Reklama

Kto jest lepszym rodzicem? Mama czy tata? Okazuje się, że kobiety i mężczyźni są po prostu inni od siebie w roli rodziców. Inaczej tę rolę pojmują, mają inne umiejętności i inne – równie ważne! – rzeczy wnoszą w życie i rozwój dziecka. Pora więc porzucić rozważania na temat wyższości jednej z płci nad drugą w kwestii wychowania dzieci i zaakceptować oraz zrozumieć różnice między nami. Czy wiedzieliście, że już 8-tygodniowe dziecko potrafi odróżnić, czy opiekuje się nimi mężczyzna czy kobieta? To robi wrażenie. Poza tym pamiętajmy, że oprócz płci, na różnice w stylu rodzicielstwa wpływają także cechy osobowościowe. Badania dowodzą jednak niezbicie, że każda z płci ma pewne cechy charakterystyczne jako rodzice. Czym różnią się mama i tata w swoich rolach rodziców, a w czym są do siebie podobni?

Reklama

Mama i tata bawią się inaczej

Zabawa to podstawowa czynność dziecka, która ma niewyobrażalne znaczenie dla jego rozwoju i zdobywania wiedzy o świecie i relacjach międzyludzkich. Okazuje się, że mężczyźni bawią się ze swoimi dziećmi inaczej niż kobiety: one stawiają głównie na opiekę i równość, oni na zabawę i współzawodnictwo. Tata zapewnia samodzielność, mama bezpieczeństwo. W połączeniu daje to bardzo zdrową mieszankę – bez tego dziecko albo byłoby całkowicie zależne od innych i bało się podejmować ryzyko, albo postępowałoby brawurowo, bez analizy konsekwencji swojego zachowania.

Inaczej postrzegają świat

Kobiety i mężczyźni inaczej podchodzą do świata i uczenia o nim dzieci. Przekaz ojca jest krótki, bezpośredni i bez zbędnych dygresji. Matka używa więcej słów nacechowanych emocjonalnie, więcej zachęty, opisów i osobistych opinii.

Uczą szacunku do przeciwnej płci

Dzieci uczą się od ojców, jak należy traktować kobiety – w przypadku małżeństwa czerpią wzorce zachowania względem kobiety właśnie od ojca. Jeśli ojciec jest zaangażowany w wychowanie dzieci i ma dobre relacje z ich matką, dzieci wyrastają, jak pokazały badania, na dorosłych, którzy łatwiej budują zdrowe relacje w swoich związkach. Kobiety natomiast przekazują dzieciom wiedzę o świecie kobiet i o tym, jak powinien wyglądać zdrowy, oparty na szacunku, związek kobiety z mężczyzną.

Zmiany w mózgu

Pisaliśmy niedawno o tym, jak zmienia się mózg kobiety w czasie ciąży. Z badania, którego wyniki opublikowano w Proceedings of the National Academy of Science (autor: Michael Brooks), dowiadujemy się jednak, że mózg mężczyzny także się zmienia – w jego przypadku po narodzinach dziecka. Naukowcy monitorowali pracę mózgu matek i ojców oglądających nagrania swoich interakcji z dziećmi. U kobiet najbardziej aktywne były w tym czasie obszary mózgu związane z emocjami, u mężczyzn – z planowaniem i myśleniem. Okazało się jednak, że w przypadku ojców samotnie wychowujących dzieci, reagowały oba obszary, co pozwala wysnuć wniosek, że mężczyźni w takiej sytuacji instynktownie biorą na siebie role zarówno ojców, jak i matek.

Czas spędzany z dzieckiem ma wpływ na emocje ojca

Z powyższego badania wynika również, że stopień emocjonalnej reakcji mężczyzn na widok swojego dziecka zależy również od ilości czasu, który poświęca na opiekę nad nim – co powinno tym bardziej zachęcać matki do przekazywania części obowiązków swoim partnerom.

Mamy te same hormony!

W czasie wczesnego dzieciństwa potomstwa, mężczyźni i kobiety produkują te same hormony, m.in. oksytocynę, która wspomaga laktację i tworzenie więzi z dzieckiem. Zaobserwowano, że u mężczyzn spada poziom testosteronu w czasie interakcji z dzieckiem, a wzrasta poziom oksytocyny – natura w ten sposób wzmacnia zachowania rodzicielskie. Fascynujące!

Inwestycja rodzicielska

Uwaga: socjobiologia! Poprzez inwestycję rodzicielską, inaczej: zaangażowanie rodzicielskie, rozumiemy zachowania, które mają na celu przetrwanie potomstwa. W przypadku ludzi chodzi to o inwestowanie czasu, energii, pieniędzy w zapewnienie dziecku dobrobytu – rozumianego jako bezpieczeństwo, zdrowie itd. Minimalne konieczne zaangażowanie rodzicielskie w przypadku mężczyzny to zapłodnienie komórki jajowej, w przypadku kobiety: zajście w ciążę, ciąża i poród. Wg tej teorii zaangażowanie kobiety jest większe. Z drugiej strony mężczyzna może zapłodnić więcej płodnych kobiet, a kobieta – ograniczona 9-miesięcznym okresem ciąży – jest bardziej świadoma w wyborze partnera seksualnego, który może przekazać geny jej potomstwu.

Selekcja seksualna

Kobiety, w ramach inwestycji rodzicielskiej, szukają zdrowych partnerów o dobrym statusie materialnym (by zapewnić odpowiednie warunki potomstwu). Wybierają tych mężczyzn, którzy wykazują zainteresowanie posiadaniem dziecka i zaangażowaniem po jego narodzinach. Dotyczy to także świata zwierząt, np. lwy alfa zapładniają najwięcej lwic w swoim stadzie.

Źródło: Claire Solkowski, storify.com

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama