Czy można nagrywać lekcje online? Odpowiedź może zdziwić!
Nagrywanie lekcji prowadzonych zdalnie jest możliwe, ale tylko w określonych przypadkach i za zgodą wszystkich uczestników zajęć. Co grozi za nagranie lekcji online bez wiedzy nauczyciela?
Nagrywanie lekcji online bez wiedzy uczestników nagrania jest nie tylko naruszeniem norm społecznych, ale może też skutkować naruszeniem prawa do wizerunku. Czy uczniowie mogą nagrać zdalne zajęcia, by móc potem powtórzyć materiał?
Czy można nagrywać lekcje online?
Z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem w Polsce wszystkie placówki oświatowe zostały zamknięte. Od 9 listopada do starszych dzieci, które już wcześniej rozpoczęły naukę zdalną, dołączą najmłodsi uczniowie z klas 1-3. Nauczanie zdalne to ogromne wyzwanie dla dzieci, nauczycieli oraz rodziców, pojawia się mnóstwo pytań i wątpliwości. Wielu rodziców zastanawia się, czy mogą nagrywać lekcje online. Odpowiedź udostępniona w Poradniku dla nauczycieli na stronie internetowej RPO jest jednoznaczna.
Kiedy można nagrywać lekcje online?
- gdy wszyscy uczestnicy spotkania (nauczyciel, uczniowie) wyrażą na to zgodę
- gdy sposób wykorzystania nagrania zostanie jasno określony i zaakceptowany przez uczestników lekcji
Uwaga, samo wyrażenie zgody na nagranie lekcji online nie oznacza zgody na rozpowszechnianie nagrania, np. w internecie.
Kiedy nie można nagrywać lekcji online?
- gdy uczestnicy zajęć nie wyrażą na to zgody
- gdy uczestnicy spotkania nie są świadomi, że są nagrywani
Co grozi za nagranie i upublicznienie nagrania z lekcji online?
Jeśli nagranie lekcji online zostanie rozpowszechnione bez zgody nauczyciela, dojdzie do tzw. naruszenia prawa do wizerunku. Na podstawie art. 78 ust. 1 Ustawy o Prawie Autorskim pokrzywdzona osoba ma wtedy prawo żądać:
- zaniechania rozpowszechniania nagrania
- usunięcia nagrania, np. z portalu społecznościowego
- odszkodowania, zadośćuczynienia lub przekazania środków pieniężnych na cele charytatywne
Uwaga, nauczyciel może w każdej chwili odwołać udzieloną wcześniej zgodę na rozpowszechnianie nagrania z lekcji online.
A może jednak... wolno nagrać lekcję?
W kontrze do powyższych zapisów stoi Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO). Jak stwierdził rzecznik prasowy urzędu, prowadzenie lekcji online jest związane z pracą nauczyciela, a w takich sytuacjach ochrona danych osobowych jest ograniczona. „Udzielnie zgód przez nauczycieli uczniom nie jest więc wymagane, podobnie jak podczas lekcji w salach edukacyjnych" – twierdzi Adam Sanocki, rzecznik prasowy UODO.
Jest jednak jeden warunek: nagranie będzie wykorzystywane tylko do celów prywatnych, np. do powtórki materiału i nie będzie nigdzie rozpowszechniane. Należy również brać pod uwagę regulamin szkoły.
Źródło: rpo.gov.pl, dziennik.pl
Zobacz też:
- Wraca zasiłek opiekuńczy z powodu koronawirusa: już od 9 listopada
- Maseczki: szkodzą czy pomagają? Ujawniamy WYNIKI BADAŃ!
- Antycovidowcy ryzykują ŻYCIE dzieci! „Żeby tylko poczuć się ważnym na swoich grupkach fejsbukowych”