Nawał pokarmu po porodzie może być uciążliwy i... bolesny! Kiedy mleka w piersiach jest za dużo, nadmiar może wyciekać, a ty możesz odczuwać nieprzyjemny ucisk. To nie wszystko − nawał mleczny może wywołać zastój pokarmu albo niebezpieczne zapalenie piersi. Dlatego jeśli nie radzisz sobie z nawałem pokarmu po porodzie, wypróbuj skuteczne sposoby na złagodzenie dolegliwości i unormowanie laktacji. Umiejętność opanowania nawału mlecznego przyda ci się także później, np. po odstawieniu dziecka od piersi.

Reklama

Spis treści:

Nawał pokarmu: co to i kiedy się pojawia?

Nawał pokarmu jest stanem fizjologicznym w czasie laktacji, podczas którego następuje gwałtowny wzrost produkcji mleka w piersiach. Nawał pokarmu po porodzie pojawia się zwykle w 2-3. dobie (albo 5-6 dni po porodzie, jeśli poród odbył się poprzez cesarskie cięcie). Zdarza się czasem, że nawał mleczny jest opóźniony na skutek stresu, jaki kobieta przeżyła w czasie porodu (stres blokuje wydzielanie oksytocyny i prolaktyny odpowiedzialnych za wypływ mleka).

Nawał pokarmu trwa mniej więcej 2-3 dni, a najpóźniej 3-4 tygodnie po porodzie laktacja całkowicie się stabilizuje. Drugi i kolejny nawał pokarmu może jednak wystąpić np. przez zbyt rzadkie przystawianie dziecka do piersi (lub gdy dziecko nie chce ssać). Może pojawić się także nawał pokarmu po odstawieniu dziecka od piersi, zwłaszcza jeśli stało się to nagle.

Nawał pokarmu a zastój

Zastój pokarmu to zablokowanie przewodów mlecznych. Zazwyczaj jest on powikłaniem nawału mlecznego. Dzieje się tak, gdy pierś nie zostanie dokładnie opróżniona – pokarm, który w niej zalega, blokuje wtedy kanaliki mleczne. Zastój pokarmu może wynikać także z nieodpowiedniej techniki przystawiania dziecka do piersi. Piersi są wtedy nabrzmiałe, twarde i bolesne. Mimo uczucia przepełnienia mleko wcale nie chce wypływać z piersi.

Zobacz także

Akademia Młodych Rodziców

Maluszek nie chce ssać? A może nie rozstaje się z piersią? Mamy gotowe rozwiązania! Czytaj więcej

Nawał pokarmu: objawy

Nawał mleczny daje bardzo charakterystyczne i trudne do przeoczenia objawy. Łatwo go rozpoznać. Podczas nawału pokarmu piersi stają się:

  • przepełnione,
  • nabrzmiałe,
  • twarde jak kamień,
  • bolesne (nawet przy lekkim dotyku).

Nawał pokarmu to stan fizjologiczny: chociaż piersi są ciężkie i przepełnione, to mama czuje się dobrze. Nie lekceważ jednak swojego samopoczucia, jeżeli piersi będą twarde, zaczerwienione i bolesne, a do objawów dołączą:

  • gorączka,
  • bóle mięśni,
  • dreszcze.

Karmiąca mama powinna wtedy bez zwłoki poradzić się lekarza albo konsultanta laktacyjnego. Może to świadczyć o zapaleniu piersi, które trzeba koniecznie leczyć.

Nawał pokarmu: co robić?

Wiele mam zastanawia się, czy odciągać pokarm podczas nawału pokarmu. Odpowiedź brzmi: tak! Najlepiej odciągać mleko przed karmieniem. Jeśli masz nawał pokarmu i pierś jest zbyt napięta, by przystawić do niej dziecko, odciągnij odrobinę mleka dłonią albo laktatorem (tak, aby jedynie zmiękczyć otoczkę). Nie opróżniaj jednak piersi całkowicie, bo w ten sposób wyślesz do swojego mózgu sygnał, że trzeba zwiększyć produkcję mleka.

Sposoby na nawał pokarmu

W walce z nawałem pokarmu pomogą domowe sposoby. Przyniosą one ulgę świeżo upieczonej mamie, są sprawdzone i bezpieczne.

1. Częste przystawianie dziecka do piersi

Niemowlę powinno ssać przynajmniej 8-10 razy w ciągu doby (lub nawet co 1,5-2 godziny), a jego efektywne ssanie powinno trwać nie krócej niż 5-10 minut. W ten sposób laktacja zostanie naturalnie wyregulowana i nawał mleczny minie: organizm sam dostosuje się do rytmu karmienia.

2. Przystawianie dziecka do piersi w różnych pozycjach

Aby ssanie było efektywne, zmieniaj pozycje dziecka w trakcie karmienia. Położne polecają zwłaszcza pozycję spod pachy.

Ważne! Na nawał pokarmu nie bandażuj piersi! Ucisk i silny masaż również jest zakazany, bo może prowadzić do uszkodzenia pęcherzyków i przewodów mlecznych. Zamiast tego delikatnie masuj piersi ruchem w kierunku brodawki.

Konkurs „Narodziny rodziny”

Jesteś rodzicem niemowlaka? Opisz swoją historię i wygraj wózek spacerowy! Czytaj więcej

3. Zimne okłady

Na nawał pokarmu pomogą także zimne okłady (przez 20-30 minut po karmieniu) lub chłodny prysznic. Chłodna woda lekko obkurczy kanaliki mleczne i trochę zmniejszy produkcję pokarmu − warto skorzystać z tej metody, jeśli masz bardzo uciążliwy nawał pokarmowy.

Uwaga, ciepła woda działa na odwrót: powoduje, że mleko wypływa z piersi szybciej i jego produkcja jest zwiększona! Ciepły prysznic można brać przed karmieniem (lub robić ciepłe okłady przez ok. 5 minut).

4. Na nawał pokarmu w piersiach pij dużo wody i soków

To nieprawda, że gdy kobieta ma nawał pokarmu, powinna ograniczyć picie! Aby laktacja przebiegała bez zaburzeń, karmiąca mama powinna wypijać codziennie ok. 2 litrów płynów – albo więcej, jeśli odczuwa pragnienie. Najlepsza będzie zwykła woda niegazowana. Pragnienie ugaszą też soki warzywne albo owocowe bez dodatku cukru, choć w pierwszej kolejności należy sięgać po wodę.

5. Kapusta na nawał pokarmu

Jeśli męczy cię duży nawał mleczny, a piersi bardzo bolą, wykorzystaj sprawdzony sposób polecany przez nasze mamy i babcie. Wystarczy kilka schłodzonych liści kapusty, z których zrobisz okłady z kapusty na piersi. Przepis na ich przygotowanie jest banalnie prosty (i tani!).

Uwaga! Niektóre mamy podczas nawału pokarmu piją napar z szałwii (2-3 filiżanki dziennie). Pamiętaj, że szałwia hamuje laktację, korzystaj więc z tego sposobu ostrożnie, jeśli nie zamierzasz jeszcze odstawiać dziecka od piersi.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama