Reklama

Lukrecja to roślina, która ma wiele zdrowotnych właściwości, ale może także powodować skutki uboczne. W nadmiarze prowadzi do bardzo poważnych powikłań, zwłaszcza dla kobiet w ciąży. Badacze z Uniwersytetu w Helsinkach odkryli, że jedzenie dużych ilości lukrecji w ciąży ma negatywny wpływ na przyszły rozwój dziecka.

Reklama

Lukrecja w ciąży - przeciwskazania

Naukowcy z kilku fińskich ośrodków badawczych przebadali grupę 378 dzieci w wieku 12-13 lat. Okazało się, że dzieci, których mamy spożywały w ciąży duże ilości lukrecji, otrzymywały gorsze wyniki w przeprowadzanych testach. Miały niższy iloraz inteligencji (o ok. 7 punktów), problemy z pamięcią, trzy razy częściej występowały u nich objawy ADHD. Badanie wykazało, że dziewczynki, których mamy jadły w ciąży lukrecję, dojrzewają szybciej niż rówieśniczki, których mamy nie jadły lukrecji.

Działanie uboczne nadmiaru lukrecji w ciąży

Składnikiem, który negatywnie wpływa na płód, jest glicyryzyna. Duże dawki glicyryzyny przyczyniają się do wzrostu poziomu kortyzolu (tzw. hormonu stresu) w organizmie. Oddziaływanie kortyzolu może ujawnić się dopiero po wielu latach. Fińscy naukowcy zalecają kobietom starającym się o dziecko i ciężarnym ograniczenie spożywania lukrecji, bo jeszcze nie zbadano, jaki poziom glicyryzyny jest bezpieczny dla płodu.

Od stycznia 2016 roku na liście produktów niezalecanych ciężarnym, opublikowanej przez fiński Narodowy Instytut Zdrowia i Opieki Społecznej, znalazła się lukrecja. Chociaż w Polsce słodycze z lukrecją nie są tak popularne jak w Finlandii i innych krajach skandynawskich, glicyryzyna jest dodawana np. do herbaty.

Herbata z lukrecją w ciąży

Lukrecja, jak większość ziół, może być też podawana w formie naparu herbacianego. Herbata z lukrecją także stanowi zagrożenie dla kobiet w ciąży i nie powinno się jej pić aż do porodu oraz zakończenia okresu karmienia.

Źródło: rynekzdrowia.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama