Reklama

Robienie tatuażu w ciąży jest zabronione – jeśli marzysz o ozdobieniu ciała w ten sposób, a spodziewasz się dziecka, musisz poczekać. Niewskazane jest jednak ruszanie do studia tatuażu kilka dni po opuszczeniu porodówki – tym bardziej jeśli karmisz piersią. Jak długo należy więc czekać po porodzie, aby bezpiecznie zrobić tatuaż? Czy laktacja wyklucza ozdabianie ciała tatuażami?

Reklama

Czy można robić tatuaż, karmiąc piersią?

Tusze używane do tatuowania nie przenikają do kobiecego mleka – wynika to z faktu, że ich cząsteczki są zbyt duże, więc teoretycznie sam pigment nie może zaszkodzić dziecku. Nie oznacza to jednak, że robienie tatuażu przy karmieniu piersią jest dozwolone. Dlaczego?

  • Choć sam barwnik nie przenika do pokarmu, może on wywołać alergię. Reakcja alergiczna u karmiących mam może być trudna do wyleczenia: niestety nie wszystkie preparaty na alergię można przyjmować podczas laktacji.
  • Robienie tatuażu mocno osłabia organizm – przez kilka dni po tatuowaniu możemy być bardziej podatni na infekcje. Rana po tatuowaniu może się dłużej i gorzej goić. Karmiące mamy nie powinny tak ryzykować.
  • Stres związany z tatuowaniem i ból, którego doświadcza się podczas robienia tatuażu, nie są bez znaczenia podczas laktacji. Eksperci ostrzegają, że ten niepotrzebny stres nie musi, ale może wypłynąć na ilość pokarmu.
  • Wielu doświadczonych tatuatorów odmówi przyjęcia do studia młodej mamy, która karmi piersią. Ze względu na zmieniony poziom hormonów barwnik może się gorzej przyjąć, a efekt będzie inny od zamierzonego – robienie tatuażu podczas karmienia piersią nie ma więc sensu, jeśli po kilku miesiącach konieczne byłyby poprawki.

Zarówno Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników, jak i amerykańscy eksperci nie wypowiadają się oficjalnie na temat związku tatuowania z karmieniem piersią. Nie ma także badań naukowych, które mogłyby rozwiać wątpliwości.

Ile po porodzie można zrobić tatuaż?

Lekarze zalecają odczekanie z robieniem tatuażu do czasu, gdy dziecko przestanie jeść pokarm mamy. Główną przyczyną jest ryzyko zakażenia się wirusami, m.in. WZW B, WZW C czy wirusem HIV, do którego mogłoby dojść w niesterylnych warunkach. W razie infekcji konieczne mogłoby być podanie leków przeciwzapalnych, a te mogą przenikać do mleka mamy.

Jeśli planujesz zrobienie tatuażu, a niedawno urodziłaś i wciąż karmisz piersią, wykorzystaj najbliższe miesiące na znalezienie takiego studia tatuażu, które spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństwa. W profesjonalnym studiu nikt nie przyjąłby karmiącej mamy! Zwróć uwagę, czy tatuażyści używają jednorazowych igieł, rękawiczek i pojemników na barwniki, a także czy maszynki do tatuowania są sterylizowane.

Makijaż permanentny a karmienie piersią

Makijaż permanentny nie jest trwałym tatuażem. Wykonany profesjonalnie utrzymuje się nawet do kilkunastu miesięcy, jednak niesie za sobą podobne ryzyko wystąpienia infekcji czy alergii jak tatuaż. Szczególnie odradzany jest makijaż permanentny ust, gdyż przed zabiegiem i po nim należy przyjmować preparat przeciwwirusowy, który chroni usta przed wystąpieniem opryszczki. Przyjmowanie tych leków jest niewskazane w czasie karmienia piersią.

Jeśli nadal myślisz o tatuażu, a wciąż karmisz piersią, przed podjęciem ostatecznej decyzji skonsultuj się z lekarzem.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama