
Pewnie znów zaśniesz przed dzieckiem. A chciałaś mieć chwilę dla siebie, porozmawiać z mężem... Co się dzieje z tym maluchem? Dlaczego nie chce spać, a może nie lubi zasypiać lub coś mu nie pozwala zasnąć?
1. Już się dobrze wyspałem
Ze snem jest jak z jedzeniem: jedne maluchy potrzebują go więcej, inne mniej. Jeśli dziecko jest pogodne i wygląda na wypoczęte, oznacza to, że śpi wystarczająco długo, nawet jeśli spędza w łóżku mniej czasu niż rówieśnicy.
- Nasza rada: Możesz jedynie trochę „przemeblować” jego dobę, np. skrócić dzienną drzemkę.
2. Troszkę mi się poplątało
Noworodki śpią i budzą się we własnym rytmie. Kilkumiesięczne niemowlaki potrafią już odróżniać dzień od nocy. Tyle teoria, w praktyce bywa z tym różnie.
- Nasza rada: Pokaż dziecku, czym się różni dzień od nocy. Gdy drzemie w dzień, nie zasłaniaj szczelnie okien, nie wyłączaj radia, nie chodź po domu na palcach. Możesz też położyć malca w innym miejscu niż na noc, np. w kojcu. Wieczorem postępuj inaczej. Zgaś światło, mów ciszej, wprowadź wieczorne rytuały. Nie daj się wciągnąć w zabawę.
3. Dla mnie jest za wcześnie
Jeśli twoje dziecko raczej nie należy do rannych ptaszków – zazwyczaj budzi się późno, rano jest półprzytomne, werwę natomiast odzyskuje wieczorem – nie licz na to, że będzie zasypiać zaraz po dobranocce. Zamiast walczyć z nim co wieczór, kładź je nieco później. Nie daj się jednak zwariować. Nawet stuprocentowa „sowa” nie powinna chodzić spać o północy.
- Nasza rada: Jeśli chcesz, by dziecko zasypiało chociaż odrobinę wcześniej, postaraj się stopniowo zmienić jego przyzwyczajenia. Zacznij jednak nie wieczorem, a rano – od wcześniejszej pobudki.
4. Brakuje mi jasnych reguł
Nieregularny tryb życia (raz wstajemy o 6, a raz o 11, dziś kąpiemy się przed dobranocką, jutro dopiero po wyjściu gości) utrudnia zasypianie. W miarę stały rozkład dnia oraz wieczorne rytuały (kąpiel, przebieranie w piżamkę, znajoma melodia z pozytywki itd.) pomagają dziecku zorientować się, że pora iść spać.
- Nasza rada: Oczywiście nie trzeba trzymać się planu dnia z żelazną konsekwencją – pojedyncze odstępstwa nie wprowadzą w życiu malca dużego zamieszania. Najważniejsze, by dziecko nie żyło w chaosie.
5. Nie chcę zostać sam
Wszyscy pragniemy, by nasze pociechy miały piękne, kolorowe pokoiki, tymczasem im, przynajmniej na początku, najbardziej zależy na naszej bliskości. Trudno spokojnie spać, gdy jest się samemu w pokoju i nie wiadomo, gdzie jest ukochana mama.
- Nasza rada: Dziecko będzie spało spokojniej, jeśli ustawisz jego łóżeczko blisko własnego łóżka. Jeżeli chcesz, możesz spać razem z malcem. Takie spanie ma mnóstwo zalet (szkrab śpi spokojnie, ty nie musisz się zrywać, by sprawdzić, dlaczego płacze).
6. Burczy mi w brzuchu
Noworodki i małe niemowlęta nie są w stanie najeść się na zapas, więc domagają się jedzenia także w nocy. Nie ma rady – przez kilka pierwszych miesięcy trzeba je karmić o najróżniejszych porach.
- Nasza rada: Jeśli karmisz piersią, możesz spać razem z dzieckiem – nakarmisz je, niemal się nie budząc. Możesz też poprosić tatę, by przynosił ci smyka na czas karmienia do łóżka albo napoił go odciągniętym pokarmem. Jeżeli podajesz mieszankę, przegotowaną wodę w termosie, czyste butelki itd. przygotuj wieczorem. Jeśli ponadroczne dziecko domaga się jedzenia, spróbuj je oszukać, podając mu wodę.
Czytaj też: