Wprowadzenie tych szczepień byłoby rewolucją w szpitalach dziecięcych! [WYWIAD]
Od tego roku wszystkie niemowlęta dostają za darmo szczepionkę przeciw pneumokokom. Wprowadzenie jeszcze trzech szczepionek do obowiązkowego kalendarza spowodowałoby rewolucję w szpitalach dziecięcych! - mówi dr Paweł Grzesiowski, pediatra i ekspert ds szczepień.
Przeciw jakim chorobom i jakimi szczepionkami warto zaszczepić dziecko – mówi dr Paweł Grzesiowski, pediatra i członek Pediatrycznego Zespołu ds Szczepień przy Ministrze Zdrowia.
Po zmianach w kalendarzu szczepień i dodaniu obowiązkowej (bezpłatnej) szczepionki przeciw pneumokokom zalecałby pan jeszcze rodzicom dodatkowe szczepienia?
Niemowlętom na pewno polecałbym szczepionkę przeciw rotawirusom.
Dlaczego zaleciłby pan szczepionkę przeciw rotawirusom? Nie są chyba tak niebezpieczne jak pneumokoki?
Wystarczy przejrzeć statystyki ze szpitali dziecięcych: na pierwszym miejscu wśród przyczyn pobytu niemowląt w szpitalu jest biegunka rotawirusowa. Wprowadzenie szczepionki przeciw rotawirusom do obowiązkowego kalendarza szczepień wniosłoby nieomal rewolucję do oddziałów pediatrycznych, ponieważ o połowę zmalałaby liczba dzieci hospitalizowanych i wielokrotnie mniej byłoby zakażeń szpitalnych!
Obecnie, jeśli spojrzeć na statystyki oddziałów pediatrycznych, to w sezonie jesienno-zimowym znaczna część pobytów w szpitalu jest spowodowana biegunką wirusową. To kolosalny problem dla służby zdrowia. Nie mówiąc już o tym, że dla dziecka pobyt w szpitalu zawsze jest trudnym przeżyciem. Czasami konieczne jest dożylne nawadnianie dziecka, a także podawanie antybiotyku, gdyż dziecko gorączkuje i trudno rozpoznać, jaka jest przyczyna.
Dzięki wprowadzeniu tej szczepionki mniej dzieci byłoby w szpitalach?
Rocznie ponad 20-30 tys. małych dzieci jest w Polsce w szpitalu z powodu biegunki rotawirusowej.
Wprowadzenie szczepionki przeciw rotawirusom spowodowałoby, że co roku 20-30 tys. dzieci mniej byłoby w szpitalach?
Nawet jeśli ich liczba zmalałaby nie o 100 proc., ale o 90 proc. to daje to 18-27 tys. rocznie mniej pobytów w szpitalu. Bardzo dużo dzieci ciężko przechodzi infekcję rotawirusową, a dzięki szczepieniom można by jej uniknąć.
Przeciw jakim chorobom warto jeszcze zaszczepić dziecko? Które zalecane szczepienia dodatkowe jeszcze pan poleca?
Druga choroba, przeciw której warto zaszczepić dziecko, to ospa wietrzna. Co roku jest 150-200 tys. zachorowań na ospę wietrzną. Rośnie liczba powikłań, coraz więcej dzieci trafia do szpitala z powodu ospy wietrznej i jej powikłań. Powikłania często bywają dramatyczne, zdarzają się nawet zgony spowodowane sepsą paciorkowcową.
Warto też zaszczepić dziecko przeciw meningokokom.
Infekcje meningokokowe zdarzają się rzadko. Warto szczepić?
To prawda, że infekcje meningokokowe zdarzają się rzadko, jednak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy sepsa wywołana tymi bakteriami może szybko doprowadzić do śmierci dziecka.
Te trzy choroby czekają w kolejności, by wprowadzić je do kalendarza szczepień. Mam nadzieję, że nikt nie stwierdzi, że tych chorób nie ma albo że są łagodne, więc szczepienia powszechne są niepotrzebne.
Zobacz także: Jak ustrzec dziecko przed sepsą?