Reklama

A miało być tak pięknie! Marzyliście o dziecku, oczekiwaliście go z niecierpliwością, razem chodziliście na wizyty do ginekologa, dokumentowaliście każdy dzień ciąży i z wypiekami na twarzach kompletowaliście wyprawkę. Dlaczego więc od porodu ciągle się kłócicie? I jak to zmienić?

Reklama

Główne powody kryzysów w związku po porodzie to:

1. Zmiana ról
Jest to szczególnie trudne dla mężczyzn, którzy często czują się niepotrzebni, kiedy kobieta jest niezbędna dziecku do jego przeżycia, bo karmi i poświęca mu całą swoją energię i uwagę, a wcześniej to oni byli najczęściej w centrum uwagi. Poza tym mężczyźni chcieliby czuć się bardziej potrzebni dziecku, granie drugich skrzypiec jest dla wielu ojców trudne do zaakceptowania.

2. Intensywne konflikty
Psychologowie twierdzą, że jeśli kłóciliście się na jakiś temat przed porodem, jest duża szansa, że po narodzinach dziecka będziecie kłócić się z tego powodu jeszcze częściej, bo będziecie zmęczeni, a więc bardziej konfliktowi oraz ogólnie mniej przychylnie do siebie nastawieni.

3. Nudne rozmowy
Mnogość przyziemnych spraw, które wymagają omówienia po narodzinach dziecka sprawia, że na rozmowy, które zbliżały was do siebie po prostu brakuje już czasu i energii. Łatwo przegapić moment, w którym przestajecie robić miłe rzeczy dla siebie jako pary, a skupiacie się wyłącznie na swojej roli jako rodziców.

4. Niewyspanie
Nocne pobudki niemowlęcia sprawiają, że oboje jesteście niewyspani, a to oczywiście oznacza, że szybciej się denerwujecie i jesteście rozdrażnieni. Wtedy awantura gotowa!

Kobiety po porodzie szybciej odczuwają kryzys w związku

To oczywiste, że nieprzespane noce i kłótnie o to, czyja jest teraz kolej na przewinięcie dziecka odbijają się niekorzystnie na związkach. Mniej rozmów, mniej seksu – to wszystko prowadzi do emocjonalnego oddalania się od siebie. Co ciekawe jednak, mężczyźni i kobiety inaczej przechodzą kryzys w związku po porodzie. Matki odczuwają spadek satysfakcji małżeńskiej od razu po narodzinach pierwszego dziecka, mężczyźni dopiero po kilku miesiącach – twierdzą naukowcy z Relationship Research Institute w Seattle (USA). Aż 2/3 par – jak wynika z danych Instytutu - poczuło się mniej szczęśliwie w związku w ciągu 3 lat od narodzin pierwszego dziecka.

Dlaczego ona jest mniej szczęśliwa?

Dla kobiety przejście z bycia czynną zawodowo kobietą do spędzania całego czasu w domu może (ale nie musi!) być trudnym doświadczeniem, jej uwaga musi być stale poświęcona żywieniu i dbaniu o dziecko, brakuje więc czasu i siły na zaspokajanie własnych potrzeb, o dbaniu o związek nie wspominając. Kiedy ten stan utrzymuje się przez dłuższy czas, poczucie satysfakcji z życia maleje. Łatwo tak zachłysnąć się rolą matki, że zapomina się o sobie, ale to błąd: właśnie dla dobra dziecka musimy zawsze pamiętać też o sobie i swoich potrzebach: drobnych przyjemnościach, ale też kwestiach związanych z dbaniem o swoją dietę i zdrowie. To będzie procentować!

Czemu on nie jest już ze mną taki szczęśliwy?

Jeśli chodzi o ojców, martwią się, że odkąd pojawiło się dziecko, brakuje już spraw, które łączyłyby ich z partnerkami – oczywiście innych, niż te dotyczące dziecka. Nie radzą sobie najlepiej z tym, że młoda mama skupia 100 proc. swojej uwagi na dziecku, brakuje im poczucia, że też są ważni dla swoich partnerek. Czasami uciążliwa bywa nowa odpowiedzialność, a już z całą pewnością niełatwo jest sprostać wymaganiom kobiety po narodzinach dziecka. Do częstych skarg mężczyzn należy ta, że ona ciągle ma o coś pretensje, że nie potrafi docenić tego, co on robi przy dziecku. No i seks! Na mniej seksu – lub nawet całkowity jego brak – po narodzinach dziecka skarży się wielu mężczyzn.

Co zrobić, żeby między nami było lepiej?

1.Ustalcie podział obowiązków
Sposobem na uniknięcie wielu konfliktów jest sporządzenie pełnej listy wszystkich obowiązków przy dziecku, jak i spraw, które trzeba zrobić w domu (sprzątanie, pranie, płacenie rachunków) i ustalenie z góry, kto zajmuje się czym.

2. Chodźcie na spacery
Z niemowlęciem i tak trzeba chodzić na spacery, wykorzystajcie więc te chwile, by spędzić czas razem i rozmawiać. Kiedy dziecko śpi w wózeczku, wy macie nareszcie chwilę na spokojną rozmowę. Spacer jest idealny, bo nie będzie was rozpraszać telewizja, telefony czy komputer. Po prostu poświęćcie sobie trochę czasu i uwagi!

3. Znajdźcie czas dla siebie
Znajdźcie przynajmniej kwadrans każdego dnia, by spokojnie ze sobą porozmawiać, najlepiej o sprawach nie związanych tylko z dzieckiem. Starajcie się robić razem rzeczy, które sprawiały wam jako parze przyjemność przed narodzinami dziecka. Jeśli lubiliście oglądać seriale, spróbujcie wygospodarować trochę czasu w tygodniu na wspólny seans, nawet jeśli mielibyście zasnąć przed telewizorem ze zmęczenia!

Oczywiście, pojawienie się dziecka zmienia sposób spędzania wolnego czasu i nie będziecie mogli swobodnie wychodzić do kina, restauracji czy pubu, ale spokojnie możecie znaleźć miłe rzeczy do zrobienia we dwoje w domu. Najważniejsze tylko, żeby nie przespać momentu, kiedy zaczynacie się od siebie oddalać. A jeśli mimo prób nic się nie poprawia, rozważcie terapię dla par.

Jak pojawienie się dziecka wpłynęło na wasz związek? Napiszcie w komentarzu!

Przeczytaj też:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama