Rok 2016 był pełen wzlotów i upadków, wzruszeń i refleksji. Wybraliśmy dla was pięć historii, które najchętniej czytaliście i komentowaliście. Jeśli ich jeszcze nie znacie, koniecznie je przeczytajcie!

Reklama

Matka nie wiedziała, że w restauracji jest kamera

To przerażające nagranie poruszyło każdego z nas. Nie można w spokoju patrzeć na to, jak matka traktuje własne dziecko. Matka z synkiem poszła do restauracji. Gdy chłopcu spadł na podłogę hamburger, matka zrzuciła syna z krzesła, uderzyła w twarz i dała klapsa. To był dopiero początek... Dzięki monitoringowi w restauracji sytuacja została nagrana i opublikowana w sieci. Najgorsze, że nikt nie zareagował, nawet pracownicy restauracji. Kiedy zwalczymy znieczulicę i zaczniemy reagować na krzywdę dziecka?! Zobaczcie to szokujące nagranie!

Szczery do bólu list: "Do 30-letnich mam – to minie!"

List do 30-letnich mam zdobył nie tylko nasze, ale i wasze serca. Choć część z was nie zgadza się ze słowami Catherine, dla większości zdanie "Nie jest łatwo – taka jest prawda" jest rewelacyjnym opisem macierzyństwa. "Jesteśmy całkowicie skupione na dzieciach. Jesteśmy zmęczone. Jesteśmy rozkojarzone" – pisze Catherine. Przeczytaj list do 30-letnich mam – zgadzasz się z nim?

Najgorszy i najlepszy dzień w jej życiu

Historia Nicole doprowadza do łez. Jeden dzień stał się dla niej najpiękniejszym i najbardziej bolesnym dniem w jej życiu. Tego dnia przyszedł na świat jej synek, a jej mąż, po długotrwałej walce z depresją, popełnił samobójstwo. Ta historia uświadamia nam, jak niebezpieczna może być depresja, ale również jak silna jest matka, która po takiej stracie jest w stanie wstawać rano, jeść, robić zakupy, a przy tym wychowywać maleńkie dziecko, które nigdy nie pozna swojego taty.

Weszła do łóżeczka córki i złożyła jej obietnicę

"Kiedy będzie pierwszy raz cierpieć, kiedy ktoś złamie jej serce po raz pierwszy, przyjdziemy do niej. Będziemy przy niej, by ją przytulić, pozwolimy jej odczuwać te emocje, podejmować samodzielne decyzje, będziemy przy niej" – napisała mama po tym, jak weszła do łóżeczka swojej córeczki. Dlaczego to zrobiła? Poznajcie historię Deyny, która złożyła najważniejszą obietnicę, jaką matka może złożyć swojemu dziecku.

Zobacz także

Dość oskarżycielskich spojrzeń przechodniów!

Bycie samotną mamą bywa naprawdę trudne. Przekonała się o tym Aly, mama dwóch chłopców. W swoim poruszającym wpisie na Facebooku przyznała, że czasem ma dość spojrzeń obcych ludzi, którzy patrzą na nią wzrokiem pełnym niezrozumienia, jakby zarzucali jej, że jest złą matką. Nie tego potrzebują mamy, których dzieci płaczą na parkingu lub na środku centrum handlowego. Jeśli widzisz matkę zmagającą się z płaczącym dzieckiem... Przeczytajcie wpis Aly. Przyznacie jej rację?

Która z tych historii jest dla was najbardziej poruszająca? Piszcie w komentarzach!

Reklama

Czytaj także: 20 porad na początek macierzyństwa

Reklama
Reklama
Reklama