Małgorzata Rozenek relacjonuje każdy dzień swoich upragnionych wakacji w Meksyku. Zaledwie wczoraj mogliśmy zobaczyć, jak mały Henio radzi sobie ze swoimi pierwszymi lekcjami pływania pod czujnym okiem taty. Maluch był jednak w basenie zupełnie nagi, co wywołało falę krytyki ze strony internautów.
„Lepiej pokazać swoje poślady, jak te biedne dziecko nago w story. Jak tak można… Dziwne, że pani jeszcze tego nie usunęła… Myślałam, że jest pani poważną kobietą. Takich nagich wideo czy fotek to się nawet koleżance nie powinno wysyłać. Nie myśli Pani o prawach swojego dziecka? Ja bym w życiu mojemu takiego czegoś nie zrobiła. Szok” – napisała jedna z internautek w odpowiedzi na zdjęcia małego Henia.
Zdjęcia zostały już usunięte, ale w wielu fanach pozostawiło to niesmak i pytanie: czy publikowanie nagich fotografii maluszków to naruszenie ich prywatności i praw człowieka?
Źródło: Instagram, Kozaczek
Zobacz też:
Małgorzata i Radosław Majdanowie regularnie publikują zdjęcia ze swoich rajskich wakacji w Meksyku. Uwadze ich obserwatorów nie umknął jednak jeden szczegół: na większości fotografii Henio noszony jest w nosidełku (zwanym niepochlebnie wisiadłem ) montowanym na ramionach u mamy lub taty. Internauci potępili Majdanów za używanie sprzętu, który działa niekorzystnie na kręgosłup malucha. Wojna o nosidełko Henia Majdana Nosidełka tego typu wywołują kontrowersje i mają wielu przeciwników, którzy argumentują, że są one niezdrowe dla kręgosłupa i przyszłej postury dzieci. Jednak pod zdjęciami pojawiło się także wielu fanów, którzy bronili decyzji celebrytów. Na profilach Radosława i Małgorzaty Majdanów rozpętała się prawdziwa wojna między internautami! „Radziu, wyrzuć to wisiadło. Tylko krzywdę robisz Heniowi (wiem, nieświadomie, ale przyjmij uwagę). Jeżeli to reklama nosidła, to bardzo smutna reklama, która może zaszkodzić tysiącom dzieci” – brzmiał jeden z krytycznych komentarzy. Z drugiej strony, nie zabrakło także wielu głosów wsparcia dla Majdanów. „Co was to obchodzi w jakim nosidełku jest noszony. Po co te komentarze - każdy robi, co uważa. Małgosia wychowała już 2 dzieci i mają się cudnie. Czy myślicie, ze zrobiłaby krzywdę swojemu wyczekiwanemu Heniowi? Myślcie, zanim coś napiszecie! Gdyby każde dziecko miało tak dobrze, jak ich, to świąt był by cudny!” – obroniła celebrytków inna internautka. Kto ma rację? Rodzice powinni wiedzieć, że wskazane jest jedynie noszenie dziecka w nosidle ergonomicznym , bądź w chuście. W innych nosidełkach bądź „wisiadłach”, ciężar dziecka opiera się na kroczu, a jego kręgosłup nie jest podtrzymywany. Wpływa to negatywnie na ukształtowanie stawów biodrowych. Koniecznie należy także sprawdzić, czy nosidełko posiada wszystkie atesty. W...
Małgosia Rozenek pokazała, jak na co dzień dba o edukację swojego 5-miesięcznego synka. Ale na zdjęciach widać, że zamiast korzystać z zalet popularnego interaktywnego pieska, mały Henio woli... gryźć jego ucho. Fani są zachwyceni, a przy okazji chwalą wybór zabawek dla dziecka. Henio Majdan bawi się pieskiem Choć Henio Majdan ma zaledwie 5 miesięcy, to Małgosia Rozenek nawet podczas zabawy dba, by jej syn nieustannie się uczył i rozwijał. Na najnowszych zdjęciach widać, jak celebrytka spędza wolny czas z najmłodszym dzieckiem: Henio siedzi w przestronnym fotelu i z zapałem gryzie ucho interaktywnej zabawki. „Z jakiegoś powodu ucho to ulubiona część ciała Henia, nawet do gryzienia podczas edukacji 🤭🤭🤭 także ucho mamy rozpracowane dokładnie 🤣” − napisała rozbawiona Małgosia. Szczeniaczek uczniaczek marki Fisher-Price to bardzo popularny gadżet zarówno wśród dzieci, jak i rodziców. Zabawką zachwycają się też fani Rozenek: „Szczeniaczek uczniaczek jest świetny. Nasza córeczka dostanie od Mikołaja”, „To nasza najukochańsza zabawka” − piszą w komentarzach i relacjonują przygody swoich dzieci ze szczeniaczkiem: „U nas ucho było też ulubione, dlatego pewnie nie działa 😅 ostatnio synkowi się o nim przypomniało, a będzie miał w lutym 4 lata. Jeszcze włącza piosenki i się cieszy z misia”. Faktycznie, Henio z pieskiem wygląda uroczo, a zabawka posłuży mu pewnie jeszcze długo. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) Henio Majdan bawi się dokładnie takim modelem szczeniaczka od Fisher-Price. Sprawdź...
Małgosia Rozenek pokazała, jak karmi Henia marchewką. To początek rozszerzania jego diety: maluszek śmieje się i je ze smakiem, z czego Gosia jest bardzo dumna. Gorzej z czujnymi fankami Rozenek, które na filmiku dostrzegły wyraźne dowody na to, że Henio nie jest jeszcze gotowy na nowe pokarmy! Dostało jej się też za mówienie po angielsku - jedna z internautek zarzuciła jej snobizm w wielkim wydaniu. Henio Majdan za mały na rozszerzanie diety? Małgosia Rozenek opublikowała film, na którym widać pierwsze reakcje Henia na całkiem nowy smak. Henio Majdan z uśmiechem na ustach zjadł pierwszą marchewkę . „Pierwsza marchewka Henrysia 🥕😁💪 #duma ” − podpisała post Małgosia. Uroczy filmik wzbudził skrajne emocje: od zachwytu po niedowierzanie. „ Dietę się rozszerza po 6 miesiącu . Pozdrawiam.” − skwitowała jedna z obserwatorek, a inna umieściła nawet szczegółową rozpiskę zaleceń co do momentu, w którym można podawać dziecku nowe pokarmy: „1. Dziecko potrafi samodzielnie siedzieć lub – posadzone na kolanach dorosłego, nie chwieje się. 2. Koordynacja ruchowa pozwala na chwycenie czegoś do rączki i skierowanie do buzi. 3. Dziecko nie wypycha językiem łyżeczki, czy pokarmów stałych. 4. Próbuje żuć pokarm. 5. Interesuje się jedzeniem.” „Widać, że to jeszcze nie jego czas na rozszerzanie diety, bo ma jeszcze Henryk odruch wypychania” − dodała kolejna fanka. Czy Henio rzeczywiście wygląda na dziecko, które kategorycznie odmawia zjedzenia marchewki? Albo któremu dzieje się krzywda? Rozenek z pewnością nie zamieściła tego filmu w sieci po to, by prosić o rady. „A to nie przypadkiem pani Malgosia decyduje o tym od kiedy rozszerzac SWOJEMU dziecku diete?” − podsumowała bardziej życzliwa internautka. I czy Gosia...
