Wiara w świętego Mikołaja jest dziecku (i wam) bardzo potrzebna. Nie tylko daje malcowi możliwość poczucia magii świąt, lecz także uczy cierpliwości, dobrego zachowania i wielu innych pożytecznych rzeczy. Święty Mikołaj pomaga także rodzicom. Jak to możliwe? Podpowiadamy, dlaczego warto, by dziecko wierzyło w świętego Mikołaja.

Reklama

10 dowodów na to, że wiara w Świętego Mikołaja ma sens

Jeśli wydaje ci się, że mówienie dziecku o tym, że Mikołaj istnieje, jest z jakichś powodów niewłaściwie, przeczytaj nasze argumenty za tym, że to nieprawda. Wiara w Świętego Mikołaja ma sens i uzasadnienie. Mamy na to aż 10 dowodów! Oto one:

  1. Dzięki świętemu Mikołajowi spełniają się marzenia dziecka
  2. Święty Mikołaj może spełniać także marzenia rodziców
  3. Dziecko, czekając na św. Mikołaja, ćwiczy cierpliwość
  4. Dziecko stara się być grzeczne, bo chce dostać prezent
  5. Święty Mikołaj uczy dorosłych skromności
  6. Tata może zagrać rolę życia
  7. Święty Mikołaj uczy tradycji
  8. Święty Mikołaj pomaga wierzyć
  9. Święty Mikołaj dodaje świętom magii
  10. Dzięki św. Mikołajowi sama możesz znów poczuć się dzieckiem

1. Dzięki świętemu Mikołajowi spełniają się marzenia dziecka

Zanim przyjdzie św. Mikołaj, musicie napisać do niego list. Dziecko z pewnością zasypie cię lawiną swych potrzeb i pragnień, począwszy od absolutnie niezbędnej plasteliny, poprzez upragnionego konika na biegunach, a skończywszy na... wymarzonym małym szczeniaczku. Ty te wszystkie sugestie i propozycje zapiszesz i wyślesz listem do Finlandii. Dzięki temu prezent na Gwiazdkę dla dziecka będzie strzałem w dziesiątkę. Poza tym dzięki listom dziecko ćwiczy umiejętność przelewania myśli i pragnień na papier. To trudna sztuka, wymagająca od dziecka skupienia.

2. Święty Mikołaj może spełniać także marzenia rodziców

Przy okazji tych dziecięcych „zamówień” również ty zastanów się, co chciałabyś dostać od św. Mikołaja. Potem napisz do niego list i wsuń go mężowi pod poduszkę. Może twoim marzeniem jest nowa torebka, suknia balowa, a może... bilet do ciepłych krajów? Uśmiechasz się, bo część tych marzeń jest nierealna? Może rzeczywiście wszystkich nie da się spełnić, ale jak cudownie jest je w ogóle mieć i móc się nimi cieszyć!

Zobacz także: Dlaczego warto marzyć?

Zobacz także

3. Dziecko, czekając na św. Mikołaja, ćwiczy cierpliwość

List tak dawno wysłany, a świętego Mikołaja na saniach ciągle nie ma. Bez przerwy powtarzasz dziecku, że trzeba być cierpliwym. Tylko, jak to zrobić? Im mniejsze dziecko, tym trudniej mu spokojnie czekać. Dlatego nie wysyłaj listu zbyt wcześnie, ale też nie na dwa dni przed świętami. Niech dziecko powoli uczy się, że nie wszystko następuje już i natychmiast, a czas oczekiwania sprawia, że każdy prezent nabiera niepowtarzalnej aury cudowności. Dzięki temu jest tym bardziej pożądany.

4. Dziecko stara się być grzeczne, bo chce dostać prezent

Wytłumacz dziecku, że św. Mikołaj przynosi prezenty jedynie grzecznym dzieciom. Co prawda twój kilkulatek będzie aniołem prawdopodobnie tylko do momentu rozdania prezentów, ale jak przyjemnie jest choć trochę odetchnąć od dziecięcego płaczu (gdy nie pozwalasz dziecku oglądać kolejnej bajki) czy ciągłych kłótni rodzeństwa. Wykorzystaj ten spokojniejszy czas na naukę dobrego zachowania. Chwal dziecko za każdą sprzątniętą zabawkę, powiedz, że św. Mikołaj widzi, jak pięknie umyło buzię czy podzieliło się ciastkiem z siostrzyczką. A może po świętach twój kilkulatek dojdzie do wniosku, że to fajnie układać samemu książki na półce i pomagać mamie w robieniu kanapek?

Zobacz także: 10 rzeczy, których dziecko nie powinno robić przy stole, czyli stołowy savoir-vivre

5. Święty Mikołaj uczy dorosłych skromności

Dając prezent dziecku, chcesz sprawić mu radość. Widząc na jego twarzy uśmiech, cieszysz się, że to właśnie twój prezent go wywołał. Dziecko wtedy podbiega do ciebie z podziękowaniami i buziakami, a ty jesteś dumna, że trafiłaś w dziesiątkę z wyborem zabawki. Tymczasem, gdy prezenty wręcza Mikołaj, to jemu przypada cała cześć i chwała. Choć ty byłaś sponsorem i wybierałaś upominki, to twoje dziecko z zachwytem w oczach wpatruje się w siwego staruszka. Tobie pozostaje jedynie i aż cieszyć się dziecięcym szczęściem. Ta sytuacja uczy cię pokory i bezinteresownego dawania.

6. Tata może zagrać rolę życia

Bo to najczęściej jemu przypada zaszczytna rola wcielenia się w postać świętego Mikołaja. Dzięki temu twój mąż może choć przez chwilę poczuć się jak prawdziwy aktor. To dla niego nie lada wezwanie, bo chce wypaść przed dzieckiem jak najbardziej wiarygodnie. A dla ciebie to zazwyczaj świetna zabawa. Przyznaj, że nie często widzisz własnego ukochanego z siwą brodą i czerwonym nosem, ubranego w długi płaszcz, spod którego wystaje sztuczny brzuch. Widok najczęściej przekomiczny, choć może także wzruszać (szczególnie gdy widzisz, jak tatuś bardzo się stara, zmienia głos i drżącymi rękami wręcza dziecku prezent). Scena naprawdę warta zarejestrowania kamerą lub aparatem.

Zobacz także: Jak udawać Mikołaja?

7. Święty Mikołaj uczy tradycji

Przedświąteczne porządki, ubieranie choinki, wspólne kolędowanie, a także wizyta świętego Mikołaja – to tradycje bożonarodzeniowe przekazywane z pokolenia na pokolenie. A tradycja dla małego dziecka jest niezwykle ważna. Pomaga mu zrozumieć, że jest częścią rodziny, że w życiu są pewne niezmienne rzeczy, które stanowią korzenie, dają poczucie bezpieczeństwa i przynależności.

8. Święty Mikołaj pomaga wierzyć

Dziecko otwiera prezent i widzi, że to jego wymarzona kolejka, koło której tak często przechodziło, będąc z tobą w sklepie. Co twoje dziecko teraz czuje? Radość, podniecenie, pewność, że warto mieć marzenia i nadzieję, że kiedyś się spełnią. Przyznaj, patrząc na ten obrazek, ty też myślisz, że wiara przenosi góry. A przecież wszystko zaczyna się od marzeń i nadziei, że się spełnią.

9. Święty Mikołaj dodaje świętom magii

Kiedy dziecko po raz pierwszy spotyka św. Mikołaja, może się go nawet troszkę bać. Jednak lęk szybko ustępuje miejsca ciekawości, co to za tajemniczy pan w przedziwnym przebraniu. Jeśli opowiesz dziecku, jak Mikołaj najpierw czyta listy od dzieci, potem przygotowuje prezenty, by w końcu udać się z nimi na saniach zaprzęgniętych w renifery do wszystkich domów na świecie, dziecko z pewnością szybko polubi tę świąteczną postać.

10. Dzięki św. Mikołajowi sama możesz znów poczuć się dzieckiem

Kiedy św. Mikołaj wręcza prezenty twojemu kilkulatkowi, ty przypominasz sobie, jak sama, będąc dzieckiem, niecierpliwe czekałaś na staruszka z brodą. Na chwilę znów jesteś tą małą dziewczynką, która z wypiekami na buzi otwierała prezent. Teraz już wiesz, że Święty Mikołaj naprawdę istnieje, bo na zawsze będzie w waszych najpiękniejszych wspomnieniach.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama