Koronawirus u noworodka może przebiegać łagodnie, a nawet bezobjawowo, jednak jeśli diagnoza zostanie potwierdzona, dziecko musi pozostawać pod opieką personelu medycznego z uwagi na fakt, że infekcja u tak małego organizmu może przebiegać wyjątkowo ciężko. Każdy noworodek, którego matka w trakcie ciąży lub podczas porodu była badana w kierunku SARS-CoV-2 lub zostało u niej potwierdzone zakażenie, powinien być traktowany jako potencjalnie zarażony wirusem COVID-19. Takie są zalecenia Centers for Disease Control and Prevention (CDC) oraz American College of Obstetricians and Gynecologists (ACOG).

Reklama

Spis treści:

W jakich przypadkach noworodek jest badany pod kątem zarażenia wirusem SARS-CoV-2?

Podejrzenie, że noworodek może być nosicielem koronawirusa, nawet jeżeli nie wykazuje żadnych objawów, następuje, gdy:

  • ma on bezpośredni kontakt z osobą zarażoną, np. kimś z personelu medycznego, rodziną,
  • jego matka ma COVID-19 między 14 dniem przed porodem a 28 dniem po porodzie.

W takich przypadkach wykonuje się u noworodka wymaz z nosogardzieli badany testem RT-PCR w celu zdiagnozowania, czy do zakażenia rzeczywiście doszło.

Jeżeli noworodek wykazuje objawy kliniczne wirusa SARS-CoV-2, zaleca się wykonanie dodatkowo badań:

Zobacz także
  • wykluczających inne infekcje wirusowe, np. grypę, RSV;
  • wykluczających inne infekcje bakteryjne;
  • morfologii krwi;
  • obrazowych: RTG/USG płuc, RTG jamy brzusznej;
  • CRP

oraz oznaczenie enzymów wątrobowych i biomarkerów serca.

Jeżeli noworodek nie wykazuje objawów zarażenia koronawirusem, oprócz wykonania testu metodą RT-PCR, bada się tylko morfologię i CRP.

Objawy koronawirusa u noworodka

Noworodek, a szczególnie wcześniak, może nie wykazywać żadnych specyficznych objawów zakażenia. Trzeba więc obserwować dziecko. Sygnałami świadczącymi o infekcji wywołanej przez wirus SARS-CoV-2 są:

  • tachykardia, czyli częstoskurcz serca;
  • niewydolność oddechowa, w tym bezdech, kaszel;
  • wymioty, biegunka;
  • niechęć do ssania piersi na skutek utraty węchu i smaku.

Zobacz także: Naukowcy odkryli, w jakiej kolejności pojawiają się objawy COVID-19

Postępowanie w przypadku zarażenia się koronawirusem przez noworodka

Polskie wytyczne postępowania w przypadku podejrzenia zakażenia SARS-CoV-2 u noworodka zostały opracowane przez konsultanta krajowego w dziedzinie neonatologii prof. Ewę Helwich oraz prezesa Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego prof. Ryszarda Lauterbacha.

Nowo narodzone dziecko, które ma pozytywny wynik testu na COVID-19, powinno zostać odizolowane od reszty noworodków i umieszczone w inkubatorze. Pozostaje ono jednak pod opieką matki (chyba że jego stan zdrowia na to nie pozwala). Zaleca się, by taki noworodek był karmiony piersią, ponieważ zawarte w nim przeciwciała mogą korzystnie działać na przebieg choroby (choć nie ma jeszcze badań naukowych, które by to potwierdziły).

Jeżeli zarażona jest matka, do jej decyzji trzeba pozostawić to, czy chce pozostać z dzieckiem i móc utrzymywać kontakt „skóra do skóry” (co może narazić dziecko na zakażenie), czy woli, by było ono odseparowane, ale z możliwością utrzymania laktacji (co może jednak zaburzyć rozwijanie się silnej więzi między matką a dzieckiem, która powstaje po narodzinach).

Co do karmienia noworodka mlekiem zarażonej matki, aktualne zalecenia są niejednoznaczne. WHO wskazuje, że nie ma żadnych przeciwwskazań do karmienia piersią już od chwili narodzin. Ważne jest jednak, by były zachowane wszelkie zasady bezpieczeństwa – matka powinna mieć na sobie maseczkę ochronną i dbać o higienę rąk i piersi. Zalecenia polskich ekspertów w tej dziedzinie są odmienne. Prof. Ewa Helwich przyznaje: „Nie zalecamy karmienia noworodków w szpitalu mlekiem zarażonej mamy lub podejrzewanej o zarażenie”.

Zobacz także: Koronawirus: dlaczego cesarka i brak karmienia piersią?

Po jakim czasie noworodek chory na koronawirusa może zostać wypisany ze szpitala?

To zależy od przebiegu choroby. W przypadku infekcji bezobjawowej wypis następuje po uzyskaniu dwóch negatywnych testów wykonanych w odstępach 24-48 godzin. Przy łagodnej infekcji oprócz powyższego kryterium, musi też nastąpić całkowity zanik objawów, a prawidłowa temperatura ciała musi utrzymywać się przez co najmniej 3 dni. W przypadku choroby o ciężkim przebiegu wypis jest możliwy dopiero po ustaniu objawów płucnych, dwóch testach negatywnych wykonanych w odstępach 24-48 godzin i po stwierdzeniu, że temperatura ciała jest prawidłowa przez minimum 3 dni.

Źródło: neonatologia.edu.pl

Zobacz także:

Reklama
Konsultacja merytoryczna

Dr Katarzyna Mudel

Pediatra, specjalistka medycyny rodzinnej oraz medycyny estetycznej. Pracuje jako pediatra z dziećmi w Lux Med i Medicover. Jest ekspertem portalu Znany Lekarz
Reklama
Reklama
Reklama