Maluch samotnik
Dzieci zwykle łatwo nawiązują kontakty z rówieśnikami. Ale są i takie, które wolą stać na uboczu. Dlaczego tak się dzieje i co zrobić, by w grupie czuły się pewnie?

- Edipresse Polska S.A.
Maluchy, którym potocznie przypinamy łatkę odludków albo samotników, psychologowie określają jako wycofane, przy czym nie jest to wcale jednolita grupa. Są wśród nich dzieci skrupulatne i staranne, bardzo związane z mamą, takie które na wszelki wypadek stronią od kontaktów z rówieśnikami, boją się porażki i wolą wycofać się, niż przegrać.
Bywają też maluchy, które zachowują się biernie i w domu, i w przedszkolu. Mają poczucie niskiej wartości, nie wierzą we własne siły, a drobiazgi mogą stanowić dla nich powód do płaczu. Zwykle są apatyczne i mocno reagują na najmniejsze przejawy dezaprobaty.
Wśród dzieci, które wolą stać na uboczu (często jednak cierpią z tego powodu), bywają maluchy wątłe i nadwrażliwe, takie które skrzętnie ukrywają wszystkie swoje uczucia i pragnienia.
Ciekawe, że do odludków czasem zaliczamy dzieci wybitnie zdolne, których rozwój emocjonalny i społeczny nie nadąża za intelektualnym. Mali geniusze mają inne zainteresowania niż rówieśnicy, np. wolą odsunąć kamień i obserwować poruszającą się pod nim szczypawkę lub rozważać, gdzie w nocy chowa się słońce, niż biegać po podwórku z kolegami. Lubią bawić się ze starszymi dziećmi, choć bywa, że starszaki wcale nie cenią sobie ich towarzystwa. Zdarza się, że wybitnie zdolny czterolatek, który umie już czytać, ma kłopoty z jazdą na rowerku i z graniem w piłkę, dlatego nie znajduje uznania wśród rówieśników. Do odludków na pewno nie można zaliczyć dziecka, które dopiero debiutuje w przedszkolu i stojąc z boku, stopniowo zapoznaje się z rzeczywistością przedszkolną. To etap przejściowy, który pomaga oswoić nowe miejsce.
Jak skrócić dystans
Dzieci w wieku przedszkolnym nadal potrzebują delikatnego wsparcia dorosłych w kontaktach z innymi.
• Zawsze słuchaj, co dziecko ma do powiedzenia – nie mów: „Porozmawiamy później, teraz muszę ugotować obiad”.
• Nie przyklejaj etykietki, unikaj określeń w rodzaju: „To odludek, on woli bawić się sam”.
• Doceń mocne strony malca i staraj się je podkreślać. Niska samoocena zawsze utrudnia nawiązywanie kontaktów.
• Pomagaj rozwiązywać konflikty, ale nie wyręczaj. Jeśli malec pokłócił się z koleżanką, możesz doradzić, jak ma rozwiązać problem.
• Często zapraszaj do domu inne dzieci i nie odmawiaj, gdy koledzy zapraszają twojego malucha.
• Zachęcaj do podejmowania decyzji. Nawet małe, ale samodzielne wybory pomagają dziecku poczuć się pewniej, nabrać zaufania do siebie.
Ekspert odpowiada: Magdalena Gąssowska, psycholog, mama dziesięcioletniej Ady, zajmuje się psychoterapią, wykłada w Wyższej Szkole Pedagogicznej ZNP.
Co robić, gdy dziecko zaczyna unikać kontaktu z rówieśnikami?
