Reklama

Urodzone w dobrej formie dziecko zwykle dostaje 8-10 punktów w skali Apgar, ma różową skórę, regularnie oddycha, czasem głośno płacze. Szybko ląduje na brzuchu mamy i w niedługim czasie próbuje ssać pierś. Nie wszystkie maluszki mają tyle szczęście, by zaczynać podróż przez życie w tak świetnym stanie. Niektóre rodzą się w zamartwicy. Sprawdzamy, co to oznacza i jakie skutki może przynieść.

Reklama

Co to jest zamartwica urodzeniowa?

Zamartwica (asfiksja) to stan zagrażający życiu dziecka. Noworodki, które rodzą się w zamartwicy, otrzymują 4 lub mniej punktów w skali Apgar (najwyższa ocena wynosi 10 pkt). Mają słabsze tętno (lub nie jest wyczuwalne wcale), ich skóra jest blada, nie występują odruchy noworodkowe. Wymagają pilnej specjalistycznej pomocy lekarskiej, a czasem nawet reanimacji.

Dlaczego dochodzi do zamartwicy?

O zamartwicy mówimy, gdy dziecko rodzi się niedotlenione. Do tego stanu może dojść podczas samego porodu (zamartwica urodzeniowa) albo w końcówce ciąży (zamartwica wewnątrzłonowa). Przyczyny, które prowadzą do wystąpienia zamartwicy, mogą być różne:

  • niewydolność łożyska
  • łożysko przodujące
  • przedwczesne oddzielenie się łożyska
  • choroba hemolityczna
  • stan przedrzucawkowy
  • ciąża przenoszona
  • ciąża niedonoszona
  • palenie papierosów w ciąży
  • przedwczesne odpłynięcie wód płodowych
  • przedłużający się poród
  • podanie narkozy podczas cesarskiego cięcia
  • owinięcie się pępowiny wokół dziecka lub jej zaciśnięcie

Do czego to prowadzi?

Skutki niedotlenienia dziecka mogą być różne. Jeśli trwa długo, jego konsekwencje są odczuwane przez całe życie. Następstwem zamartwicy bywa: mózgowe porażenie dziecięce, upośledzenie umysłowe lub padaczka. Ciężka zamartwica może doprowadzić nawet do śmierci dziecka. Na szczęście nie zawsze jest tak groźnie. Krótkie niedotlenienie w trakcie porodu zdarza się dosyć często. Jeśli stan noworodka szybko poprawia się w pierwszych 10 minutach, dziecko zwykle rozwija się prawidłowo i pod względem intelektualnym, i fizycznym.

Skąd wiadomo, że dziecku nic nie będzie?

Wszystkie noworodki są uważnie badane po przyjściu na świat. Te, które na starcie przeżywają kłopoty, zostają otoczone specjalistyczną pomocą. Noworodki z zamartwicą mogą wymagać podania tlenu, masażu serca. Jeśli tuż po narodzinach maluszek otrzymał niską ocenę w skali Apgar, a w kolejnych minutach (badanie Apgar powtarza się w 1, 3, 5 i 10 min) jego stan się poprawia dzięki zastosowanym procedurom, to znak, że nie doszło do nieodwracalnych zmian w mózgu. Noworodkom urodzonym w zamartwicy wykonuje się w pierwszych tygodniach życia badania, które pomogą zdiagnozować ich formę (m.in. USG przezciemiączkowe, echo serca).

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama