Reklama

- Jeśli wygramy wybory, to będzie jeden z pierwszych projektów, który zrealizuję - mówiła Beata Szydło w trakcie kampanii wyborczej. Są już pierwsze potwierdzenia po wyborach, że program 500 zł na dziecko będzie wprowadzany.

Reklama

Kiedy 500 zł na pierwsze dziecko, kiedy na kolejne

Jeśli dochód w rodzinie nie przekracza 800 zł na osobę, wtedy 500 zł będzie można dostać już na pierwsze dziecko. Rodziny o wyższych dochodach mają dostać miesięcznie 500 zł za drugie i każde kolejne dziecko – bez względu na wysokość dochodu.
- Państwo musi być stać na taki program, bo wydatki na dziecko do inwestycja na przyszłość – mówiła Beata Szydło.
Według wstępnych szacunków PiS, będzie ok. 3,7 mln dzieci uprawnionych do otrzymania 500 zł. Ta liczba pomnożona przez 500 zł i 12 miesięcy daje co roku 22,08 mld zł wydatków z budżetu.
Pieniądze mają pochodzić m.in. z opodatkowania hipermarketów i banków, dodatkowych wpływów z VAT, uszczelnienia systemu podatkowego.

500 zł na dziecko już w 2016 roku?

Poseł PiS Henryk Kowalczyk, typowany przez media jako jeden z ministrów w nowym rządzie, pytany przez red. Jana Wróbla w Poranku Radia TOK FM 27.10.2015 r. o to, kiedy program 500 zł na dziecko będzie wprowadzany, powiedział, że jest możliwe wprowadzenie programu 500 zł na dziecko już w 2016 roku, choć nie od stycznia. Będzie to możliwe po przeprowadzeniu procesu legislacyjnego. Zapytany o sposób finansowania, odpowiedział, że budżet będzie na to stać po uczynieniu kroku w stronę uszczelnienia systemu podatkowego.
Czytaj też: 500 zł na dziecko czy...? Jaką pomoc chcielibyście dostać?

Przyczyna: dramatyczna demografia

Skąd pomysł dodatku 500 zł na dziecko? Powodem jest zła sytuacja demograficzna Polski. Pod względem dzietności jesteśmy dziś na 207. miejscu na 222 kraje w statystykach ONZ. Chociaż w ostatnich latach wiele zmieniło się na plus i dzisiejsi młodzi rodzice mają znacznie więcej udogodnień niż rodzice kilkanaście lat temu (becikowe, Karta Dużej Rodziny, wydłużony urlop macierzyński), to jednak dzieci nie rodzi się więcej.
Paradoksalnie, gdy młodzi ludzie wyjeżdżają do Anglii czy Irlandii, często decydują się tam na urodzenie dwójki lub trójki dzieci. Gdy pozostają w Polsce, często nie mają dzieci albo poprzestają na jednym. Jak z tego widać, jednym z głównych powodów niedecydowania się na dziecko jest zła sytuacja ekonomiczna w Polsce.
500 zł na dziecko obiecywał też Andrzej Duda w kampanii prezydenckiej.
Czytaj też: Co Andrzej Duda obiecał młodym rodzicom

Zwolennicy i przeciwnicy 500 zł na dziecko

Jeśli sytuacja demograficzna w Polsce się nie zmieni, grozi nam zapaść. 2 lata temu pomysł tzw. stypendium demograficznego przedstawił ekonomista prof. Krzysztof Rybiński. W wywiadzie dla Babyonline. pl. mówił: - Jeśli dzietność w Polsce nie wzrośnie, to pod koniec tego stulecia liczba Polaków może spaść z obecnych 38 milionów do 16 milionów. Nie spowodowały tego trzy zabory i dwie wojny światowe, a teraz sami doprowadzimy do sytuacji, w której w kolejnym stuleciu być może nie będzie komu mówić po polsku.
Program 500 zł na dziecko będzie miał swoich zwolenników: to przede wszystkim rodzice, którzy doskonale wiedzą, jak dużo kosztuje opieka nad dziećmi. Będzie miał też wrogów, którzy powiedzą o rozdawnictwie pieniędzy, które państwo i tak odbierze w inny sposób. Pojawią się też głosy, że w wielu rodzinach te pieniądze wcale nie zostaną przeznaczone na dziecko. Takie sytuacje z pewnością mogą się zdarzyć. Warto z oceną projektu poczekać na zaprezentowanie konkretów oraz zwrócić uwagę, czy będą w nim zawarte metody przeciwdziałania patologiom.
We Francji, w której również jeszcze kilka lat temu była katastrofa demograficzna, udało się zmienić sytuację dzięki dużej kwocie wolnej od podatku, ulgom prorodzinnym, zwolnieniom z podatku, a przede wszystkim stworzeniu mody na dziecko. W Polsce wiele osób zarabia tak niewiele, że nie są w stanie niczego sobie odliczyć.

Czy w Polsce zacznie się rodzić więcej dzieci

Czy jednak program 500 zł na dziecko rzeczywiście spowoduje, że w Polsce będzie się rodzić więcej dzieci, a młodzi ludzie będą chcieli zostawać w Polsce? Czy dzięki temu gospodarka się rozkręci? O tym przekonamy się dopiero, gdy projekt zacznie funkcjonować. 500 zł miesięcznie to potężny zastrzyk finansowy dla rodziny. Ale czy to wystarczy, by młodzi ludzie nie decydowali się na emigrację? Muszą mieć jeszcze większą pewność i stałość pracy, zarobków, mieszkania, życiowego bezpieczeństwa. Trzeba też wykreować modę na dziecko.

Będziemy monitorować, czy program 500 zł na dziecko będzie wprowadzany. A co wy sądzicie o pomyśle 500 zł na dziecko? Czy to może skłonić młodych ludzi do decydowania się na dziecko? Piszcie w komentarzach.

Czytaj też: Będą dobre zmiany? Rodzice są coraz bardziej Głodni Zmian

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama