Przestań się martwić: twój powrót do pracy nie skrzywdzi dziecka
Martwisz się, że dziecko ucierpi na twoim powrocie do pracy? To przestań! Naukowcy mówią, że nic mu nie będzie! Dla jego rozwoju liczy się coś innego. Co takiego?
Nie jesteś sama ze swoimi obawami przed powrotem do pracy po urodzeniu dziecka! To naturalne, że kiedy mama wraca do pracy towarzyszy jej lęk, że dziecku będzie gorzej pod opieką innych osób, że będzie nieszczęśliwe i będzie gorzej się rozwijać. Przecież nikt tak pięknie nie przeczyta mu książki, prawda? Nie poświęci tyle niepodzielnej uwagi, nie ułoży po raz setny puzzli, nie objaśni świata, nie przytuli...
Jak wrócisz do pracy, będziecie mieć mniej czasu na te wszystkie ważne sprawy - czy to nie wpłynie na rozwój emocjonalny i intelektualny twojego dziecka? Naukowcy uspokajają: nie martw się, dzieciom nie dzieje się krzywda, kiedy mama wraca do pracy. Nie rozwijają się gorzej. Coś innego ma znaczenie.
Dzieci w żłobkach nie rozwijają się gorzej
Dzieci, które chodzą do żłobków i przedszkoli są tak samo szczęśliwe, zadbane i rozwinięte, jak te, którymi opiekują się mamy. Zbliżone są też ich osiągnięcia. Naukowcy z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku przyjrzeli się ponad tysiącu dzieciom poniżej 7. roku życia, które chodziły do żłobka i przedszkola oraz pozostawały pod opieką mam. Ich wnioski są pocieszające dla matek, które planują powrót do pracy:
- dzieci, które pozostawały pod opieką mam nie rozwijały się inaczej niż te, którymi opiekowali się inni ludzie;
- ważniejsze dla rozwoju dziecka jest nie to pod czyją opieką pozostaje w trakcie dnia, a to, jaka jest atmosfera w domu rodzinnym, czy rodzice poświęcają dziecku uwagę, są wrażliwi na jego emocje i potrzeby.
Naukowcy z Nowego Jorku przyjrzeli się różnym czynnikom: czasowi spędzanemu przez matkę w pracy, jej zarobkom, opiece nad dzieckiem, kiedy mama jest w pracy. Analizowano umiejętność czytania, pisania, zachowanie, interakcje w rodzinie i na tej podstawie wysunięto wniosek, że to jakość opieki i rodzinnych relacji jest ważniejsza od tego, kto ją sprawuje. Zauważono jedynie, że nieco lepiej wypadają te dzieci, których mamy w pierwszym roku życia dziecka nie pracują więcej niż 30 godzin tygodniowo.
Porównano też wyniki z sześciu różnych badań z ostatnich 40 lat, obejmujących w sumie 40 tys. dzieci i wnioski były podobne: u dzieci urodzonych po 1990 roku nie zauważono różnic rozwojowych między tymi, które w pierwszych latach pozostawały wyłącznie pod opieką mamy i tymi, które uczęszczały do żłobków czy przedszkoli.
Mama wraca do pracy z korzyścią dla rodziny
Naukowcy odkryli też, że powrót do pracy po urlopie macierzyńskim czy wychowawczym jest korzystny dla mamy – pracujące matki miały mniej problemów psychicznych, budowały zdrowsze relacje rodzinne i dokładały się do domowego budżetu, co miało pozytywny wpływ na rozwój dzieci. Anglicy odkryli z kolei, że powrót mamy do pracy miał pozytywny wpływ na relacje dzieci z ... ojcami – mężczyźni, których żony pracowały, byli bardziej zaangażowani w wychowywanie dzieci.
W starszym badaniu przeprowadzonym przez naukowców z brytyjskiego uniwersytetu w Bristolu przyjrzano się ponad 14 tys. dzieci urodzonych w 1991 i 1992 r. Porównano rozwój emocjonalny i intelektualny dzieci w wieku 6 miesięcy, 3 i 6 lat. Tylko w przypadku dzieci 6-miesięcznych zauważono różnice... i to na niekorzyść tych pozostających pod opieką mam! Ich matki zgłaszały więcej kłopotów emocjonalnych dzieci: większe rozdrażnienie, płaczliwość itd. Częściej od matek pracujących określały swoje sześciomiesięczne dzieci jako "trudne".
Powrót do pracy po porodzie: jakość opieki najważniejsza
Najważniejsze dla prawidłowego rozwoju małego dziecka jest więc nie to, czy mama jest przy nim przez 24 godziny na dobę lecz to, czy kontakty między nią a dzieckiem są oparte na otwartości i wrażliwości na potrzeby dziecka oraz to, czy spędzając czas z dzieckiem mamy stymulują jego rozwój poprzez odpowiednie zabawy i interakcje. Sama obecność matki to za mało. Innymi słowy: liczy się jakość kontaktu z mamą, a nie jego ilość.
Dla społecznego i intelektualnego rozwoju dziecka ważne jest też środowisko rodzinne: to, czy dziecko ma dostęp do zabawek i książek, czy rodzina robi różne rzeczy wspólnie, np. wychodzi na spacery, do biblioteki, na plac zabaw. Naukowcy zauważyli też po raz kolejny, że bardzo ważny dla rozwoju dziecka jest stały plan dnia, np. rytuały związane z posiłkami i porą snu.
Nie bój się więc, że twoje dziecko będzie się gorzej rozwijać, kiedy wrócisz do pracy po urlopie wychowawczym lub macierzyńskim. Najważniejsze, żebyś była wrażliwa na jego potrzeby. A wracając do domu po dniu spędzonym w pracy, weź głęboki oddech i zostaw sprawy zawodowe za progiem. W ten sposób będziesz mogła poświęcić swój czas i uwagę rodzinie.
Zobacz też:
- 5 powodów, by iść z dzieckiem na plac zabaw
- Rozwój emocjonalny dziecka (film)
- 5 zdań, których nie mów pracującej mamie