Kremy czekoladowo-orzechowe mogą zawierać truciznę!
Dzieci uwielbiają kanapki ze słodkim kremem czekoladowo-orzechowym. Czasem wyjadają go palcami wprost ze słoika (nie ukrywajmy – nie tylko dzieci to robią!). Według badań niemieckiej organizacji ochrony konsumenta, większość dostępnych na rynku kremów jest trująca!
Organizacja ochrony konsumenta Stiftung Warentest przetestowała 21 kremów czekoladowo-orzechowych. Według ich badań, aż 16 z nich zawiera aflatoksyny – trujące substancje wytwarzane przez pleśń.
Rakotwórcze aflatoksyny
Według Federalnego Instytutu Oceny Ryzyka, aflatoksyny są jednymi z najbardziej rakotwórczych substancji występujących naturalnie w przyrodzie. Najczęściej występują w zbożach, orzechach, suszonych owocach i przyprawach – żywności, która narażona jest na wilgoć. Jeśli są przyjmowane przez dłuższy czas, mogą doprowadzić do raka nerek lub wątroby!
Trujące, ale nieprzekraczające norm
Obecność aflatoksyn w kremach czekoladowych wynika z użycia do ich produkcji spleśniałych orzechów laskowych. Organizacja Stiftung Warentest zaznacza, że ilość trujących substancji nie przekracza dopuszczalnych norm, jednak wśród wszystkich testowanych kremów 5 z nich w ogóle nie zawiera aflatoksyn. Uspakajamy rodziców – wśród bezpiecznych kremów śniadaniowych znajduje się Nutella, prawdopodobnie najpopularniejszy krem czekoladowo-orzechowy dostępny na rynku.
Podajecie waszym pociechom kremy czekoladowe? A może same przygotowujecie ich zdrowszą, domową wersję?
Czytaj także: Orzechy mogą zapobiegać alergii