Półroczny synek dziwnie śpi. Wierci się, otwiera oczka, często popłakuje. A potem znów zapada w głęboki sen. Co robić – wybudzać go czy pozwolić zasnąć? Joanna

Reklama

Jeśli synek nie wybudza się sam, nie ma potrzeby interweniować. Małe dzieci na nowo przeżywają w nocy wydarzenia minionego dnia, rozładowują energię, stresy. Takie zachowanie maluszka może być spowodowane wizytą w przychodni, centrum handlowym, spotkaniem rodzinnym. Proszę się nie martwić, to minie.

Reklama

Warto pamiętać, że każde dziecko ma indywidualny rytm spania – składa się on z faz snu lekkiego i głębokiego. W pierwszej pojawiają się marzenia senne. To wtedy dziecko może się poruszać, uśmiechać, czasem płakać. Potem następuje faza snu głębokiego: maluszek mocno śpi, nie rusza się, trudniej go obudzić.

Konsultacja merytoryczna

mgr Bożena Cieślak-Osik

Specjalistka psycholożka kliniczna, położna i trenerka skali NBAS, pracuje w Zakładzie Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Reklama
Reklama
Reklama