Lalka Bolesława Prusa to opowieść o losach Stanisława Wokulskiego, który w wieku około 45 lat zakochuje się po raz pierwszy, bo do tej pory pochłaniały go praca, studia przyrodnicze, walka w powstaniu styczniowym i... znów praca. Niestety Wokulski nie najlepiej lokuje swoje uczucia – jego wybranka, panna Izabela Łęcka jest piękna, ale kapryśna. Mimo że Wokulski robi wszystko, by ratować sytuację finansową rodziny Łęckich i spełnia każde życzenie Izabeli – historia tej miłości skazana jest na klęskę.

Reklama

Fabułę powieści ubarwiają zapiski starego subiekta Ignacego Rzeckiego, który jest przyjacielem Wokulskiego i prowadzi jego sklep. Dotyczą one na przykład powstania na Węgrzech i bieżących wypadków (między innymi miłości Wokulskiego do Izabeli). Lalka poza wątkiem miłosnym ukazuje również romantyczne i pozytywistyczne ideały bohaterów, a także realia XIX-wiecznej Warszawy – obraz życia polskiej arystokracji i biedoty.

Spis treści:

  1. Geneza i gatunek utworu Lalka
  2. Lalka – plan wydarzeń
  3. Lalka – streszczenie
  4. Lalka – opis bohaterów

Geneza i gatunek utworu Lalka

Początkowo sądzono, że tytuł powieści nawiązuje do postaci Izabeli Łęckiej – pięknej, lecz niezdolnej do autentycznych uczuć na wzór przedmiotu tylko przypominającego człowieka. Sam autor jednak zabrał głos, wyjaśniając, że tytuł Lalki ściśle wiąże się z wątkiem procesu sądowego dotyczącego rzekomej kradzieży ulubionej zabawki zmarłej córki baronowej Krzeszowskiej. Baronowa o kradzież oskarżyła Helenę Stawską. Taki proces rzeczywiście miał miejsce w XIX wiecznej Warszawie i to właśnie on zainspirował Bolesława Prusa do napisania Lalki. Kiedy autor zorientował się, że geneza tytułu bywa rozumiana błędnie, żałował, że nie zatytułował swej powieści Trzy pokolenia.

Lalka, zanim została wydana jako powieść, ukazywała się w „Kurierze Codziennym” w latach 1887-1889. Bolesław Prus pokazał w niej schyłek epoki pozytywizmu – czasy, w których wiara w zmianę świata na lepszy w duchu pracy u podstaw i pracy organicznej, legła w gruzach. Podczas lektury Lalki poznajemy również bohaterów, na których wciąż oddziałuje duch romantyzmu, czyli epoki poprzedzająca pozytywizm.

Zobacz także

W utworze występują przedstawiciele wszystkich sfer społecznych Warszawy – od arystokracji, poprzez mieszczaństwo, aż po najbiedniejszych obywateli najuboższych dzielnic stolicy.

Lalka jest utworem epickim, na który składają się takie elementy jak:

  • bogactwo środków stylistycznych w narracji, dialogach i monologach,
  • czas akcji, który jest ściśle ustalony,
  • dokładny opis miejsc akcji,
  • zdarzenia, które mają wysoki stopień prawdopodobieństwa,
  • narrator obiektywny (wyjątkiem są zapiski starego subiekta).

Lalka – plan wydarzeń

  1. Rozmowa przedstawicieli warszawskiej śmietanki towarzyskiej o przeszłości Wokulskiego.
  2. Opis dnia Ignacego Rzeckiego.
  3. Powrót Wokulskiego z zagranicy i spotkanie z Rzeckim.
  4. Sprzedaż cennych pamiątek rodzinnych Łęckich.
  5. Wizyta Izabeli w sklepie Wokulskiego.
  6. Zaproszenie Wokulskiego na śniadanie wielkanocne dla wyższych sfer.
  7. Ratowanie sytuacji finansowej Łęckich przez Wokulskiego (wykup kosztownego serwisu, interesy z Tomaszem Łęckim).
  8. Pojedynek Wokulskiego z baronem Krzeszowskim.
  9. Wizyta głównego bohatera u Łęckich.
  10. Licytacja kamienicy.
  11. Wyjazd Stanisława do Paryża.
  12. List prezesowej Zasławskiej z zaproszeniem do Zasławka.
  13. Pobyt Wokulskiego i Izabeli w Zasławku.
  14. Zamiar Rzeckiego wyswatania Wokulskiego z panią Stawską.
  15. Odkupienie kamienicy.
  16. Oskarżenie Heleny Stawskiej o kradzież lalki.
  17. Zaręczyny Łęckiej i Wokulskiego.
  18. Podróż pociągiem Łęckich, Starskiego i Wokulskiego do Krakowa.
  19. Próba samobójcza Wokulskiego.
  20. Załamanie Wokulskiego.
  21. Choroba i śmierć Rzeckiego.
  22. Wyjazd Izabeli za granicę.
  23. Plany Izabeli wstąpienia do zakonu.

Lalka – streszczenie

Akcja powieści rozpoczyna się w 1878 roku w warszawskiej, renomowanej jadłodajni. Kilku mężczyzn rozmawia o Stanisławie Wokulskim. Z ich słów dowiadujemy się, że jako młody chłopak był subiektem (sprzedawcą), a potem studiował przyrodę w Szkole Głównej. Następnie walczył w powstaniu i po zesłaniu na Syberię wrócił do Warszawy. Tutaj bogato ożenił się z wdową po właścicielu sklepu. Gdy wdowa zmarła, Wokulski odziedziczył po niej majątek.

Podczas wyjazdu Wokulskiego za granicę, sklepem opiekował się stary subiekt, Ignacy Rzecki.

Stanisław po powrocie do kraju zwierzył się Rzeckiemu, że udało mu się znacznie pomnożyć majątek (wyjechał z 30 tys. rubli, wrócił z kwotą ponad 300 tys. rubli).

Wkrótce dowiadujemy się też, że jeszcze przed wyjazdem Wokulski zakochał się w Izabeli Łęckiej. To wyjątkowo piękna panna z wyższych sfer, której rodzina znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Łęccy za wszelką cenę nie chcą rezygnować z wystawnego życia.

Po powrocie Wokulskiego Izabela zaczyna czuć się przez niego osaczona. Wszyscy wokół mówią o Wokulskim i jego bogactwie. Zirytowana Izabela gardzi „kupcem galanteryjnym”, w niczym nie przypominającego postaci Apollina, którego posąg stoi w jej komnacie.

Izabela odwiedza sklep Wokulskiego. Stanisław robi na niej złe wrażenie. Obsługuje ją przystojny subiekt Mraczewski. Ich flirt drażni Stanisława, który zwalnia Mraczewskiego, a podczas spaceru po Powiślu myśli o samobójstwie. Spotyka wtedy furmana Wysockiego, któremu padł koń. Wokulski pomaga nie tylko jemu, ale również bratu Wysockiego.

W Wielki Piątek podczas kwesty dobroczynnej Wokulski przekazuje znaczną sumę na ręce hrabiny Karolowej i Izabeli. Łęcka, mówiąc po angielsku, pokpiwa z kupca. Stanisław podejmuje decyzję, że będzie uczył się tego języka. Chwilę potem widzi w kościele piękną kobietę z córeczką (Helenę Stawską) i płaczącą Marię, warszawską prostytutkę. Przed kościołem rozmawia z Marią i posyła ją do klasztoru sióstr magdalenek, gdzie ma nauczyć się szyć, by w ten sposób zarabiać na życie.

W Wielki Piątek Wokulski poznaje również Juliana Ochockiego, dalekiego kuzyna Izabeli Łęckiej. Ochocki to typ idealisty naukowca - ma 28 lat i pragnie poświęcić życie nauce.

W Wielkanoc Wokulski wybiera się na uroczyste śniadanie do hrabiny Karolowej. Poznaje tam prezesową Zasławską, która,słysząc jego nazwisko, zaczyna płakać... Okazuje się, że dawno temu łączyło ją gorące uczucie ze stryjem Stanisława Wokulskiego (rodzina nie zgodziła się na związek arystokratki z mężczyzną z niższych sfer). Stanisław robi dobre wrażenie na zgromadzonej na śniadaniu u hrabiny śmietance towarzyskiej Warszawy,

Z czasem, Wokulski zbliża się do środowiska arystokracji. Zależy mu na interesach z Tomaszem Łęckim, ojcem Izabeli. Wykupuje wystawione na sprzedaż kosztowności Łęckich, planuje też wziąć udział w licytacji kamienicy, w której mieszka ukochana (w dodatku znacznie zawyżając jej wartość).

Aby zrobić przyjemność ukochanej, kupuje również klacz wyścigową barona Krzeszowskiego. Kiedy klacz zwycięża w wyścigach, Wokulski przekazuje nagrodę pieniężną na cele charytatywne. Podczas wyścigów Krzeszowski upokarza Izabelę. Wokulski wyzywa go na pojedynek. Baron zostaje ranniony w twarz, Wokulski wychodzi z pojedynku bez szwanku.

Pojedynek sprawia, że panna Łęcka patrzy na Wokulskiego nieco przychylniej. Podczas jednego z „przypadkowych” spotkań w Łazienkach (Stanisław dokładnie wie, kiedy może zobaczyć tam ukochaną), Izabela prosi go o odpowiednią oprawę do podziękowań dla aktora Rossi'ego. Łęccy zapraszają też Wokulskiego na obiad.

Podczas obiadu Wokulski celowo nie przestrzega panujących wśród szlachty obyczajów (np. je rybę nożem i widelcem). Wywołuje to nie lada poruszenie (jedynie Tomasz Łęcki, chcąc zamaskować nieco złe wrażenie, jakie wywołał bogaty kupiec, również sięga po nóż, jedząc rybę).

Mimo to nie zawodzi Izabeli, załatwia brawa i upominki dla Rossi'ego. Do obecnego na spektaklu Rzeckiego dociera, że Stanisław kocha Łęcką. I że to właśnie miłość do niej jest motorem działań jego przyjaciela.

Licytację kamienicy Łęckich wygrywa Żyd Szlangbaum, proponując kwotę 90 tys. rubli. To efekt tajnej umowy Szlangbauma z Wokulskim. Mimo że sprawa miała pozostać tajemnicą, Izabela dostaje anonim od „życzliwej osoby”, która informuje ją, że właścicielem kamienicy tak naprawdę został Wokulski. Łęcka nie ukrywa przed nim, że zna jego tajemnicę i nie pochwala tego gestu. Jej myśli wkrótce zaczyna zaprzątać osoba Kazimierza Starskiego (młodego, przystojnego, lecz zepsutego do szpiku kości arystokraty).

Pech chce, że Wokulski jest świadkiem rozmowy Izabeli prowadzonej po angielsku z Kazimierzem. Stanisław tym razem już rozumie, o czym mówią i nie mogąc tego znieść, postanawia wyjechać z Polski.

W Paryżu Wokulski nie przestaje myśleć o pannie Łęckiej. Tam też poznaje profesora Geista, który marzy o wynalezieniu metalu lżejszego od powietrza. W Paryżu Stanisław bierze też udział w pokazie magnetyzera. Rozmawia również z mistrzem Palmieri na temat możliwości zmagnetyzowania kogoś i przekonania tej osoby do czegoś, ale magnetyzer przekonuje go, że to zły pomysł. Pewnego dnia Wokulski dostaje list od prezesowej Zasławskiej, która zaprasza go do siebie.

Wokulski postanawia wrócić i spotkać się z prezesową. W jej posiadłości spotyka Izabelę. Za namową ojca, dziewczyna jest dla Stanisława miła. Tomasz Łęcki nie ma nic przeciwko relacji córki z bogatym kupcem. Właśnie w Zasławku Wokulski wyznaje Izabeli miłość. Łęcka nie daje mu jednoznacznie do zrozumienia, że jest jej obojętny. Czyni tym samym zakochanemu mężczyźnie nadzieję i daje złudne poczucie szczęścia. Gdy Izabela wyjeżdża z Zasławka, Wokulski również opuszcza majątek prezesowej (wcześniej jednak spełnia prośbę Zasławskiej dotyczącą powstania kamienia na grobie jego stryja).

Po powrocie do Warszawy Wokulski bywa u Łęckich, lecz Izabeli często nie ma w domu. Mężczyznę irytują jej flirty (np. ze słynnym skrzypkiem Molinarim, który przyjeżdża do Warszawy). Wokulski postanawia, że nie będzie jej więcej odwiedzał.

W tym czasie coraz częściej Wokulski rozmawia z Heleną Stawską. To kobietą, którą pierwszy raz zobaczył w Wielki Piątek, gdy przyszła z córeczką do kościoła. Pani Stawska mieszka w tej samej kamienicy co Łęccy. Spotkania ze Stanisławem sprawiają, że przestaje jej być obojętny.

Pewnego dnia Wokulski słyszy od pani Wąsowskiej, że Izabela przez niego cierpi. Postanawia pójść do Łęckich. Tak dochodzi do zaręczyn Stanisława i Izabeli. Na wieść o tym, Helena Stawska bardzo cierpi. Na dodatek okazuje się, że jej mąż, który wyjechał i długo nie dawał znaku życia – żyje i przebywa w Algierze jako Ernest Walter). Pewnego dnia baronowa Krzeszowska oskarża Helenę Stawską o kradzież lalki – porcelanowej zabawki, którą bawiła się zmarła córka baronowej. W rzeczywistości pani Helena kupiła bardzo podobną lalkę dla swojej córki w sklepie Wokulskiego.

Łęccy i Wokulski jadą do Krakowa, do ciotki Izabeli. W wagonie wynajętym na koszt Stanisława towarzyszy im również Starski. Słysząc, jak Izabela flirtuje ze Starskim po angielsku, Wokulski wzburzony wysiada na najbliższej stacji. To stacja w Skierniewicach, gdzie pracuje brat furmana Wysockiego. Gdy Stanisław próbuje odebrać sobie życie, ratuje go właśnie Wysocki.

Na drugi dzień Wokulski wraca do Warszawy. Jest przybity. Przestaje udzielać się towarzysko, rezygnuje ze spółki założonej z myślą o Łęckich. Pewnego dnia dowiaduje się od Węgiełka (twórcy kamienia nagrobnego, o który prosiła Zasławska), że Starski przyczynił się do zejścia na złą drogę jego żony, Marii. Okazuje się, że żoną Węgiełka jest kobieta, której Wokulski pomógł, wysyłając ją do sióstr magdalenek.

Stanisław decyduje się pomóc Ochockiemu. Przez krótki czas sam zajmuje się doświadczeniami chemicznymi.

Pani Wąsowska na próżno próbuje znów przekonać Stanisława, by pogodził się z Łęcką. Na koniec tej rozmowy dziękuje jej, bo... odkrył, że Wąsowska podoba mu się jako kobieta, a to znaczyło, że „wyleczył się" z miłości do Izabeli.

Jeszcze tego samego dnia Stanisław spotyka się z Rzeckim. Mówi mu, że widzi przed sobą jedynie dwie drogi: jedna doprowadzi go na szczyt sławy, druga do samobójstwa. Następnie wyjeżdża z Warszawy.

Ignacy Rzecki martwi się o przyjaciela, od którego długo nie ma żadnych wieści. Nikt nie wie do końca co stało się z Wokulskim. W mieście krążą plotki, że zbankutował, to znów, że przez Rosję dotarł do Chin, skąd udał się do Japonii i Stanów Zjednoczonych. Pewnego dnia Węgiełek pyta o Stanisława, którego widział przy ruinach w Zasławku, na chwilę przed wybuchem. Węgiełek był pewny, że Wokulski zginął, lecz nie znalazłszy jego zwłok, uznał, że Wokulski przeżył. Rzecki jest coraz słabszy. Umiera, pisząc listy do Heleny Stawskiej i do subiekta Lisieckiego. Ochocki znajduje przy Ignacym list od Węgiełka, dotyczący Stanisława. List ten sprawia, że Ochocki nie wierzy w samobójstwo Wokulskiego, a przyjmuje, że mężczyzna dobrowadził do wybuchu, by zniszczyć ruiny, które przypominały mu najpiękniejsze chwile spędzone z Izabelą w Zasławku.

Lalka to powieść w dwóch tomach. Pierwszy tom liczy jedenaście, a drugi - szestaście rozdziałów (plus siedemnasty - fragment skleślony przez cenzurę carską). Łącznie to dwadzieścia siedem rozdziałów.

    Lalka – opis bohaterów

    • Ignacy Rzecki – subiekt Wokulskiego. Dziwny, zabawny, sympatyczny. Pisze pamiętnik, w którym kreśli sytuację polityczną tamtego okresu, opisuje Wiosnę Ludów i osobę Napoleona Bonaparte, którym jest zafascynowany). Pracuje w sklepie. Ma za sobą bohaterską, żołnierską przeszłość.
    • Stanisław Wokulski – zamożny kupiec z aspiracjami, właściciel sklepu i kamienicy. Ma dobre serce, pomaga potrzebującym. Jest beznadziejnie zakochany w Izabeli Łęckiej.
    • Izabela Łęcka – piękna arystokratka o zimnym sercu. Ma wysokie mniemanie o sobie. Podoba się mężczyznom. Często popada w zachwyt nad sobą.
    • Prezesowa Zasławska – staruszka, szlachetna i mądra. Lubi Wokulskiego, z jego stryjem łączył ją kiedyś romans.
    • Pani Helena Stawska – uczciwa i pracowita. Mieszka z matką i córką w kamienicy Wokulskiego.
    • Kazio Starski – były konkurent panny Izabeli. Po powrocie z zagranicy wznawia do niej zaloty.
    • Julian Ochocki – arystokrata zafascynowany nauką. Marzy o latających maszynach, decyduje się poświęcić życie nauce.
    • Geist – uczony, podobny do alchemików.

    Zobacz także:

    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Reklama