Bezpłatny dostęp do leków dla ciężarnych obowiązuje od września 2020 roku. Za leki nie muszą płacić kobiety od momentu potwierdzenia ciąży aż do porodu. Senatorowie Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt zmiany tej ustawy, która wydłużyłaby przysługiwanie darmowych leków o 8 tygodni, czyli na czas połogu.

Reklama

Jakie leki mogłaby otrzymywać bezpłatnie kobieta po porodzie

Lista bezpłatnych obecnie dla ciężarnych leków obejmuje blisko 400 pozycji (pełna lista leków refundowanych znajduje się w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia). Bezpłatnie ciężarna otrzyma je, jeśli lek musi przyjmować w konkretnych zaleceniach, które także wymienione są w Dzienniku Urzędowym.

Receptę na te bezpłatne leki, oznaczone symbolem „C’’ może wystawić lekarz lub położna, którzy mają kontrakt z NFZ lub inny lekarz, na podstawie zaświadczenia potwierdzającego ciążę wystawionego przez specjalistę w dziedzinie położnictwa i ginekologii lub w trakcie tej specjalizacji, położną podstawowej opieki zdrowotnej lub z poradni położniczo-ginekologicznej.

Na liście leków refundowanych, która początkowo obejmowała tylko 114 leków, obecnie jest ich 397, znajdują się m.in. leki na podtrzymanie ciąży, cukrzycę, nadciśnienie, zaburzenia krzepliwości krwi, tarczycę.

Szerszy program Ciąża+ to element szeroko pojętego wsparcia rodziny

Senatorowie argumentują, że ciąża, poród i połóg to elementy jednego procesu – wydania dziecka na świat. Dlatego nie należy połogu wykluczać ze wsparcia, jakim objęto ciążę.

Zobacz także

W połogu ciało kobiety dopiero wraca do stanu sprzed ciąży, w dodatku wskutek urodzenia dziecka mogą pojawić się komplikacje zdrowotne, np.:

W takich przypadkach kobieta powinna mieć wsparcie w postaci bezpłatnych leków. Według zgłaszających projekt rozszerzenia programu Ciąża+ pozwoli to rodzinie skoncentrować się dziecku i tworzeniu więzi emocjonalnych, a nie na martwieniu się o byt rodziny. Tego rodzaju polityka prozdrowotna powinna być według nich elementem szerokiego programu prorodzinnego.

Czy takie wsparcie faktycznie sprawi, że świeżo upieczone mamy zyskają bezpieczeństwo finansowe? Z pewnością w tym pomoże, ale nie mniej ważny jest dostęp do żłobków, przedszkoli oraz godne wynagrodzenie za pracę. A z tymi sprawami daleko nam jeszcze do ideału.

Sprawdź też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama