla mojej rodziny, przyjaciół i całej Chorwacji" - wspominał dzieciństwo w wywiadzie dla "The Telegraph". "Trudno mi o tym mówić, dzisiaj to już niczemu nie służy. Ta sytuacja sprawiła, że jestem dużo silniejszy, ale nie chcę ciągle się z tym mierzyć. Chcę pójść do przodu, teraz już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć i jestem gotowy na każdą ewentualność".

Ucieczką od dramatycznej rzeczywistości zawsze była dla niego piłka. Początkowo grał wyłącznie na ulicy, potem ojciec zapisał go do szkółki piłkarskiej. Dopiero za kilka lat Luka zacznie się wspinać po futbolowych szczeblach. Nie będzie mu łatwo – jest drobny, ma zaledwie 172 cm wzrostu. Raz po raz będzie słyszał: na granie w piłkę jesteś za mały, zajmij się lepiej czymś innym. Wiele lat później, podczas konferencji prasowej przed wielkim finałem mistrzostw świata, jeden z dziennikarzy zada mu pytanie: - Co dzisiaj odpowiesz osobom, które chciały cię skreślić z listy zawodników, bo byłeś za mały? - Powiem tylko: nigdy się nie poddawajcie i nie przestawajcie marzyć - odpowie.

Po Mundialu 2018 Modrić wrócił do swojego kraju z tytułem najlepszego piłkarza świata. Dzisiaj ma status bohatera narodowego Chorwacji. Jej reprezentacja urzekła cały świat wspaniałą grą, a jej kapitan niezłomną siłą charakteru. Modrić to wspaniały dowód, jak sport może dawać siłę i być szansą na uwolnienie się od trudnego dzieciństwa. Sport daje zdrowie i kształtuje charakter. Nie zapominajmy o tym i zachęcajmy do niego nasze dzieci od małego. Naprawdę warto!

Starcie się, aby wasze dzieci od najmłodszych lat były aktywne fizycznie? Napiszcie w komentarzach co myślicie o sporcie w życiu dziecka.

Źródło: sportbible.com,nczas.com, wp. RealMadryt.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama