Reklama

Układ odpornościowy małego dziecka jest niedojrzały, dopiero się kształtuje, dlatego lekarze często podkreślają, że to normalne, że małe dziecko częściej choruje. Jeśli chodzi do żłobka lub przedszkola, może mieć infekcje wirusowe nawet 8-10 razy w ciągu roku. Nie należy się tym niepokoić, jeśli są one lekkie: z katarem, kaszlem, niewysoką gorączką i nie jest konieczne podawanie antybiotyków.

Reklama

Jednak nawet zwykłe przeziębienie u dziecka może być przez niego odczuwane jak ciężka choroba, gdyż katar czy kaszel przeszkadza w jedzeniu, śnie, zabawie, a gorączka powoduje złe samopoczucie.

Dla rodziców również każda infekcja u dziecka to wyzwanie, zwłaszcza jeśli przeziębia się ono kolejny raz, po krótkim pobycie w przedszkolu. Dlatego warto zrobić wszystko, by dziecko chorowało jak najrzadziej, a jeśli nawet zachoruje, to żeby infekcje były jak najlżejsze i trwały jak najkrócej. Jak wzmocnić odporność dziecka?

Jak wzmocnić odporność? Co na odporność dla dzieci?

Suplementy na odporność

Co na odporność dla dzieci? Otóż nie ma jednego środka, który zapewni dobrą odporność dziecka. Tuż po urodzeniu jego układ odpornościowy nie jest jeszcze prawidłowo ukształtowany, będzie kształtował się przez kilka lat życia.

– Duży wpływ na jego prawidłowy rozwój ma sposób odżywiania, aktywność fizyczna, oddychanie czystym powietrzem (niewdychanie dymu tytoniowego i smogu), odpowiednia ilość snu, a także to, w jaki sposób dziecko jest leczone w trakcie infekcji wirusowej, która nie wymaga przecież stosowania antybiotyków – mówi dr Joanna Gzik, lekarz pediatra.

Ważne są witaminy na odporność, m.in.:

  • witamina A
  • witamina C
  • witamina D

A także:

  • cynk
  • żelazo
  • kwasy omega-3

W zaspokojeniu zapotrzebowania organizmu na nie pomoże zróżnicowana dieta, bogata w warzywa, owoce, kasze, ryby i dobrej jakości niewielkie ilości mięsa.

Problem jest jednak z witaminą D. Organizm wytwarza ją w skórze, pod wpływem promieni słonecznych, dlatego dziecko powinno codziennie przebywać na dworze.

– Nie zawsze w naszym klimacie jest to możliwe, zwłaszcza zimą, kiedy dzień jest krótki. Czasem pogoda zimna i słotna też nie zachęca do spacerów. Starajmy się, jednak jeśli to możliwe, spędzić z dzieckiem trochę czasu na sankach, łyżwach, ślizgawce czy zabawach w śnieżki i lepienie bałwana – radzi dr Gzik.

Ponieważ niemowlętom i dzieciom do końca 2. roku życia zaleca się ochronę przed promieniami UV, trzeba podawać im przez cały rok suplementy na odporność z witaminą D dla dzieci w odpowiedniej dawce.

Starsze dziecko (a także dorosły) powinno przyjmować ją jesienią i zimą, gdy nie dociera do nas odpowiednia ilość promieni UV.

Dieta na odporność

Jak wzmocnić odporność? Dbając o dobrze zbilansowaną dietę dziecka. Witaminy i składniki mineralne, ważne dla układu odpornościowego, najlepiej przyswajają się właśnie z naturalnych produktów, a nie z suplementów diety, dlatego podstawą zdrowia jest właściwy sposób odżywiania. Jak powinna wyglądać dieta na odporność?

– Polecam warzywa i owoce z naszej strefy klimatycznej. Jesienią i zimą radzę podawać dzieciom zwłaszcza gotowane warzywa, ciepłe zupy, kasze, które dostarczają wartości odżywczych, ale też rozgrzewają organizm. Znakomita jest zwłaszcza kasza jaglana, która odśluzowuje organizm, co jest niezwykle ważne zwłaszcza przy przeciągającym się katarze czy kaszlu – mówi dr Gzik.

Warto zadbać, by dieta na odporność u dzieci zawierała również kiszonki: zakwas z buraków, kapusta kiszona, ogórki, czasem naturalny jogurt lub kefir.

Kiszonki i fermentowane produkty mleczne zawierają naturalne probiotyki, czyli bakterie probiotyczne wspierające odporność. Te dobre bakterie probiotyczne chronią organizm przed patogenami.

– W jelicie znajdują się grudki chłonne produkujące immunoglobuliny. To ważna część układu odpornościowego. Dlatego często słyszymy, że „90 proc. odporności pochodzi z brzucha”. To prawda, ale żeby tak było, jelito musi być w dobrej formie (prawidłowa flora bakteryjna, brak pasożytów, grzybów). Dlatego tak ważna jest dieta na odporność i bakterie probiotyczne – opowiada dr Gzik.

Jak wzmocnić odporność, modyfikując jadłospis malucha? Unikaj podawania dziecku cukru, słodyczy, a zwłaszcza słodkich napojów, po których apetyt dziecka na słodkie tylko rośnie. Cukier sprzyja kolonizacji jelit przez chorobotwórcze mikroorganizmy – bakterie i grzyby, a nierzadko też pasożyty.

– Warto również pamiętać, że cukier, nadmierna ilość produktów mlecznych i bananów powodują zaśluzowanie organizmu, co może być przyczyną przedłużających się katarów i kaszlu u dziecka – dodaje dr Gzik.

Jeśli jednak dziecko nie chce jeść przygotowanego posiłku, nie zamieniaj go na słodki deser czy inną słodką przekąskę. Nie zastępuj też posiłku słodkim sokiem.

Długi i zdrowy sen, unikanie stresu u dzieci

Już noworodek odczuwa stres, jeśli mama jest zdenerwowana (np. nieudanym karmieniem piersią), w rodzinie są sytuacje trudne, nieporozumienia, a rodzice się kłócą. Dzieci już najmłodsze znakomicie czują emocje rodziców – zarówno te wypowiedziane głośno, jak i te przemilczane, kiedy rodzice nie rozmawiają ze sobą.

Zwłaszcza stan psychiczny mamy ma duży wpływ na dziecko, gdyż jest ono z nią mocno związane emocjonalnie. Stres u dzieci starszych może wywołać m.in. powrót mamy do pracy i pozostawanie z opiekunką, pójście do żłobka, przedszkola czy szkoły.

Warto powoli dziecko z taką sytuacją oswajać i wspomagać, zwłaszcza w pierwszych tygodniach takiej zmiany, rozmawiać z wychowawcami. Stres u dzieci, zwłaszcza przewlekły, ma negatywny wpływ na odporność dziecka. Szczęśliwe, radosne dziecko to zdrowe dziecko.

Jak wzmocnić odporność naturalnie? Dbając o spokojny, dobry sen. Gdy dziecko śpi, jego układ odpornościowy pracuje. Potwierdzili to naukowcy z Uniwersytetu Stanforda - gdy organizm jest wypoczęty, łatwiej daje sobie radę z wirusami.

Nieprzespanie nawet jednej nocy powoduje znaczne osłabienie odporności, gdyż nawet jedna, nieprzespana noc powoduje, że liczba komórek NK, czyli natural killers, spada o połowę. Dziecko o odpowiedniej porze powinno wieczorem iść spać, żeby wyspać się przed pójściem do żłobka, przedszkola czy szkoły. Na wzmocnienie odporności młodszemu dziecku warto zapewnić warunki do poobiedniej drzemki.

Jak wzmocnić odporność? Zachęcaj dziecko do aktywności fizycznej

Małe dziecko ma naturalną potrzebę ruchu – warto jej nie hamować i zapewnić dziecku warunki do aktywności fizycznej, zwłaszcza na świeżym powietrzu:

  • jazdy na rowerze
  • hulajnodze
  • rolkach
  • deskorolce
  • jazdy na nartach zimą
  • sankach
  • łyżwach

Warto też z dzieckiem chodzić na basen. Korzystne są codzienne spacery, nawet w niepogodę: odporność dziecka „ćwiczy się” wtedy w trudniejszych warunkach zmian temperatur.

Jak jeszcze wzmocnić odporność? Nie przegrzewaj dziecka, ubiór dostosuj do pogody, zwróć uwagę, by nie było spocone.

W domu wietrz pomieszczenia, dbaj, by temperatura nie była za wysoka (optymalna to 20-21 stopni C). W sezonie grzewczym dbaj o właściwą wilgotność powietrza w domu (centralne ogrzewanie i klimatyzacja wysuszają śluzówki w gardle i nosie, dlatego proponuj dziecku często picie). Warto zamontować nawilżacz, rozwiesić na kaloryferach mokre ręczniki.

Leki na odporność dla dzieci

Na wzmocnienie odporności ważny jest też sposób leczenia infekcji u dzieci. Warto sięgnąć po naturalne metody leczenia, takie jak:

  • sok z czarnego bzu
  • herbatka z malin
  • napar z lipy
  • syrop z cebuli
  • czosnek

To domowe sposoby na przeziębienie u dziecka, znane nam z naszych własnych domów rodzinnych, pomocne i sprawdzające się w leczeniu infekcji wirusowych u dzieci. Większość infekcji bowiem to infekcje wirusowe, z którymi organizm musi poradzić sobie sam, a my mu w tym tylko pomagamy.

– W leczeniu wielu infekcji wirusowych u dzieci bardzo pomocne są leki homeopatyczne (pochodzenia naturalnego), które wspomagają proces leczenia przez stymulację odporności do walki z patogenem. Są nietoksyczne, dlatego mogą być stosowane nawet w leczeniu maluszków i kobiet w ciąży – mówi dr Joanna Gzik.

Przypomina, że przeziębienie u dzieci służy także nabywaniu odporności przez układ immunologiczny, który jest niedojrzały, a zwalczając wirusy, uczy się lepiej reagować na kolejne. Antybiotyk trzeba zastosować, gdy mamy do czynienia z infekcją bakteryjną, lekarz np. stwierdził anginę, szkarlatynę lub inną ciężką infekcję.

– Jeśli zbyt często stosujemy antybiotykoterapię, to dziecko ma „wyjałowiony” przewód pokarmowy. Gdy potem wraca do żłobka czy przedszkola, szybko rozwija nową infekcję. Jeśli znów dostaje antybiotyk, po kilku dniach od wyleczenia i powrotu do przedszkola znowu może zachorować. Tak tworzy się błędne koło, które trzeba przerwać – podkreśla dr Joanna Gzik.

Stosujmy więc antybiotyki rozważnie, kiedy są niezbędne, nie zaś „na zapas”. Nie zapominajmy też o tym, by podawać probiotyk dla dzieci po antybiotyku. Co ważne, probiotyki na odporność działają bardzo korzystnie.

Warto też dać dziecku czas na tzw. okres rekonwalescencji, czyli nabieranie sił po chorobie. Jeśli to możliwe, gdy maluszek wyzdrowieje, nie wysyłajmy go od razu do przedszkola czy szkoły. Lepiej, gdy jeszcze przez kilka dni zostanie w domu (wskazane są stopniowo wydłużane, spacery, suplementacja witamin, probiotyków). Dopiero gdy wzmocni odporność, niech wróci do przedszkola (szkoły).

Reklama

Materiał powstał z udziałem Polskiego Towarzystwa Homeopatii Klinicznej.

Reklama
Reklama
Reklama