Czy to prawda, że wnuki kocha się bardziej niż własne dzieci?
Często słyszy się, że dziadkowie bardziej kochają wnuki niż własne dzieci. To zastanawiające, że dziadkowie, którzy w młodości byli surowi dla swoich dzieci, dla wnuków są pobłażliwi i rozpieszczają je do granic możliwości. Z czego może wynikać tak inne podejście do pociech?
Dziadkowie na pewno inaczej podchodzą do opieki nad wnukami. Przyczyn jest zapewne wiele. Być może jedną z nich jest brak ciężaru odpowiedzialności za wychowywanie wnucząt lub refleksja nad przeszłością i zmiana stosunku do dzieci? W każdym przypadku odpowiedź jest na pewno inna. Jeśli jednak pobłażliwość dziadków nie wykracza poza ich kompetencje i nie kłóci się z zasadami wychowania przyjętymi przez rodziców, nie jest powodem do zmartwień – ot przywilej dziadków. Gorzej, jeśli dziadkowie „wiedzą lepiej” i nagminnie powtarzają zachowania nieakceptowane przez rodziców. To rodzi frustrację, nerwy i niepotrzebnie komplikuje relacje rodzinne.
Najczęściej popełniane błędy dziadków
Nie da się ukryć, że znajomość metod wychowawczych wśród rodziców jest coraz większa. Popularyzacja psychologii oraz liczne artykuły w mediach na temat właściwego wychowania dzieci przyczyniają się do świadomego kształtowania pociech. I o ile wiedza, w dużej mierze dzięki Internetowi, dociera do rodziców, o tyle rzadziej do dziadków. To powoduje, że dobrze znane im metody wychowawcze zaczynają powielać w przypadku wnuków. Co do nich należy?
Wiara w zabobony – ludzie mają skłonność do wiary w przesądy. Dziadkowie w trosce o nowo narodzone dziecko często namawiają rodziców do przewiązywania wózka czerwoną wstążeczką, co ma je uchronić od nieprzychylności losu, albo przelewania jajka nad płaczącym dzieckiem, co ma ukoić jego nerwy i odpędzić złe moce. Nieracjonalne zachowania często irytują rodziców, co wydaje się uzasadnione.
Złe nawyki żywieniowe – dziadkowie często z naddatkiem dogadzają wnukom i nie odmawiają im słodyczy, gazowanych napojów czy chipsów. O ile pozwolenie dzieciom od czasu do czasu na spożywanie niezdrowych przekąsek nie będzie miało tragicznych skutków, o tyle w przypadku nagminnego jedzenia śmieciowych produktów może skutkować otyłością, a nawet problemami z miażdżycą. Warto uświadamiać dziadków, jak bardzo przetworzone są to produkty i przekonywać do czytania etykiet.
Kupowanie niepotrzebnych zabawek – pluszowe misie, lalki czy samochodziki to najczęściej wybierane przez dziadków upominki, które kupowane w przesadnych ilościach są zbędne i przewalają się z kąta w kąt. Może warto nakłonić dziadków do wybierania czytanek dla dzieci lub zabawek, które pomogą dziecku uczyć się poprzez zabawę?
Błędne przekonania – jednym z poważniejszych błędów, jakie popełniają dziadkowie, jest przykazywanie dzieciom błędnego i ograniczonego przekonania o świecie. Brzmiące niewinnie zdania typu „lalkami bawią się tylko dziewczynki” czy „nie płacz przy kolegach, bo będą się z ciebie śmiali” jest w istocie przypisywaniem ról płciom i poprzez zawstydzanie wpędzaniem dziecka w poczucie winy. Warto, aby rodzice, którzy słyszą takie frazy, reagowali i tłumaczyli dziecku, że płacz nie jest oznaką słabości, lecz wrażliwości, a decyzja o tym, jaką zabawką chce się bawić, należy tylko i wyłącznie od jego upodobań.
Warto dodać, że dziadkowie zwykle nie mają złych intencji, ich zachowanie jest podyktowanie stanem wiedzy, przekonaniami oraz utartym sposobem myślenia. Dobrym pomysłem jest tłumaczenie realnego znaczenia wypowiadanych przez nich słów i wpływu, jaki mają na wnuków, po to, aby nieświadomie nie wyrządzać najmłodszym krzywdy.
A czy wasi rodzice lub teściowie ingerują w wychowanie wnucząt?
Zobacz także: