Jak dochodzi do zapłodnienia? Do zapłodnienia dochodzi wtedy, gdy plemnik wnika do komórki jajowej. Zazwyczaj następuje to pomiędzy 13 a 15 dniem przed kolejną miesiączką.
Gdy plemnik dotrze do komórki jajowej, musi pokonać jej błonę. Pomagają mu w tym enzymy znajdujące się w torebce na główce plemnika. Rozpuszczają one ochronną powłokę, dzięki czemu plemnik dostaje się do środka i zapładnia komórkę jajową (na filmie widać to w powiększeniu). Zobacz, w jaki sposób dochodzi do zapłodnienia.
W jaki sposób dochodzi do zapłodnienia?
Aby doszło do zapłodnienia, muszą zostać spełnione określone warunki. Konieczna jest penetracja pochwy, a także wytrysk nasienia (plemniki muszą przedostać się z członka do pochwy). Plemniki wnikają do dróg rodnych przez kanał szyjki macicy.
Zapłodnienie jest możliwe przed owulacją oraz w okresie dni płodnych. Komórka jajowa zostaje uwolniona z pęcherzyka Graffa. Od tego momentu przez 24 godziny może dojść do jej zapłodnienia. Jeśli w tym czasie plemnik trafi na komórkę jajową, drąży otwór w jej osłonce i wnika do środka – wtedy dochodzi do zapłodnienia.
Jak szybko dochodzi do zapłodnienia po stosunku?
Plemniki mogą przetrwać w ciele kobiety około trzech dni, a w przypadku szczególnie żywotnych plemników może to być nawet pięć dni.
Warto wiedzieć, że nie zawsze penetracja i wytrysk nasienia są równoznaczne z zajściem w ciążę. Ciąża rozwija się dopiero wtedy, gdy zarodek (zapłodniona komórka jajowa) znajdzie się w macicy i zagnieździ się w błonie śluzowej (zajmuje to ok. 72 godziny).
Jeśli kobieta zajdzie w ciążę, po około 10 dniach może u siebie zauważyć objawy zapłodnienia. Są nimi między innymi ból i tkliwość piersi, przemęczenie i senność, ból brzucha.
Zobacz także:

Według aktualnych statystyk co szósta para ma kłopot z zajściem w ciążę. W połowie przypadków niepłodności problem leży po stronie mężczyzny. Dlatego dr n. med. Robert Jarema, chirurg-specjalista urolog, konsultant ds. andrologii w Klinice InviMed w Warszawie zachęca mężczyzn do tego, by zgłaszali się na badanie nasienia . To proste, szybkie i bezbolesne badanie, polegające na oddaniu próbki nasienia do specjalnego pojemniczka (w laboratorium). Przed badaniem konieczna jest wstrzemięźliwość seksualna przez 3–7 dni. Wyniki badania nasienia są dostępne po kilku dniach. Koszt podstawowego badania nasienia – ok. 100 zł Koszt rozszerzonego badania nasienia – ok. 175 zł

Pary, które bezskutecznie starają się o dziecko od roku, powinny zgłosić się do lekarza na badania, by ustalić przyczynę problemów z zajściem w ciążę. Przyczyn niepłodności (bo tak nazywany jest stan, gdy poczęcie dziecka nie następuje po 12 miesiącach regularnego współżycia bez zabezpieczenia) jest bardzo wiele i mogą to być zarówno tryb życia, jak i wady anatomiczne. Nie sposób ustalić przyczynę bez dokładnych badań. Sprawdź, jaka jest różnica między niepłodnością i bezpłodnością Gdy lekarz ma podejrzenia, że mężczyzna może mieć problemy z jakością nasienia , zaleca badanie. I tu czasem pojawiają się problemy – partner reaguje złością, może nawet agresją, obraża się, odmawia wykonania badania. Czujesz się bezradna? Przeczytaj, skąd się bierze taka reakcja i co możesz w tej sytuacji zrobić. Mężczyzna jest przekonany, że to wina partnerki I reaguje złością, że ktoś „chce mu coś wmówić”. To niestety częsta postawa, kiedy partner przekonany jest, że to wina kobiety, że nie może zajść w ciążę . Zdarza się, że mężczyzna jest tak pewny swego, że pary przeprowadzają szczegółową i kosztowną diagnostykę kobiety, metodą prób i błędów próbują znaleźć u niej przyczynę. Marnują wiele czasu i pieniędzy i w końcu okazuje się, gdy mężczyzna po batalii zgadza się przebadać, że jego nasienie jest tak słabej jakości, że nie da się już począć dziecka , a gdyby zbadać się od razu, taka szansa by była. Może taka historia go przekona? Posłuchaj o najczęstszych przyczynach męskiej bezpłodności Jeśli nie, innym wyjściem w takiej sytuacji wydaje się rozmowa lekarza z mężczyzną – jest szansa, że jego autorytet, wiedza i... płeć przekonają uparciucha. Spróbuj też argumentu, że im dłużej czekacie, tym dłużej nie znacie przyczyny i jesteście coraz starsi,...