Gdybyś spróbowała (do czego nie namawiamy) posadzić bez podparcia 3 lub 4-miesięczne dziecko, to od razu przechyliłoby się na boczek i przewróciło albo złożyło w pół (tułów poleciałby do przodu, na nóżki). W tym wieku mięśnie brzuszka i te wokół kręgosłupa nie są jeszcze na tyle mocne, by utrzymać tułów w pionie. Na to potrzeba czasu i gimnastyki. Zobacz, jak wyglądają kolejne etapy nauki siadania i jak można w nich pomóc dziecku.
5 miesiąc - przygotowania do siedzenia
Dziecko ułożone np. w leżaczku może próbować przyjąć pozycję bardziej pionową: stara się unieść główkę i oderwać plecki od oparcia – ciągnie w ten sposób tułów do siedzenia. Pamiętaj, by maluch był zawsze przypięty w leżaczku (inaczej przy próbach dźwignięcia plecków łatwo może z niego wypaść).
Jak pomóc dziecku w nauce siadania?
- Codziennie układaj dziecko na brzuszku. W tej pozycji, unosząc coraz pewniej główkę, a potem także klatkę piersiową, niemowlę systematycznie ćwiczy mięśnie karku oraz niższych partii plecków. Tak samo przygotowuje się do siadania (i do nauki wielu innych umiejętności ruchowych). Gdy niemowlę leży na brzuszku, z głową i ramionami wyżej od reszty ciała, unosi główkę, często razem z ramionkami, opierając się na łokciach.
- Podawaj dwa palce leżącemu na pleckach maluchowi, wtedy całą górną połowę ciała będzie ciągnąć do siadu. Dziecko nie utrzyma się jeszcze samo w takiej pozycji, więc trzeba je ponownie położyć. Nie będzie mu się to podobać, bo chciałoby wciąż robić coś, co jest nowe, fascynujące i takie przyjemne.
Powtarzaj te ćwiczenia przy różnych okazjach – są dla malucha nie tylko wielką frajdą, ale też dobrym treningiem mięśni grzbietu i brzucha. Ciesz się, że twój maluszek jest taki sprawny, silny i chętny do podejmowania nowych wyzwań. Pamiętaj jednak, że to jeszcze nie jest prawdziwe siadanie.
6 miesiąc - dziecko zaczyna siadać
Pod koniec pierwszego półrocza życia większość dzieci uczy się samodzielnego siedzenia. Z początku siad jest chwiejny, maluch upada lub podpiera się wyciągniętymi do przodu rączkami. W 7. miesiącu wiele niemowląt już pewnie siedzi – nawet przez 15 minut! Niektóre dzieci czują się w tej pozycji jeszcze niezbyt komfortowo, ale z czasem siedzą coraz pewniej i dłużej. Po kilku tygodniach, zwykle przed upływem 8. miesiąca życia, potrafią już mocno trzymać plecki.
Dziecko nie pozwala się położyć
Bywają takie uparciuszki, które gdy tylko zdobędą umiejętność siedzenia, nie pozwalają się położyć. Krzyczą i protestują, bo na siedząco świat podoba im się najbardziej... Niektóre dzieci z pozycji siedzącej potrafią przejść do leżenia na brzuszku. Są to zazwyczaj te maluchy, które bardzo chcą się przemieszczać. Opadają więc z siedzenia na brzuszek, żeby móc trochę popełzać.
Co robić, jeśli dziecko jeszcze nie siada?
Jeśli u twojej pociechy neurolog zdiagnozował osłabione napięcie mięśniowe, możesz spodziewać się, że nauczy się siedzieć nieco później. Pamiętaj, by w takiej sytuacji przestrzegać rad specjalisty i nie rezygnować z rehabilitacji i zaleconych ćwiczeń.
- Nie sadzaj malucha, gdy ma jeszcze zbyt słabe mięśnie, żeby mógł sam utrzymać prosto i pewnie plecki. Ortopedzi podkreślają, że może to źle wpływać na kształtowanie się krzywizn kręgosłupa i naturalne wzmacnianie mięśni.
- W pierwszym półroczu życia lepszą pozycją jest leżenie – na pleckach, boczku, a także brzuszku. Leżenie na brzuszku daje wiele korzyści, m.in. zachęca dziecko do podejmowania prób raczkowania, pozwala lepiej rozglądać się, wzmacnia mięśnie grzbietu. To właśnie z tej pozycji dziecko prawdopodobnie w końcu samo usiądzie.