Reklama

Agnieszka Włodarczyk jakiś czas temu publicznie opowiedziała o swoich problemach z laktacją. Aktorka przyznała, że karmienie piersią nie jest wcale taką prostą sprawą, jak wcześniej przypuszczała. Świeżo upieczona mama dostała wtedy bardzo dużo wsparcia od fanek, a także rad, co robić, by zwiększyć laktację.

Reklama

Agnieszka Włodarczyk znalazła sposób na problemy z laktacją

Teraz młoda mama ogłosiła, że nie ma już problemu z karmieniem piersią. Przyznała, że ma wrażenie, że najbardziej pomogło częste przystawianie dziecka do piersi. Agnieszka Włodarczyk, choć nie wie, ile będzie karmić w ten sposób, na razie nie zamierza zaprzątać sobie tym głowy. Aktorka stwierdziła, że cieszy się tym, co jest. Zauważyła jednak, że presja, by karmić piersią, jest nie do zniesienia. „Chcesz to karm, nie chcesz to też twoja sprawa. Poza tym nie zawsze masz na to wpływ. Nie dajmy się zwariować” – napisała. W punkt!

Presja karmienia piersią

Pod postem Agnieszki Włodarczyk wypowiedziało się wiele innych mam na temat presji karmienia piersią.

„Presja karmienia piersią w Polsce jest okrutna. Ja robiłam wszystko, żeby móc karmić, ale się nie udało”;
„Dziękuję za ten post. Nie udało mi się karmić piersią, ściągałam pokarm. Koleżanka mi powiedziała, że nie mogłam poczuć się jak matka”;
„Właśnie nic nie musisz, a jedynie możesz”;
„Dokładnie tak. Ja karmiłam swoją córkę butelką, bo nie miałam pokarmu i wyrosła, i jest ok”;
„Straszna jest ta presja, też taką odczuwałam”.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama