Reklama

Ludzie lubią oceniać innych i decydować o tym, co jest dla nich dobre. Gdy więc widzą kobietę w zaawansowanej ciąży na desce surfingowej, stawiają pytania – czy ona zgłupiała?

Reklama

Kolby Fahlsing nie spodziewała się pewnie jakie wzbudzi emocje filmik który nagrała. A wzbudził spore. Wiele osób gratulowało jej odwagi, ale sporo osób krytykowało ją za brak rozwagi. Kobieta w 40.tygodniu ciąży według nich, nie powinna narażać siebie i dziecka na takie przygody.

Kolby postanowiła wypowiedzieć się w tej sprawie, argumentując, że nie po raz pierwszy pływała na desce i robiła to świadomie. Poza tym była to dla niej forma odpoczynku. "Ostatnio czułam się bardzo niekomfortowo. Nie mogłam już znieść bólu nóg, czułam jakby igły przeszywały moje ciało. Odczuwałam bolesne skurcze. Dzień na plaży i na wodzie pozwolił mi odpocząć i uczynić ból przyjemniejszym" – tłumaczyła.

Końcówka ciąży - cienie i blaski.

Coraz więcej kobiet na całym świecie odważniej zachowuje się w czasie ciąży, nie traktując tego okresu jako choroby, wymagającej leżenia i unikania wszelkich niebezpieczeństw. Oczywiście mowa tu o tych ciężarnych, które szczęśliwie nie borykają się z problemami w ciąży, mających zagrożone ciąże, czy których stan zdrowia nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

Kiedy ciąża staje się zagrożona?

Te, które doskonale znoszą trudy ciąży, oraz realizują własne pasje, są czasem narażone na krytykę innych. To co wolno ciężarnej, a czego nie, powinno być przede wszystkim uzależnione od opinii lekarza prowadzącego, który jest w stanie określić jaki rodzaj wysiłku fizycznego może zalecić konkretnej kobiecie. Zależy to też od tego, jak aktywna była przyszła mama przed ciążą. Jeżeli regularnie chodziła na siłownię, biegała, czy wyczynowo wykonywała jakiś sport, na pewno jej ciało jest przyzwyczajone do większego wysiłku.

Co Wy o tym sądzicie?

Reklama

Jak wyglądały w 39.tygodniu ciąży? Zobacz odmienne zdjęcia dwóch kobiet!

Reklama
Reklama
Reklama