W niektórych krajach pod wpływem działalności ruchów antyszczepionkowych rodzice odmawiają szczepień dzieci twierdząc, że takie szczepienia nie mają sensu, skoro choroby występują rzadko. Od września 2016 roku w Rumunii na odrę zmarło już 17 dzieci, wszystkie nie były szczepione.

Reklama

Odra wciąż groźna

Ministerstwo Zdrowia nawołuje, by szczepić dzieci. W Rumunii, podobnie jak w wielu innych krajach, ruchy antyszczepionkowe mają coraz więcej zwolenników. Pod wpływem ich argumentów coraz więcej rodziców nie szczepi dzieci. W Rumunii dodatkowo przyczyną rozprzestrzeniania się wirusa odry jest bieda. Do tego dochodzi jeszcze źle działający system ochrony zdrowia.
W efekcie z powodu odry do dziś od września 2016 r. w Rumunii zmarło już 17 dzieci, a władze obawiają się, że wirus odry nadal będzie się rozprzestrzeniać.

Czytaj też: Kalendarz szczepień od 0 do 18 lat

WHO zaleca 2 dawki szczepionki przeciw odrze

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca podawanie 2 dawki szczepionki przeciw odrze. W Polsce jest to szczepionka obowiązkowa. Pierwszą dawkę podaje się dziecku po skończeniu 1. roku życia, drugą - w 10 roku życia.
Po to, by wirus odry nie rozprzestrzeniał się, powinno zostać zaszczepionych 95 proc. dzieci. W Rumunii pierwszą dawkę otrzymało zaledwie 80 proc. dzieci.

Czy w Polsce grozi epidemia odry?

W Polsce zalecenie zaszczepienia 95 proc. dzieci jest na razie spełniony, choć eksperci podkreślają słowa: "na razie". Także w Polsce są ruchy antyszczepionkowe, a rodzice coraz częściej są zagubieni i nie zawsze mają wiedzę na temat szczepień. Eksperci przypominają, że w Polsce szczepienie przeciw odrze jest konieczne: co roku notuje się ok 100 zachorowań na odrę. Gdyby liczba zaszczepionych dzieci spadła, liczba zakażeń mogłaby być znacznie większa, a zakażenia mogłyby mieć ostrzejszy przebieg.
Powikłaniem choroby może być m.in. zapalenie płuc, krtani, ucha. Niebezpieczne są powikłania neurologiczne, jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, mózgu. Odległym powikłaniem może być podostre stwardniejące zapalenie mózgu, które jest nieuleczalne - występuje po kilku lub nawet kilkunastu latach od zachorowania na odrę. 1-3 na 100 tysięcy zachorowań na odrę kończy się śmiercią.

Zobacz także

Polska wśród krajów zagrożonych

Rumunia nie jest pierwszym krajem, w którym doszło do epidemii odry. Podobna sytuacja miała miejsce przed laty na Ukrainie. Eksperci ostrzegają, że zaprzestanie szczepień na choroby, które występują rzadko, jak odra czy błonica, może spowodować powrót epidemii.
European Centre for Disease Prevention and Control wymienia Rumunię jako jeden z krajów najbardziej narażonych w Europie, jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się wirusa odry. Z innych krajów wymieniane są: Belgia, Francja, Niemcy, Włochy i Polska.

Reklama

Zobacz też: Kalendarz szczepień 2017 - szczepienia obowiązkowe i zalecane

Reklama
Reklama
Reklama