Czereśnie to niedoceniane owoce. Często można usłyszeć, że są ciężkostrawne i zawierają dużo cukru. Nic dziwnego, że przyszłe mamy nie wiedzą, czy w ciąży można je jeść. Dietetyk, Zuzanna Jankowska, ekspert firmy MACZFIT, wyjaśnia, jak jest naprawdę.

Reklama

Czereśnie w ciąży – zaszkodzą czy nie?

Czereśnie to wartościowe owoce – wyjaśnia ekspertka. Są cenione przede wszystkim za bogactwo antyoksydantów, głównie związków fenolowych i antocyjanów. Są również bogate w potas, dostarczają umiarkowanych ilości witaminy C, a także niewielkich ilości witamin z grupy B, magnezu, wapnia i żelaza. Nie ma przeciwwskazań, aby podczas ciąży korzystać z czereśniowego sezonu i cieszyć się smakiem tych owoców – zapewnia Zuzanna Jankowska.

Ile czereśni może zjeść ciężarna?

Zdaniem dietetyka, w jedzeniu czereśni lepiej zachować umiar. – Porcja 100 g owoców dostarcza 63 kcal i ok. 14 g węglowodanów. Ale jej wielokrotność może już podwyższyć poziom cukru we krwi i zaburzyć całodzienny bilans diety ciężarnej. Z drugiej strony istnieje też ryzyko, że przy dużym spożyciu owoców o wysokiej zawartości błonnika i wody, które zwiększają poczucie sytości, w dziennym menu przyszłej mamy zabraknie miejsca na inne wartościowe produkty. Przez to będzie brakować składników pokarmowych, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka – tłumaczy Zuzanna Jankowska. Umiar, jak we wszystkim, wskazany jest zatem także w jedzeniu czereśni.

O tym pamiętaj: Czereśnie, podobnie jak truskawki, łatwo chłoną środki chemiczne, które są stosowane podczas uprawy. Z tego względu, jeśli chcesz jeść czereśnie w ciąży, przede wszystkim powinnaś kupować owoce uprawiane ekologicznie (czyli niepryskane). Przed jedzeniem zawsze należy je dokładnie umyć (wcześniej możesz je wymoczyć chwilę w wodzie). Sprawdź też, na jakie zanieczyszczone produkty jeszcze powinnaś uważać.

Jaką porcję owoców można zjeść dziennie w ciąży?

W diecie ciężarnej powinno pojawić się 300g owoców dziennie w I trymestrze i 400 g w II i III trymestrze. Biorąc pod uwagę fakt, że żaden owoc nie jest w stanie pokryć całkowitego zapotrzebowania na wszystkie witaminy i składniki mineralne, najlepiej postawić na różnorodność – wyjaśnia nasza ekspertka. Zjedzmy trochę czereśni, ale dodajmy do nich również inne owoce, najlepiej te, na które jest w tej chwili sezon.

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama