Reklama

Te mamy, które nie są kibicami futbolu, mogą zapytać "Po co miałabym to robić, skoro mecze mnie nudzą i zupełnie nie rozumiem, dlaczego aż tylu facetów biega za jedną piłką?" Odpowiadamy: z co najmniej tylu powodów, ilu jest zawodników w drużynie! Oto dlaczego warto oglądać z dzieckiem piłkę nożną:

Reklama

1. Piłka nożna zbliża tatę i dziecko

Nie każdy ojciec zajmuje się swoim dzieckiem codziennie, bo wiadomo... praca. Lepiej nie przepuścić okazji, bo korzystają z niej wszyscy: dziecko może nacieszyć się ojcem i mieć satysfakcję, że uczestniczy w jego dorosłych sprawach, tata spędza czas z dzieckiem w sposób, który lubi (a przy okazji może błysnąć wiedzą i podzielić się swoją pasją), a ty - o ile oczywiście mecz cię nie wciągnie - masz okazję zająć się wreszcie sobą (Pachnąca kąpiel? Książka?).

2. Wspólne przeżywanie emocji podczas meczu

Futbol wciąga jak mało co. Zawodnik odbiera komuś piłkę, podaje innemu, biegną w stronę bramki przeciwników. Będzie gol, czy nie będzie? Jeeeeeest!!! Oooo, jednak nie, piłka trafiła w słupek... Trudno, za chwile będzie kolejna akcja.

3. Tata i dziecko trzymają sztamę

Podczas oglądania piłki nożnej, tata i dziecko kibicują tej samej drużynie, tym samym się martwią, to samo przeżywają i z tego samego się cieszą. Są drużyną!

4. Dziecko może wreszcie pokrzyczeć i poskakać z radości na kanapie

Szaleństwo podczas oglądania piłki nożnej to wielka frajda, więc nie zabraniaj tego dziecku. Bo czy da się spokojnie patrzeć, gdy ukochana drużyna strzela gola? Pewnie tak, ale po co, skoro to tylko połowa radości?

5. Malowanie twarzy na mecz to frajda

Malowanie twarzy na mecz piłki nożnej to przyjemność doceniają nawet dorośli. Dziecko z radości wyskoczy ze skóry! Żeby nie skończyło się swędzącą wysypką, zadbaj o to, by farbki do twarzy były dobrej jakości.

6. Dziecko poznaje nowe pojęcia ze świata piłki nożnej

Dowiaduje się, co to jest aut, rzut rożny, karny, żółta i czerwona kartka.

7. Dziecko poznaje nazwy krajów dzięki piłce nożnej

Ukraina, Niemcy, Rosja, Włochy... całkiem sporo jak na małe dziecko, prawda? Z dzieckiem, które poznało nazwę jakiegoś państwa, można pogadać nie tylko o jego piłkarzach: przy jakiejś innej okazji (bo podczas meczu raczej to się nie uda), opowiedzieć u, że Włochy słyną z makaronu, pizzy, przepięknych budowli itd. Mały kibic ma też okazje poznać hymny innych krajów, zobaczyć jak wyglądają ich powiewające na trybunach flagi, słyszy, jak brzmią obce nazwiska...

8. Piłka nożna uczy współpracy

Nawet najlepszy piłkarz na świecie nie wygra meczu sam. Musi współpracować z kolegami z drużyny i od jakości tej współpracy zależy wynik meczu. To ważna lekcja!

9. Piłka nożna uczy zasady fair play

Nie każde zagranie jest uczciwe, są rzeczy, których nie wolno robić i już. Nie można np. złośliwie faulować, bo to nieuczciwe, niebezpieczne i niesportowe.

10. Dzięki piłce nożnej zyskujesz nowe narzędzie wychowawcze

Gdy dziecko zaczyna za bardzo rozkręcać się z marudzeniem, zawsze możesz pokazać mu żółtą kartkę ;-)

11. Dziecko chce grać w piłkę nożną

Jeśli wspólne oglądanie meczu zaowocuje wyprawą na pobliski trawnik, ustawieniem bramki z butelek mineralnej i zabawą na świeżym powietrzu - BINGO! "Kiwając się" z tatą, celując do bramki, czy po prostu biegając za piłką maluch (nieważne jakiej płci) rozwija mięśnie, refleks itd. Jeżeli będzie robił to regularnie, na pewno nie wyrośnie na otyłego dzieciaka, który godzinami tkwi przed telewizorem albo komputerem i dostaje zadyszki podczas byle spaceru. I o to właśnie chodzi, prawda?

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama