Znieczulenie zewnątrzoponowe przy porodzie jest bezpieczne i skuteczne. Jego działanie na rodzącą zostało tak dopracowane, aby nie zaburzać przebiegu porodu. Obniżenie nasilenia bólu następuje szybko, bo średnio po kilkunastu minutach, ale rodząca nadal odczuwa parcie i może aktywnie uczestniczyć w porodzie.

Reklama

Spis treści:

Przebieg procedury zakładania znieczulenia zewnątrzoponowego

Znieczulenie zewnątrzoponowe można podać właściwie w dowolnym momencie porodu, zanim rozwarcie szyjki macicy osiągnie 10 cm. Moment podania w różnych szpitalach jest różny – w niektórych podaje się znieczulenie, gdy szyjka macicy rozewrze się na 3-4 centymetry, w innych, gdy rozwarcie osiągnie 6-7 cm. Dlatego przed planowanym porodem warto dowiedzieć się w wybranej placówce, jakie w niej obowiązują praktyki związane ze znieczuleniem zewnątrzoponowym.

Aby anestezjolog mógł podać znieczulenie, pacjentka musi pochylić się w przód w pozycji siedzącej lub położyć na boku i się skulić. Chodzi o to, aby zwiększyć odległość między tylnymi krawędziami kręgów. Rodząca musi zachować spokój i nie poruszać się. Miejsce wkłucia dezynfekuje się, jego okolice osłania chustami. Najpierw lekarz robi znieczulenie miejscowe skóry, a następnie wprowadza specjalną igłę, co kobieta odczuwa jako ucisk. Przez igłę wprowadzany jest cewnik z tworzywa sztucznego. Ten moment czasami rodzące odczuwają jako lekkie kłucie. Na koniec igłę się usuwa, a cewnik pozostawia, stabilnie mocując go do ciała pacjentki.

Co ciekawe, znieczulenie zewnątrzoponowe podczas porodu nie jest używane do całkowitego zniesienia bólu, ale w celu obniżenia go do poziomu akceptowanego przez rodzącą. Takie postępowanie jest podyktowane troską o bezpieczeństwo dziecka. Po zakończonym porodzie cewnik usuwa się z ciała.

Zobacz także

Czas działania znieczulenia zewnątrzoponowego przy porodzie

Po podaniu do kręgosłupa środka znieczulającego, rodząca zaczyna odczuwać złagodzenie bólu w ciągu 8-20 minut. Kolejne dawki leku podawane są w odstępach 1,5-3 godziny, a jeśli zastosowana zostaje automatyczna strzykawka, środek znieczulający podawany jest w sposób ciągły. Po podaniu ostatniej dawki lub zakończeniu podawania wlewu ciągłego, działanie leku ustaje po 2-4 godzinach.

Bezpieczeństwo znieczulenia zewnątrzoponowego dla dziecka i rodzącej

Mamy często martwią się, że ich maleństwo urodzi się pod wpływem leków, które zostały użyte do znieczulenia bólów porodowych. Znieczulenie zewnątrzoponowe jest bezpieczne – podaje się je miejscowo, więc nie oddziałuje na rodzące się dziecko. Dr Marian Malinowski, ginekolog, do pozostałych zalet tego rodzaju znieczulenia zalicza możliwość poruszania się kobiety podczas porodu oraz przyspieszenie przebiegu pierwszej fazy porodu.

Inne zalety tego typu znieczulenia przy porodzie:

  • znieczulenie zewnątrzoponowe jest najskuteczniejszym sposobem łagodzenia bólu porodowego,
  • cewnik używany do znieczulenia zewątrzoponowego w razie potrzeby może zostać użyty do podania znieczulenia niezbędnego do ręcznego usunięcia łożyska czy szycia po nacięciu krocza,
  • założone wcześniej znieczulenie zewnątrzoponowe może posłużyć do znieczulenia niezbędnego do wykonania cesarskiego cięcia, o ile będzie niezbędne,
  • zachowany jest odruch parcia, a siła i częstość skurczów nie maleją, co ułatwia rodzącej wydanie dziecka na świat w naturalny sposób.

Wady znieczulenia zewnątrzoponowego

Czasami zdarza się, że podanie znieczulenia zewnątrzoponowego powoduje wydłużenie drugiej fazy porodu o 10-30 minut. Jednak to, ile czasu powinna trwać ten etap rodzenia dziecka, ciągle jest przedmiotem sporu specjalistów.

Znieczulenie zewnątrzoponowe – powikłania

Jak każdy zabieg wymagający naruszenia ciągłości tkanek pacjenta, tak i znieczulenie zewnątrzoponowe niesie ze sobą ryzyko powikłań. Na szczęście zdarzają się one bardzo rzadko. Należą do nich bóle głowy, wynikające z przypadkowego nakłucia przestrzeni podpajęczynówkowej. Bardzo rzadkim powikłaniem jest krwiak zewnątrzoponowy, którego leczenie wymaga pilnej operacji neurochirurgicznej.

Znieczulenie zewnątrzoponowe przy porodzie podaje się między kręgi lędźwiowe – między trzecim a czwartym kręgiem lędźwiowym lub między czwartym a piątym kręgiem lędźwiowym. Choć lekarze twierdzą, że podanie znieczulenia zewnątrzoponowego nie wpływa w żaden sposób na kręgosłup, to doświadczeni fizjoterapeuci obserwują czasami u kobiet dolegliwości, które tylko specjaliści z dużą wiedzą są w stanie rozpoznać jako powikłanie po podaniu tego typu znieczulenia i skutecznie je leczyć. Objawami, które mogą wskazywać na takie powikłania, są: bóle w pośladkach lub przedniej i bocznej części ud, które mogą promieniować do łydek i stóp.

Przeciwwskazania do znieczulenia zewnątrzoponowego

Jest ich niewiele. Należą do nich: zaburzenia krzepnięcia krwi rodzącej, zakażenie toczące się w miejscu, gdzie powinno nastąpić założenie cewnika oraz operacyjne usztywnienie kręgosłupa lędźwiowego na długim odcinku.

Znieczulenie zewnątrzoponowe: czy warto z niego skorzystać?

– Polecam moim pacjentkom znieczulenie do porodu, ponieważ poród boli i od tego bólu nie ma ucieczki. Jedyne, co możemy zrobić, to sprawić, żeby był mniejszy i znośniejszy – tłumaczy dr Marian Malinowski. – Często jest tak, że pacjentki, które na początku deklarują, że zniosą każdy ból, pod koniec porodu proszą o znieczulenie, tylko że my już wtedy nie możemy go założyć, bo nie ma warunków technicznych.

mat.prasowe


Konsultacja: dr n. med. Marian Malinowski, ginekolog położnik. Pracuje w Szpitalu Klinicznym im. W. Orłowskiego w Warszawie i Centrum Medycznym Unicare. Umów się na wizytę przez Znanylekarz.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama