Reklama

Nieważne czy byłyśmy bardzo szczupłe, ładnie zaokrąglone, czy też miałyśmy lekką nadwagę. Każdy dodatkowy kilogram w ciąży nie martwi nas tak bardzo, jak te, które pozostały po urodzeniu dziecka.
Trudno czasem uzbroić się w cierpliwość i poczekać na efekty. Gdy jednak mijają miesiące, a nasza waga nadal stoi w miejscu, to znak, że trzeba zastanowić się, dlaczego tak się dzieje.

Reklama

Oto 10 powodów dlaczego nie tracimy kilogramów po porodzie

1. Brak czasu na ćwiczenia - mama zaaferowana dzieckiem, oraz zmęczona i wyczerpana 24-godz opieką, nie ma czasu na ćwiczenia. Jeżeli wcześniej była bardziej aktywna w tej kwestii, to ewidentny znak, dlaczego waga stoi w miejscu.
2. Wieczorne podjadanie – po całym dniu wyczerpującej opieki, gdy dzieci idą już spać i mama ma w końcu czas dla siebie, często siada przed telewizorem i zaczyna podjadać, albo po prostu dopiero teraz ma czas usiąść i w spokoju zjeść posiłek.
3. Kończenie posiłków po dzieciach – zostało trochę zupki, chrupek, ciasteczek, kotlecika, trzeba je zjeść. Dla mamy, która nie lubi gdy coś się marnuje, to doskonała droga do dodatkowych kalorii.
4. Karmiąca mama musi jeść więcej – to fakt. Zapotrzebowanie kaloryczne dla karmiącej matki jest oczywiście większe, ale wiele mam, nie zmniejsza kaloryczności posiłków, kiedy przestaje karmić. A to wpływa na to, że waga nie spada.
5. Wielkość porcji – wydaje ci się, że jesz zdrowe rzeczy i powinnaś chudnąć. Jeżeli tak się nie dzieje, zastanów się, czy wielkość porcji nie jest zbyt duża.
6. Brak snu – badania dowodzą, że kobiety które nie śpią więcej, niż 5 godz. na dobę, są bardziej narażone na problemy z wagą.
7. Czas z mężem – nie macie z kim zostawić dzieci? Zostajecie w domu, a wasza randka zaczyna się po 22. kiedy dzieci pójdą spać. Kolacja, film w telewizji, wino... wszystko bardzo kaloryczne.
8. Brak czasu na śniadanie – zanim wyszykujecie dzieci do przedszkola, zrobicie im śniadanie, kanapki i odwieziecie, po prostu odpuszczacie sobie pierwszy posiłek. Gdy poczujecie później głód, zjecie znacznie więcej jedzenia, niż gdybyście wspólnie z dziećmi zjadły małe, ale pożywne śniadanie.
9. Jedzenie na szybko – wrzucacie w siebie różne produkty w pozycji stojącej. Trzymacie dzieci na rękach i coś skubiecie, często bezmyślnie. Warto pamiętać, żeby usiąść i zjeść coś pożywnego, a nie podjadać coś przez cały dzień, co może mieć więcej kalorii niż nam się wydaje.
10. Nadal nosisz ciążowe ubrania – nie zdajesz sobie sprawy, ile tak naprawdę zostało ci kilogramów do zrzucenia. Musisz wskoczyć w normalne ubrania i sprawdzić, czy dobrze się czujesz w swojej skórze. Ubrania komfortowe i obszerne na pewno nie mobilizują do walki o piękną sylwetkę.

Wiele kobiet walczy, by powrócić do swojego rozmiaru sprzed ciąży, ale jest też sporo kobiet, które polubiły swoje "nadprogramowe" kilogramy. A Ty do której grupy należysz?

Reklama

Zobacz też: Kalkulator wagi w ciąży
Jak zmienia się wasze życie po narodzinach dzieci?

Reklama
Reklama
Reklama