Zapachy – wbrew pozorom – odgrywają w naszym życiu bardzo ważną rolę. I nie chodzi tylko o to, że są ładne lub nie. Wprawiają w świetny nastrój albo w podenerwowanie, mogą przywoływać wspomnienia (zarówno te dobre, jak i niemiłe), sprawiać, że dziecko czuje się bezpiecznie lub obco, że jest zmotywowane do nauki albo senne.

Reklama

Zdaniem naukowców z Pensylwanii (USA) nasz zmysł powonienia mógłby być bardziej czuły. Tylko za rzadko go używamy. Wiek przedszkolny jest świetnym okresem, aby nad dziecięcym noskiem trochę popracować. Lekcje zapachu to nie tylko oswajanie kilkulatka z różnymi aromatami. To doskonały trening uważności (mindfulness), który sprawia, że dzieci stają się bardziej opanowane, skupione, bystre i szczęśliwe. Któż nie chciałby rozwijać u swojego przedszkolaka takich cech? Oto 7 propozycji zabaw dla małego noska, które mogą to ułatwić.

1. Pachnący dzień

Umów się z dzieckiem, że jeden dzień (najlepiej, żeby to była sobota lub niedziela) poświęcicie zapachom. Od rana do wieczora (albo przez ustalone wcześniej godziny) wasz przedszkolak będzie miał wyjątkowo czujny nosek. Na przygotowanej wcześniej tablicy albo kartce zanotujecie, jakie zapachy uda mu się wykryć (pomidora na kanapce, mydło w łazience, świeżo wypranej koszulki). Dziecko może te rzeczy narysować, a obok postawi plus lub minus, jeśli zapach był dla niego przyjemny lub nie. Staraj się nie ingerować w oceny malucha ani nie podpowiadać, że teraz właśnie coś powinien poczuć.

Czego uczy zabawa? Rozwija wrażliwość na zapachy. Pokazuje, że można doświadczać świata nie tylko przez wzrok, słuch, czy dotyk ale również przez zmysł powonienia. Pomaga klasyfikować zapachy. Sprawia, że dziecko może się dowiedzieć, jakie aromaty mu się podobają, a jakie nie.

2. Czyja to koszulka?

Przygotuj kilka ubrań, które tego dnia nosili członkowie waszej rodziny, dziecko również. Zakryj dziecku oczy, daj do powąchania (nie pozwalaj dotykać) wybraną część garderoby i poproś, aby powiedziało do kogo należy. Za każde trafienie przyznajesz jeden punkt. Po dziecku zgaduje kolejna osoba. Na koniec podliczacie punkty. Kto ma więcej trafień wygrywa.

Zobacz także

Czego uczy zabawa? Identyfikowania zapachu bliskich osób. Już noworodki są w stanie rozpoznać mamę po zapachu, a trzylatki pamiętają, jak pachnie ich rodzeństwo, co więcej – zapachy członków rodziny wpływają na dzieci kojąco. Podobnie zresztą, jak woń własnego ciała. Przesiąknięta nią jest np. ukochana przytulanka. To dlatego właśnie nie należy jej prać zbyt często.

3. Próbki zapachu ze spaceru

Wybierz się z dzieckiem do lasu i poproś, aby szukało pachnących rzeczy. Weź ze sobą kilka foliowych woreczków, które można szczelnie zamknąć. Wrzucicie do nich to, co dziecko znajdzie – mech, gałązkę choinki, kawałek kory, garstkę leśnej ziemi, liście, wrzos. To będę wasze próbki zapachów. Przynieście je do domu. Niech dziecko powącha je ponownie. Możesz zakryć mu oczy i urządzić zgaduj zgadulę, podsuwając pod nosek zawartość woreczków. Na koniec niech umieści wszystkie próbki w jednym słoiku. Sprawdzicie, czy uda się wam wyczarować własny zapach lasu.

Czego uczy zabawa? Dziecko dowiaduje się, że zapach tworzą różne składników. Ich proporcje wpływają na to, co czujemy. Las będzie pachniał inaczej, w zależności od tego, czy jest w nim dużo drzew iglastych, czy jest mokry, suchy, czy są w nim grzyby.

4. Jak tam pachnie?

To zabawa dla starszych przedszkolaków. Idealna na czas przed zaśnięciem. Poproś dziecko, aby wyobraziło sobie miejsce, które wymienisz i opisało, jaki zapach się w nim unosi, np: duża, ciemna piwnica bez okna z ciężkimi drewnianymi drzwiami i mokrą podłogą, albo zatłoczona plaża pełna dzieci, sprzedawców lodów lub gofrów, dom babci przed świętami Bożego Narodzenia, łazienka w naszym domu, przedszkole i inne miejsca, które zna twoje dziecko.

Czego uczy zabawa? Rozwija wyobraźnię dziecka, pozwala ćwiczyć umiejętność opowiadania i poszerza zasób słów.

5. Ziołowa ciuciubabka

Zabawa sprawdzi się np. na przyjęciu urodzinowym starszego przedszkolaka. Postaw przed dziećmi doniczki z ziołami (bazylia, oregano, tymianek, mięta, itp.) Zachęć maluchy, aby dotykały rośliny, wąchały, zapamiętywały kształt liści i nazwy. Pytaj, które zapachy im się podobają, a które nie. Potem urwij gałązkę z każdej doniczki i wręcz każdemu dziecku inną. Zacznijcie zabawę w tradycyjną ciuciubabkę, z tą różnicą, że gdy maluch złapie kolegę lub koleżankę, nie musi zgadywać, kto to, tylko powąchać gałązkę (może jej dotykać) i odgadnąć jej nazwę. Jeśli nie trafi, musi złapać kolejną osobę.

Czego uczy zabawa? Rozpoznawania zapachu świeżych ziół, ćwiczy pamięć zapachową i wrażenia dotykowe.

6. Mały senselier

Mama, tata, babcia, dziadek, ciocia, zaprzyjaźniona sąsiadka, starszy brat lub siostra – każdy ma swoje ulubione perfumy, wodę toaletową albo chociażby dezodorant. Spróbuj zebrać te zapachy na płatkach kosmetycznych (np. spryskaj perfumami babci wacik, gdy będziecie u niej z wizytą). Zapakuj każdy do osobnego słoiczka. Pod spodem przyklej karteczkę z napisem do kogo zapach należy i jak się nazwa. Odkręcaj je pojedynczo i proś dziecko, by określało do kogo należą (pilnuj, by nie zbliżało nosa za blisko – niektóre zapachy mogą działać drażniąco). Po zabawie dobrze wywietrzcie pokój.

Czego uczy zabawa? Ćwiczy pamięć węchową. Wzbogaca słownictwo i oswaja z określeniami aromatów typu: korzenny, kwiatowy, owocowy, itp. jeśli dodatkowo przeczytasz dziecku opisy perfum np. w internecie.

7. Laboratorium zapachu

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Kalendarz rozwoju dziecka Czytaj więcej

Przygotuj kilka małych zakręcanych słoiczków. Pokaż dziecku pojemniczki z przyprawami, które masz w domu. Oglądajcie je, wąchajcie. Opowiadaj przedszkolakowi do czego ich używasz. Pozwól rozetrzeć w dłoniach, żeby przekonał się, że aromat staje się wtedy silniejszy. Na koniec poproś, aby malutką łyżeczką do każdego słoiczka wsypał szczyptę wybranych przez siebie ziół. Niech powstaną różne kompozycje. Wymieszajcie je i zamknijcie. Po pewnym czasie, gdy zapachy się połączą, będziecie wybierać, co komu podoba się najbardziej. Pamiętaj, każdy ma swój gust i prawo do własnego zdania.

Czego uczy zabawa? Dziecko poznaje zapach i wygląd różnych przypraw, co pomoże mu później rozróżniać je w jedzonych potrawach. Dowiaduje się, że można je łączyć i sprawdza, jakie to daje efekty.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama