Stan zdrowia dzieci w Polsce nie jest dobry: przodujemy w całej Europie pod względem próchnicy czy schorzeń kręgosłupa. Dlatego od wielu lat prof. Alicja Chybicka, Polskie Towarzystwo Pediatryczne i Rzecznik Praw Dziecka występowali o to, żeby dziecko raz w roku było badane profilaktycznie do 18. roku życia. Czy to się udało?

Reklama

Nowe standardy opieki nad dziećmi

Ministerstwo Zdrowia właśnie pracuje nad nowymi standardami opieki nad dziećmi i młodzieżą. Opracowany przez projekt trafił teraz do konsultacji społecznych. Do 19 października można zgłaszać do niego propozycje zmian. Warto to robić, bo brak propozycji zmian oznacza, że projekt zostanie przyjęty w takiej formie, jaka została przedstawiona.

Jak ma wyglądać opieka nad niemowlęciem

Według projektu nowych standardów ma się zwiększyć liczba wizyt profilaktycznych.
Niemowlę ma mieć 6 wizyt profilaktycznych u lekarza. Zostały zaplanowane w:

  • 1-2. tygodniu życia,
  • 6-9. tygodniu życia (w terminie szczepień),
  • 3-4. miesiącu życia (w terminie szczepień),
  • 6. miesiącu życia,
  • 9. miesiącu życia,
  • 12. miesiącu życia.

W trakcie każdej wizyty lekarz ma porozmawiać z rodzicami na temat zdrowia dziecka, wykonać test przesiewowy wykrywający m.in. zaburzenia wzroku, słuchu, niezstąpienia jąder u chłopców, ocenić skuteczność karmienia piersią, edukować w zakresie pielęgnacji i podawania witaminy D i K.
Co nowego?

  1. W 6-7. tygodniu lekarz na wizycie profilaktycznej ma kierować dziecko na badanie USG stawów biodrowych w kierunku dysplazji stawów biodrowych.
  2. W 3-4. miesiącu życia lekarz wystawi dziecku skierowanie na morfologię krwi w kierunku wykrywaniu niedokrwistości.

Zobacz koniecznie: Badania krwi, badania moczu u dziecka - sprawdź, jakie powinny być prawidłowe wyniki

Zobacz także

Czego zabrakło?
W projekcie nie ma mowy o wizycie u dietetyka ani o profesjonalnej poradzie dietetycznej dla dziecka. Co prawda lekarz ma informować o karmieniu piersią, a w 9. miesiącu także o wprowadzaniu żywności uzupełniającej, jednak jest to za mało: rodzice nadal nie będą mieli wystarczającej wiedzy o tym, jak wprowadzać do diety dziecka nowe dnia. Zdziwienie budzi propozycja, by lekarz informował o nowych daniach dopiero w 9. miesiącu życia.
Czytaj też: Nasze dzieci nie muszą mieć nadwagi i chorób serca - podpisz petycję online

Jak ma się zmienić opieka nad dzieckiem powyżej 1. roku

Wygląda na to, że nie uda się wprowadzić do standardów tego, żeby dziecko raz w roku było badane przez lekarza. Jednak projekt nowych standardów to wyraźny krok naprzód: liczba badań profilaktycznych ma się wyraźnie zwiększyć.
Obecnie dziecko ma bilanse zdrowia w wieku: 2, 4, 6, 10, 14, 18 lat.
Po zmianach zgodnie z propozycjami Ministerstwa, dziecko badane co roku w wieku:

  • 2 lata,
  • 3 lata,
  • 4 lata,
  • 5–6 lat,
  • 6-7 lat (I klasa)

a następnie co 2 lata w:

  • III klasie szkoły podstawowej,
  • V klasie szkoły podstawowej,
  • I klasie gimnazjum,
  • III klasie gimnazjum,
  • I klasie szkoły ponadgimnazjalnej,
  • III klasie szkoły ponadgimnazjalnej

Co nowego?

  1. Będzie więcej wizyt profilaktycznych. Zostało dokładnie wyszczególnione, co lekarz powinien zrobić w czasie każdej wizyty, jakie powinien przeprowadzić badania i testy.
  2. Podczas każdej wizyty profilaktycznej od 3 lat, dziecko ma mieć zbadane ciśnienie krwi.
  3. Dodatkowo każde dziecko ma mieć w wieku 5-6 lat wykonane badanie moczu.

Na pozostałe badania oraz do specjalistów będzie kierował dziecko lekarz - w zależności od wskazań.
Czego zabrakło?
Podobnie jak w stosunku do młodszych dzieci bardzo mało miejsca jest poświęcone odżywianiu dziecka i wskazaniom dietetycznym. Zabrakło też obowiązkowej wizyty u okulisty, okresowych badań moczu i morfologii. Nadal w zaleceniach nie znalazło się badanie USG brzucha, które pozwala obejrzeć stan narządów jamy brzusznej.

Ministerstwo planuje też zmiany w opiece stomatologicznej nad dziećmi. Cały projekt zmian można przeczytać na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego i zgłaszać do niego uwagi.
Czytaj też: 10 objawów, których nie możesz przeoczyć - idź z dzieckiem do lekarza

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama