Jeśli jesteś już w drugim trymestrze ciąży, niedługo czeka cię kolejne obowiązkowe badanie USG w ciąży, tzw. połówkowe (w ciągu 9 miesięcy musisz wykonać co najmniej trzy badania USG, po jednym w każdym trymestrze). Czego się na nim dowiesz? Zobacz, co mówi nasz ekspert!

Reklama

Co to jest USG połówkowe?

Badanie USG połówkowe jest podstawowym narzędziem w diagnostyce prenatalnej. To najważniejsze badanie USG w ciąży. Dzięki niemu możemy ocenić budowę zewnętrzną i wewnętrzną płodu, a także wykryć wady budowy płodu.

USG połówkowe wykonuje się przez powłoki brzuszne za pomocą aparatu ultrasonograficznego wyposażonego w sondę. W przeciwieństwie do USG prenatalnego, w przypadku którego badanie przez powłoki może być niemożliwe, USG w połowie ciąży nigdy nie jest wykonywane dopochwowo.

Badanie trwa od 30 do 45 minut i w prywatnym gabinecie kosztuje od 200 do 300 zł. Kosz badania będzie większy, jeśli USG jest połączone z testem PAPP-A.

Warto mieć świadomość, że nie da się ustalić sztywnych norm dla USG połówkowego (normy zmieniają się praktycznie każdego dnia ciąży). Najważniejsza jest więc ocena lekarza, który podczas USG połówkowego sprawdzi, czy płód rozwija się prawidłowo, i ewentualnie skieruje ciężarną na dalsze badania.

Zobacz także

USG połówkowe: kiedy je zrobić i jak wygląda?

USG połówkowe wykonuje się między 18. a 22. tygodniem ciąży – jest ono zalecane każdej kobiecie. To jedno z najważniejszych badań ultrasonograficznych w ciąży. Podczas tego badania dokładnie ocenia się anatomię płodu. Lekarz ogląda całe dziecko fragment po fragmencie i w różnych przekrojach – zaczynając od głowy, a kończąc na kończynach. Malec jest także mierzony, a lekarz sprawdza, czy dziecko rośnie proporcjonalnie. Wyniki umieszcza na siatkach centylowych. Oglądane są także wszystkie narządy, takie jak mózg, serce, żołądek czy nerki.

USG połówkowe: badanie główki

Jak tłumaczy dr Marian Malinowski, przesuwając głowicą po brzuchu mamy na wysokości głowy dziecka, lekarz:

  • ogląda kości czaszki, sprawdza jej uwapnienie;
  • ocenia m.in. środkowy układ nerwowy, móżdżek;
  • sprawdza parametry karku;
  • ogląda wargę górną, wargę dolną, sprawdza, czy dziecko nie ma rozszczepu;
  • mierzy kość nosową, sprawdza, czy jest prawidłowy rozstaw oczodołów.

USG połówkowe: badanie serca

Po zbadaniu główki, przesuwając się w dół ciała dziecka, lekarz sprawdza, czy serce jest w prawidłowym położeniu w stosunku do żołądka. – Serce oglądamy bardzo dokładnie – mówi dr Malinowski. Lekarz podczas tego badania sprawdza:

  • każdą jego komorę i przedsionek;
  • czy naczynia, które wychodzą z serca, mają prawidłową strukturę i wielkość;
  • rytm i prawidłowe wypełnianie się komór.

USG połówkowe: badanie pozostałych narządów

Podczas badania USG połówkowego lekarz ogląda:

  • nerki,
  • żołądek,
  • pęcherz moczowy,
  • przepuklinę,
  • kręgosłup,
  • kończyny płodu.

Zwykle właśnie podczas USG połówkowego rodzice dowiadują się o płci dziecka – oczywiście jeśli tylko ono zdecyduje się odpowiednio ustawić przez ultrasonografem.

Jeśli marzy wam się USG 3D albo 4D, zapytajcie lekarza, czy w waszym szpitalu może wykonać takie badanie.

Co oprócz dziecka bada się podczas USG połówkowego?

Dr Malinowski tłumaczy, że lekarz podczas badania nie ogranicza się do oglądania samego płodu. Sprawdza dodatkowo:

  • czy jest prawidłowa ilość płynu owodniowego;
  • umiejscowienie łożyska;
  • czy łożysko nie jest nisko schodzące, brzeżnie przodujące lub przodujące centralnie;
  • szyjkę macicy, czy np. nie jest za krótka.
  • wykonuje biometrię płodu, czyli standardowe pomiary dziecka.

– Jeżeli mamy podejrzenie, że dziecko rośnie zbyt mało lub zbyt dużo, musimy się zastanowić, czy nie popełniliśmy żadnego błędu w wyliczeniu terminu porodu. Jeśli nie, to musimy poszukać przyczyn zaburzeń wzrastania, bo tego rodzaju nieprawidłowości stanowią silną przesłankę, że dziecko jest chore – mówi ginekolog.

mat.prasowe


Konsultacja: dr n. med. Marian Malinowski ginekolog położnik, Szpital Kliniczny im. W. Orłowskiego w Warszawie, Centrum Medyczne Unicare. Umów się na wizytę przez Znanylekarz.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama