Reklama

Dieta ciężarnej ma znaczący wpływ na rozwój płodu oraz rozwój dziecka po narodzinach. O najważniejsze zasady zbilansowanego odżywiania przyszłej mamy zapytałyśmy światowej sławy eksperta prof. Bertholda Koletzko.

Reklama

Hanna Szczesiak, Mamotoja.pl: Dlaczego dieta w ciąży ma aż takie znaczenie dla rozwoju płodu?

Prof. Berthold Koletzko: Dziecko w życiu płodowym rozwija się bardzo szybko, stąd też duże zapotrzebowanie energetyczne, a także zapotrzebowanie na wartości odżywcze. Dlatego też dieta kobiety – zarówno przed ciążą, jak i w jej trakcie – ma tak ogromny wpływ na prawidłowy rozwój płodu. Badania jednoznacznie wskazują, że żywienie przyszłej matki wpływa również na dziecko już po narodzinach.

Warto tutaj wspomnieć o przypadkach ciężarnych z nadwagą lub otyłością. Udowodniono, że jeśli kobieta w ciąży ma nadwagę, ryzyko, że jej dziecko również będzie miało nadwagę lub otyłość, wzrasta aż dwukrotnie. Jeśli kobieta przed ciążą cierpi na otyłość, czyli jej BMI wynosi powyżej 30, ryzyko, że dziecko będzie otyłe, wzrasta trzykrotnie.

Czyli dla rozwoju płodu nie tylko dieta ma znaczenie, ale również masa ciała przyszłej matki.

Zredukowanie masy ciała przed zajściem w ciążę jest wskazane – najlepiej, by kobieta z nadwagą jak najbardziej zbliżyła się do BMI w normie. Jeśli kobieta jest otyła i uda się jej schudnąć kilka kilogramów, to już to zmniejsza ryzyko wystąpienia u niej cukrzycy ciążowej, a u dziecka nadwagi w przyszłości. Oczywiście mówimy o odchudzaniu przed ciążą – w czasie ciąży jest to całkowicie zakazane.

Jak w takim razie powinna wyglądać optymalna dieta przyszłej mamy?

Żywienie kobiet powinno być przede wszystkim zrównoważone. Zdarza się, że przez szybkie tempo życia czy stres nie przywiązujemy wagi do tego, co jemy – dlatego tak ważne jest, żeby ta dieta była dobrze zbilansowana. To, na co przyszłe mamy powinny zwrócić szczególną uwagę, to aby ich dieta była bogata w kwas foliowy, kwasy omega oraz witaminę D.

Należy też pamiętać o bardzo ważnej zasadzie: w ciąży nie jemy za dwie osoby, ale dla dwóch osób. Wzrost kilogramów w ciąży jest całkowicie normalny, jednak z czasem, zwłaszcza w trzecim trymestrze, aktywność fizyczna jest mniejsza, a zapotrzebowanie energetyczne zwiększa się jedynie o 10 proc. w porównaniu do tego sprzed ciąży. Nie należy się przejadać.

„Odpowiednie żywienie przyszłej mamy może zmniejszyć ryzyko wielu wad wrodzonych, rozszczepu kręgosłupa, problemów z rozwojem mózgu. Dieta bogata w kwasy DHA zmniejsza ryzyko rozwinięcia się u dziecka alergii, także astmy, aż do 16. roku życia. Zmniejsza się też ryzyko wcześniactwa”.

Coraz więcej mówi się o korzyściach płynących z diet bezmięsnych: wegetariańskiej i wegańskiej. Czy taki sposób żywienia, ograniczający mięso, ryby, często też produkty odzwierzęce, jest odpowiedni dla przyszłej mamy?

Dieta wegetariańska w ciąży, w której kobieta nie spożywa mięsa, ale wciąż je nabiał i jajka, może być odpowiednia. Należy jednak pamiętać o dostarczaniu organizmowi niezbędnych pierwiastków, np. żelaza, ale też witaminy B12, kwasów omega. Przy wykluczeniu z diety mięsa może pojawić niedobór tych składników, dlatego należy je suplementować. Z dietą wegańską jest trudniej.

To znaczy?

Przy wegańskim sposobie odżywiania ciężarnej może brakować wielu składników odżywczych kluczowych dla prawidłowego rozwoju płodu. Szczególną uwagę należy zwrócić na możliwy niedobór witaminy B12: u matki skutki niedoborów będą odczuwalne dość późno, natomiast u płodu niemal natychmiast. U dziecka niedobór witaminy B12 może skutkować uszkodzeniem układu nerwowego. Dlatego też raczej odradza się kobietom stosowanie diety wegańskiej w czasie ciąży. Jeśli jednak bardzo im na tym zależy, suplementacja jest tutaj niezbędna.

Dla odpowiedniego rozwoju dziecka dieta ma znaczenie nie tylko w czasie ciąży, ale również w czasie laktacji. Wiemy, że „dieta mamy karmiącej” nie istnieje, jednak może jest coś, o czym młode mamy powinny szczególnie pamiętać?

W przypadku mam karmiących piersią bardzo istotna jest odpowiednia ilość kwasów DHA w diecie. Jeśli ich dieta jest uboga w tłuste ryby, które są znakomitym źródłem DHA, warto skonsultować z lekarzem suplementację.

Mamy nie powinny też zbyt szybko próbować zrzucać kilogramów po ciąży. Wszelkie diety odchudzające nie są zalecane, tym bardziej że karmiąc piersią co najmniej 6 miesięcy, zużywa się również tkankę tłuszczową – dlatego się chudnie.

Do tego mam jeszcze jedną radę: niemowlę wypija 800-1000 ml mleka mamy dziennie, a pokarm w 85 proc. składa się z wody. Kobieta nie powinna zapominać o odpowiednim nawodnieniu, więc warto, żeby w czasie każdego karmienia wypijała szklankę wody.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama