Noworodek to bardzo krucha istota, wymagająca szczególnej opieki ze strony pozostałych domowników. 2-letnia dziewczynka była bardzo przejęta rolą starszej siostry i chciała utulić nowo narodzonego braciszka. Niezdarnie wzięła go na ręce i doszło do bardzo niebezpiecznego upadku.

Reklama

Bardzo groźny upadek

Na nagraniu widzimy jak na macie położonej na podłodze leżą dwa noworodki, bliźnięta. Jest przy nich ich 2-letnia siostrzyczka. W pewnym momencie jedno z maluszków zaczyna płakać. Dziewczynka podchodzi do niego i po chwili wahania bierze go na ręce. Robi to bardzo nieporadnie, niefachowo, maluszek nie ma wsparcia dłonią główki ani plecków, wygina się. Siostrzyczka zdecydowanym ruchem przerzuca maleństwo na ramię. Niestety siła, z jaką to zrobiła plus ciężar braciszka, były za duże, aby dziewczynka dała radę utrzymać noworodka. Wraz z maleństwem upadła na plecy. Braciszek uderzył głową o podłogę. Na nagraniu słychać przerażający płacz noworodka. Widać też podbiegającą kobietę.

Mamy nadzieję, że to dramatyczne zdarzenie nie skończyło się poważnymi obrażeniami maluszka. Bo trzeba pamiętać, że takie upadki są bardzo niebezpieczne dla tak małych dzieci. Kiedy miękka główka dziecka uderza o twardą powierzchnię, delikatny, rozwijający się mózg uderza o wewnętrzne ściany czaszki. Może dojść do pęknięcia naczyń krwionośnych, a w efekcie do krwawienia wewnętrznego w czaszce. Nawet jeśli nie ma krwawienia, istnieje ryzyko powstania obrzęku mózgu. W najgorszych przypadkach może wpłynąć to na funkcje i rozwój mózgu.

Jak pomóc dziecku, które upadło?

Jeżeli dziecko ma którykolwiek z poniższych objawów, trzeba natychmiast pojechać z maluszkiem do szpitala:

Ważne, aby w tak dramatycznej sytuacji zachować spokój. Jeżeli nie był to upadek ze znacznej wysokości, jest spora szansa, że nie doszło do poważnych uszkodzeń. Jeżeli dziecko uspokoi się po kilku minutach, reaguje, uśmiecha się i zachowuje normalnie, to prawdopodobnie nic poważnego się nie stało. Jeżeli jednak masz wątpliwości, udaj się do lekarza.

Zobacz także

Macierzyństwo może być bardzo wyczerpujące psychicznie i fizycznie. Nieraz mamy wrażenie, że jeżeli na chwilę pozostawimy maluszka bez kontroli to nic się nie stanie. To nagranie jest przestrogą, aby tak nie robić. Wielu z nas może się wydawać, że dopóki dziecko jest maluszkiem, niepotrafiącym się przekręcić, można je bezpiecznie zostawić np. na łóżku bez ryzyka, że spadnie. Nagranie pokazuje, że jest dużo więcej okoliczności, które mogą narazić życie i zdrowia małych dzieci na niebezpieczeństwo. Dlatego noworodki nigdy nie powinny pozostać same z tak małym dzieckiem. Kilkulatek, tak jak w przypadku tej dziewczynki, może mieć jak najlepsze intencje, ale jego rozwój psychiczny i fizyczny nie jest na takim etapie, aby mógł opiekować się noworodkiem.

Napiszcie w komentarzach, w jaki sposób zabezpieczacie swoje maluszki przed takimi niebezpieczeństwami?

Źródło: sg.theasianparent.com

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama