Reklama

Gdyby dziecko mogło decydować, na pewno zrezygnowałoby z własnego łóżeczka i przynajmniej na kilka miesięcy przeniosło się ze spaniem do łóżka rodziców. Skoro jednak decyzja o tym, gdzie ma spać niemowlę, należy do dorosłych, nie jest tak łatwo ją podjąć. Idea rodzinnego łóżka ma zarówno swoich przeciwników, jak i zagorzałych zwolenników, jednak prawda na temat spania z dzieckiem, jak zwykle leży pośrodku.

Reklama

Spanie z dzieckiem jest niebezpieczne dla jego zdrowia

W szkodliwość spania niemowlaka z mamą wierzy mnóstwo ludzi: w ubiegłym roku pojawiły się nawet w jednym z amerykańskich stanów billboardy ze zdjęciami śpiących bobasów i leżących obok nich... tasaków do mięsa. Napis nad kontrowersyjnym zdjęciem brzmiał: „Kiedy śpisz z dzieckiem, narażasz je na takie samo niebezpieczeństwo”. Mimo ogromnego rozgłosu, jaki wzbudziła cała akcja, większość pediatrów na świecie nie zgadza się z jej przesłaniem. Przeciwnie: spanie z dzieckiem jest, np. według doradców laktacyjnych, jednym z zalecanych sposobów na utrzymanie laktacji, karmienie piersią zaś pozytywnie wpływa na zdrowie dziecka.

Naukowcy mówią też o tym, że kiedy w nocy czujemy kogoś obok siebie, śpimy bardzo czujnie. Jednocześnie odradzają spanie z dzieckiem wtedy, kiedy np. piliśmy alkohol (nawet jeśli to był tylko kieliszek wina) albo braliśmy leki uspokajające czy nasenne. Sypianie z niemowlęciem jest też niewskazane, jeśli rodzice palą papierosy, mają znaczną nadwagę albo chorują na choroby, które mogłyby przyczynić się do osłabienia czujności podczas snu.

Wspólne spanie z dzieckiem jest niehigieniczne

Jeszcze 20 lat temu lekarze zalecali jak najwcześniejsze oddzielenie niemowlaka od mamy i twierdzili, że osobne łóżeczko jest higieniczniejsze, a co za tym idzie, zdrowsze. Dzisiaj dobrze wiemy, że jest inaczej: częsty kontakt fizyczny z rodzicami wzmacnia układ odpornościowy dziecka, a spanie we wspólnej pościeli (wypranej w dziecięcym proszku do prania) na pewno nie zagrozi jego zdrowiu. Nawet noworodek nie potrzebuje sterylnych warunków, co więcej – nadmierna czystość może sprzyjać powstawaniu alergii.

Dziecko i mama, śpiąc razem, nie wysypiają się

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

poradnia laktacyjna Czytaj więcej

Z tym akurat jest różnie. Wspólne spanie może być najlepszym wyjściem dla karmiącej piersią mamy: nie musi ona wstawać do głodnego dziecka, a po nakarmieniu zanosić go do łóżeczka. Wystarczy, że słysząc kręcenie się dziecka, podciągnie koszulkę i poda mu pierś. Wiele mam przyznaje, że podczas nocnego karmienia zasypia, dzięki czemu udaje im się lepiej wypocząć po całym dniu.

Istnieje jednak i druga strona medalu: jeżeli maluch śpi niespokojnie i płytko, spanie obok np. chrapiącego taty może go budzić częściej niż zwykle.

Spanie w jednym łóżku nie przynosi żadnych korzyści

Jest wprost przeciwnie: przytulanie się do mamy pomaga dziecku w rozwoju! Według doktora Williama Searsa, amerykańskiego pediatry z ponad 30-letnią praktyką zawodową (oraz jednocześnie gorącego orędownika ruchu Rodzicielstwa bliskości), wspólne spanie ma szczególnie terapeutyczne znaczenie np. dla wcześniaków, które w nocy mogą doświadczać dodatkowej dawki dotyku i częściej ssać pierś. Rodzinne łóżko sprawdzi się też podczas chorób dziecka, bo śpiąc z chorym niemowlakiem możemy w nocy kontrolować jego oddech i temperaturę ciała.

A korzyść dla mamy? Zapach niemowlęcia pobudza wydzielanie się endorfin w jej organizmie, a to wpływa pozytywnie na jej nastrój.

[CMS_PAGE_BREAK]

Spanie z dzieckiem rozbija związek mamy i taty

Wcale nie musi tak być! Małżeńskie łóżko to przecież nie jedyne miejsce, w którym możecie okazać sobie czułość. Spanie w trójkę może też być dobrym rozwiązaniem dla młodego taty, który po porodzie czuje się odrzucony i niepotrzebny.

Aby jednak spanie z dzieckiem nie stało się zarzewiem małżeńskiego kryzysu, zanim podejmiecie decyzję, szczerze porozmawiajcie o tym, jak wyobrażacie sobie wasze noce przez kolejne miesiące. To bardzo ważne, ponieważ, tak jak mówi przytaczany już wcześniej dr William Sears w swoim poradniku pt. „Zasypianie bez płaczu”: „Niezależnie od tego, jaki styl opieki wybierzesz, powinien cię on zbliżać do twojego partnera, a nie oddalać”.

Zobacz, w jakich pozycjach układać niemowlę do snu.

Dziecko zostanie w sypialni rodziców na lata

Wydaje ci się, że spanie w trójkę tak się spodoba maluchowi, że trudno go będzie potem wyprosić z waszego łóżka? Na szczęście to nieprawda. Spanie razem z mamą to okres przejściowy, tak samo jak karmienie piersią czy np. podawanie dziecku smoczka.

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

kalendarz rozwoju niemowlaka Czytaj więcej

Według psychologów najlepszy okres na naukę spania we własnym łóżku przypada między 10. a 16. miesiącem życia dziecka. Właśnie wtedy dzieci zaczynają cenić swoją niezależność, a jednocześnie są jeszcze ugodowe (no, w miarę!) i nie buntują się przeciwko decyzjom rodziców. Nie bez znaczenia jest też to, że mniej więcej w 10. miesiącu życia wiele dzieci zaczyna przesypiać większą część nocy.

Spanie z dzieckiem to najlepszy sposób na nawiązanie z nim więzi

Ta opinia, często powtarzana przez zwolenników rodzinnego łóżka, także jest mitem! Bliskość można budować na wiele sposobów: poprzez tulenie, zabawy na dywanie, wieczorne usypianie itd.

Jeżeli spanie z dzieckiem z różnych względów wam nie odpowiada, nie dajcie się zwariować: to rodzice wiedzą najlepiej, co jest najlepsze dla ich dziecka. Jeżeli skutkiem wspólnego łóżka miałoby być wasze niewyspanie albo konflikty między wami, lepiej (i dla was, i dla maluszka) będzie, jeśli zrezygnujecie z tego pomysłu.

Nasz ekspert tłumaczy, jak przygotować miejsce do spania do niemowlaka:

Reklama

Konsultacja merytoryczna

dr Julita Wojciechowska

Psycholożka, pracuje na Wydziale Psychologii i Kognitywistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Reklama
Reklama
Reklama