Karm piersią. Zrób to... dla siebie, żeby żyć długo i szczęśliwie!
Im dłużej karmisz piersią, tym mniejsze jest ryzyko, że zachorujesz na jedną z kilku zagrażających życiu chorób. Sprawdź jakich i jak długo powinnaś karmić dziecko naturalnie, aby odczuć te korzyści.
O plusach karmienia piersią dla dziecka napisano już wiele, ale mniej znane są korzyści zdrowotne dla kobiet karmiących piersią. Tymczasem nauka ma dowody, że karmienie piersią niesie szereg zdrowotnych korzyści także dla matki. Nowe badanie, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie "Maternal & Child Nutrition", wykazało, że dobroczynny wpływ karmienia piersią na zdrowie kobiety jest większy, niż przypuszczano do tej pory.
Karmienie piersią chroni kobietę przed poważnymi chorobami
Naukowcy z Uniwersytetu w Północnej Karolinie (USA) odkryli, że karmiąc dziecko wyłącznie piersią przez 6 miesięcy i utrzymując karmienie naturalne przez pierwszy rok życia dziecka (w drugim półroczu przy jednoczesnym wprowadzaniu do diety dziecka pokarmów stałych) może uchronić niemowlęta i ich matki przed przedwczesną śmiercią i poważnymi chorobami.
W przypadku kobiet karmiących piersią ochrona, którą zyskują karmiąc naturalnie swoje dziecko, oznacza mniejsze ryzyko wystąpienia u matki raka piersi, raka jajników, cukrzycy, nadciśnienia i chorób serca. Karmienie piersią dłużej niż przez rok obniża to ryzyko jeszcze bardziej.
Wsparcie dla matek karmiących piersią – potrzebne!
Karmienie piersią nie zawsze przebiega tak, jakbyśmy sobie tego życzyły. Dla niektórych z nas początki są trudne – mamy narzekają na brak fachowej pomocy w szpitalach, na nacisk na karmienie piersią bez odpowiedniego wsparcia ze strony położnych, lekarzy i doradców laktacyjnych, a często także rodziny. Trudności z przystawianiem do piersi, kłopoty w wywołaniem laktacji lub niewielka ilość pokarmu – to tylko niektóre problemy, z którymi przychodzi borykać się kobietom po porodzie.
Dla powodzenia w karmieniu piersią konieczne jest odpowiednie wsparcie dla matek – i to już w szpitalu, od razu po porodzie. W przypadku powrotu mamy do pracy, ważne jest, aby miała warunki do odciągania pokarmu lub mogła skorzystać z przysługującego jej prawa do krótszych godzin pracy.
Zobacz także
(Dobre) początki karmienia piersią
Na początku może być trudno. Nawał pokarmu lub jego niedobór, poranione brodawki, problemy z dostawianiem do piersi. Próbuj przystawiać dziecko do piersi na różne sposoby i znajdź ten, w którym będzie najwygodniej i tobie, i dziecku. Na poranione brodawki pomoże maść z lanoliną i... twoje mleko! Pamiętaj, że dziecko powinno brać do ust całą brodawkę, wraz z otoczką, to uchroni cię przed urazami i bólem.
W przypadku nawału pokarmu lub zapalenia piersi, przystawiaj dziecko jak najczęściej do piersi. Pomagają także okłady ze schłodzonych i lekko zmiażdżonych liści kapusty. Jeśli masz trudności z karmieniem piersią, poszukaj doradcy laktacyjnego w swojej okolicy. Poradnie laktacyjne działają przy wielu szpitalach. Pamiętaj, że twoje złe samopoczucie i stres tylko potęgują problemy z laktacją, dlatego nie zostawaj sama ze swoimi kłopotami – szukaj pomocy.
Zobacz też:
- Nie tylko mleko: 10 dodatkowych korzyści z karmienia piersią
- Karmienie piersią to gra zespołowa. Całej rodziny!
- Pierwsze dni karmienia - rady doradcy laktacyjnego