Strata dziecka wiąże się z żałobą, którą każdy przeżywa inaczej [WIDEO]
Strata dziecka, nieważne, czy chodzi o narodzonego już syna czy córkę, czy o dziecko na wczesnym etapie ciąży, to bolesne doświadczenie. Zawsze wywołuje smutek i żałobę, którą trzeba przeżyć po swojemu – w samotności lub z pomocą bliskich albo specjalisty.
Nie można bagatelizować przeżyć kobiety po stracie dziecka nawet na bardzo wczesnym etapie ciąży. Jak mówi psycholog, zaawansowane techniki diagnostyczne powodują, że do dziecka przyszła matka przywiązuje się od samego początku. Jeżeli usłyszy bicie serca dziecka, to już bardzo trudno jest jej myśleć o nim jako o płodzie, zwłaszcza gdy to dziecko jest planowane i wyczekiwane. - Dwie kreski na teście powodują, że kobieta staje się matką i tego nic nie zmieni – tłumaczy dr Magdalena Śniegulska, psycholog.
Spis treści:
Żałoba po stracie dziecka
- Poronienie wiąże się z normalnym czasem żałoby, to naprawdę jest strata, którą trzeba przeżyć – stwierdza psycholog. Jak podkreśla, żałobę przeżywa się na różne sposoby. Są osoby potrzebujące rozmowy i wysłuchania. - Są też osoby mające głębokie przekonanie, że jak zaczną mówić, to się rozpadną, że to jest tylko ich wewnętrznym przeżyciem i chcą, aby tak pozostało - dodaje. Dlatego niezwykle istotne jest, aby nie oceniać, jak ktoś przeżywa żałobę. Bo to jest bardzo indywidualna sprawa.
Zdaniem dr Śniegulskiej, „wymuszanie, dociskanie, aby o tym rozmawiać, może spowodować wtórny proces traumatyzacji tak, że można się naprawdę rozpaść’’. Bywa i tak, że na początku nie można o tym rozmawiać, dopiero z czasem pojawia się gotowość do refleksji.
Fazy żałoby po stracie dziecka
Poniżej podajemy, co może czuć (i w jakiej kolejności) kobieta po stracie dziecka:
1. Szok, któremu towarzyszy niedowierzanie i bezradność.
2. Świadomość straty – gniew, poczucie winy, nadwrażliwość.
3. Wycofanie – zmęczenie, izolacja, unikanie kontaktów.
4. Powracanie do zdrowia – poszukiwanie znaczenia śmierci, wybaczenie, odzyskiwanie kontroli nad sobą i życiem.
5. Odnowa – akceptacja śmierci, aktywny kontakt z innymi, zajmowanie się swoimi potrzebami.
Depresja po poronieniu
Jeżeli wyżej opisany proces zostaje zaburzony, nie nadchodzą kolejne fazy lub bardzo się przedłuża czas ich trwania, u osoby, która straciła dziecko, można podejrzewać depresję. Charakterystyczne dla niej jest też niekończące się obwinianie się.
Najczęściej depresja po stracie dziecka rozwija się u kobiet, które już wcześniej miały problemy emocjonalne lub wahania nastrojów, albo wcześniej przeżyły epizod depresyjny. Zapadają na nią też kobiety, które nie mają szans po swojemu przeżyć żałoby po stracie dziecka albo nie otrzymują wsparcia, gdyż otoczenie oczekuje, że szybciej pozbierają się po poronieniu czy śmierci dziecka, a one potrzebują na to więcej czasu.
Depresja jest chorobą i bardzo trudno z niej wyjść bez pomocy. Dlatego każda kobieta, która straciła dziecko i czuje, że to, co się z nią dzieje to coś więcej niż smutek, powinna szukać pomocy specjalistycznej.
Jak żyć po śmierci dziecka
Psycholog uważa, że niekoniecznie dobrym rozwiązaniem jest oczekiwanie wsparcia od osoby, np. męża, która też jest w żałobie. - Ona tego wsparcia nam nie udzieli, zwłaszcza jeśli w inny sposób przeżywa tę żałobę’ – stwierdza. Jest coraz więcej publikacji i coraz częściej głośno się mówi o przeżywaniu żałoby po stracie nienarodzonego dziecka. Dlatego warto poszukać pomocy na zewnątrz – radzi. Można czytać poradniki lub szukać otuchy u bliskich znajomych.
Jeżeli smutek po stracie dziecka narasta i utrudnia normalne funkcjonowanie, warto zgłosić się do specjalisty. Na początek wystarczy psycholog. Jeśli uzna on, że istnieje uzasadnione podejrzenie depresji, skieruje pacjentkę do psychiatry, który może podjąć decyzję o wprowadzeniu do terapii leków. Połączenie farmakoterapii, psychoterapii i regularnej umiarkowanej aktywności fizycznej potrafi w kilka tygodniu odmienić życie osoby cierpiącej po stracie dziecka.
dr Magdalena Śniegulska - psycholog, psychoterapeuta, wykładowca na Uniwersytecie Szkoły Wyższej i Psychologii Społecznej oraz w Szkole Edukacji Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz Uniwersytetu Warszawskiego.
Zobacz też: