W 2020 roku koniec z nowymi 500 plus dla rodzin!
Rząd zapowiada zmiany w sposobie wspierania finansowego rodzin. Wiadomo, które z nich będą mogły w 2020 roku liczyć na większą pomoc państwa.
- Agnieszka Majchrzak
Wzrost liczby urodzeń dzieci to nadal główny cel polityki rodzinnej rządu. Jak ma to dokładnie wyglądać, zdradziła minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Nie będzie nowych 500 plus
W 2020 roku zapowiadają się duże zmiany w polityce wsparcia rodzin. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Business Insider ogłosiła, że zbliża się koniec programów typu 500 plus. To oznacza zaprzestanie przyznawania pewnym grupom społecznym dodatkowych pieniędzy. „W tej kadencji nie będzie kolejnych bezpośrednich dopłat typu nowe 500 plus, ale pojawią się inne usługi wspierające rodziny” - zapowiedziała minister rozwoju.
Priorytet rządzących: pomoc dla rodzin wielodzietnych
Ze względu na niski przyrost naturalny rząd chce bardziej wspierać rodziny wielodzietne. Celem jest propagowanie w naszym kraju modelu dużej rodziny, tak jak jest np. we Francji lub Stanach Zjednoczonych. W państwach tych panuje swoista „moda na rodzinę”.
Szefowa resortu rozwoju zapowiedziała, że rządzący pracują nad nowymi programami wspierania rodzin wielodzietnych. Tym razem jednak pomoc ma polegać na wsparciu socjalnym, ułatwieniu im codziennego życia, a nie przyznawaniu dodatkowych pieniędzy. Minister nie podała przykładów konkretnych rozwiązań.
Rząd próbuje znaleźć sposób na rozwiązanie problemu niżu demograficznego w Polsce. Wiadomo, że w tej sprawie program 500 plus nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W naszym kraju nie rodzi się więcej dzieci dzięki 500 plus. Czy wsparcie socjalne dla rodzin wielodzietnych to dobry kierunek na zachęcenie Polek do rodzenia dzieci? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach.
Źródło: pomorska.pl
Zobacz też:
- Czy podoba ci się pomysł emerytur dla mam 4 dzieci? [SONDA ULICZNA]
- Ile pieniędzy na dziecko w 2019/2020 roku? [ZASIŁKI, ULGI, ŚWIADCZENIA]
- Rekordziści 500 plus - to do tych rodziców trafia najwięcej pieniędzy