Niedzielny stres pracujących mam (jak wygrać z tym potworem!)
Ból brzucha, napięcie, wyrzuty sumienia, nawet kłopoty ze snem – to wszystko pojawia się w niedzielę, na samą myśl o tym, że w poniedziałek trzeba zostawić dziecko i iść do pracy? Niedzielny stres dobrze znają pracujące mamy. Jak sobie z nim radzić?
Podobno 3 na 4 osoby czują stres przed poniedziałkiem i powrotem do pracy po weekendzie – tak mówi facet w reklamie środków uspokajających. Myślę, że przypadku mam jest inaczej, 4 na 4, okrągłe 100 % z nas czuje stres. I nie ma to szczególnego znaczenia, w jakim wieku jest dziecko. Choć na pewno zostawianie dziecka płaczącego w żłobku, po wspólnie spędzonym weekendzie, jest koszmarnie trudne. Co robić, by zmniejszyć stres? Oto rady psychologa, Beaty Chrzanowskiej.
- Pogódź się z tym, że stres przed poniedziałkiem zdarza się każdej mamie, która postanowiła wrócić do pracy.
- Zadbaj o najlepszą opiekę dla dziecka, w czasie kiedy ty jesteś w pracy. Sprawdzona opiekunka, babciac czy tata którzy kochają dziecko nad życie – oni tak samo dobrze, jak ty potrafią zająć się dzieckiem.
- Dziecko pod czułą opieką taty czy niani, nawet nie zauważy, że mamy nie było przez jakiś czas.
- Nie daj sobie wmówić że jesteś złą mamą bo zaniedbujesz dziecko! Dziecko nie potrzebuje obecności mamy non-stop, potrzebuje obecności dobrego, spokojnego dorosłego, który w czasie gdy mama jest w pracy, będzie potrafił zająć się dzieckiem.
- Zadbaj o pozostawienie pokarmu w odpowiedniej ilości jeśli nadal karmisz piersią. Jak odciągać pokram? Znamy najlepsze sposoby!
- Jeśli to możliwe rozpocznij powrót do pracy od 1/2 etatu.
- Zadbaj o siebie - spokojna mama to spokojniejsze dziecko.
- Jeśli nie musisz wracać do pracy ze względów finansowych i nie czujesz się na siłach aby to zrobić, zostań jeszcze jakiś czas w domu.
Co jeszcze możesz zrobić?
Staraj się też nie poddawać złemu nastrojowi. Zmęczona i zestresowana nie zapomnij o tym, że są rzeczy, który każdy z nas może zrobić, by poprawić nastrój i nie dać się depresji. Oto 12 rzeczy, które podnoszą poziom serotoniny, czyli hormonu szczęścia w naszym organizmie.
O bananach (łagodzą objawy stresu), orzechach (dostarczają magnez, mają kwas Omega-3), zielonych, liściastych warzywach (dodają energii) oraz o spacerach i uśmiechach warto pamiętać zawsze, nie tylko, gdy dopada nas stres przed poniedziałkiem.
Polecamy też naśladowanie mniej spiętych mam, przeczytajcie: 5 rzeczy, które szczęśliwe mamy robią inaczej.
Dużo spokoju, Kochane Mamy!