Jesienne kolorowanki to idealny pomysł na długie ciemne wieczory. Wydrukuj je dziecku i daj mu kredki lub flamastry. Dobrym pomysłem jest też plastelina, którą maluch może wypełniać powierzchnię kartki, zapełniając w ten sposób obrazek. Ty również możesz przyłączyć się do zabawy i razem z dzieckiem kolorować dary jesieni, dzięki czemu spędzicie razem wspaniały czas! Wystarczy, że klikniesz na obrazek, a następnie go wydrukujesz.
Spis treści:
1. Wydrukuj dwa egzemplarze kolorowanki. Jedną daj dziecku, drugą weź dla siebie. Niech każde z was wypełni obrazek wybranymi kolorami, a następnie porównajcie swoje kolorowanki i porozmawiajcie o swoich doborach kolorów.
2. Możecie zrobić też konkurs, na jak najdokładniejsze wypełnienie obrazka kolorami. Dzięki temu dziecko przyłoży się do pracy i będzie starało się bardzo precyzyjnie operować kredkami czy pędzlem. To świetne ćwiczenie dla jego rączki.
3. Zastanówcie się, w jaki nietypowy sposób wypełnić jesienne kolorowanki. Puśćcie wodze fantazji – niech do głosu dojdzie kreatywność dziecka. Róbcie wyklejanki z gazet, przyklejajcie różnokolorowe kasze i ryż, pokruszcie prawdziwe liście i nimi „kolorujcie” wasze obrazki.
Dynia bezapelacyjnie kojarzy się z jesienią. Jest to największy owoc na świecie i może ważyć nawet 400 kilogramów! Można z niej przyrządzać pyszne potrawy, ale doskonale sprawdzi się także jako dekoracja halloweenowa.
Żołędzie dziecko może pokolorować na dwa sposoby - na kolor brązowy lub zielony. Niedojrzałe żołędzie będą koloru zielonego, natomiast te, które można już zbierać - brązowe. Którą propozycję wybierze twoje dziecko?
Kasztany, podobnie jak żołędzie, maluch może pokolorować na dwa sposoby - na kolor zielony lub brązowy. Możecie również zrobić ludziki z kasztanów, więc zabawy będzie jeszcze więcej!
Przy kolorowaniu jesiennego drzewa dziecko będzie miało bardzo dużo frajdy, ponieważ każdy listek może pokolorować na zupełnie inny kolor. Prawdziwa polska jesień jest przecież bardzo barwna!
Kolorowankę jesienny liść dziecko może pokolorować w jednym kolorze lub połączyć ze sobą wszystkie barwy jesieni i zmieszać kolor: pomarańczowy, żółty, zielony, czerwony.
Parasol jest nieodłącznym elementem jesieni - o tej porze roku często pada. Kolorując ten obrazek niech dziecko puścić wodze fantazji. A może maluch pokoloruje parasol na wzór swojego własnego?
Kolorowanie jarzębiny będzie świetną nauką dla dziecka, by nie wychodzić za linię. Drobne elementy sprawią, że kolorując jagody jarzębiny, maluch będzie ćwiczył precyzję ruchów.
W trakcie kolorowania grzyba opowiedz dziecku, że niektóre z nich są trujące i bezwzględnie należy ich unikać. Poproś dziecko, by na odwrocie kartki narysowało czerwonego muchomora.
Kolorowanie jesiennych liści będzie wspaniałą zabawą, ale przy okazji możesz nauczyć dziecko rozpoznawania poszczególnych z nich. Pobawcie się wspólnie w odgadywanie, z jakiego drzewa spadł dany listek.
Kalosze kojarzą się ze świetną zabawą, podczas której beztrosko można skakać po kałużach. Niech dziecko pokoloruje je w taki sposób, w jaki wyobraża sobie swoje wymarzone kalosze. Z pewnością rysunek będzie bardzo kolorowy!
Zobacz także:
Jesienne spacery wzmacniają odporność . Warto jednak zadbać o to, by niemowlę czy małe dziecko nie wróciło do domu z niechcianym katarem. Przede wszystkim należy odpowiednio ubrać maluszka. Jednak dla wielu, zwłaszcza początkujących, rodziców to, jak ubrać niemowlę na jesienny spacer wcale nie jest taką oczywistą sprawą. Wyjaśniamy! Jak ubrać niemowlę jesienią na spacer? Najlepiej jest ubierać niemowlę na cebulkę . Jeśli w takcie spaceru nagle zrobi się cieplej, bo słońce zacznie mocniej przygrzewać, z łatwością będzie można zdjąć maluszkowi jedną warstwę. Ważna zasada jest też taka, że niemowlę, które leży w gondoli, powinno mieć na sobie o jedną warstwę więcej niż dorosły . To znaczy, że jeżeli rodzic ma na sobie bluzę i kurtkę, niemowlę powinno mieć body, pajacyka i jesienny kombinezon. Nie można zapominać też o czapce i kocyku, który ochroni dziecko przed wiatrem i chłodem. Im dłużej trwa spacer, tym maluszek bardziej się wychładza, ponieważ, w przeciwieństwie do rodzica, nie porusza się. Sprawdzając, czy dziecko jest odpowiednio ubrane na spacerze, nie dotykaj jego rączek czy buzi – one mogą być chłodniejsze, co nie znaczy, że maluszek marznie. Bardziej miarodajne jest mierzenie ciepłoty ciała na karku dziecka. Jeśli jest ciepły, to znaczy, że niemowlę ubrane jest prawidłowo. Pilnuj, by kark nie był ani zimny, ani spocony. O czym jeszcze pamiętać, idąc z dzieckiem na jesienny spacer? Konieczne jest posmarowanie buzi dziecka, najlepiej kremem na każdą pogodę. Delikatną skórę dziecka należy chronić nie tylko przed trzaskającym mrozem, lecz także przed chłodnymi podmuchami wiatru. Nałożenie kremu na twarz maluszka powinno się odbyć chwilę przed wyjściem z domu. Aby nie przeziębić niemowlaka na spacerze, lepiej nie chodzić z nim od sklepu do sklepu. Ciągłe przechodzenie z ogrzewanych pomieszczeń na jesienny...
Koniec wakacji to nie powód, by spędzać z malcem mniej czasu na świeżym powietrzu. Przeciwnie! To doskonała pora, by zahartować dziecko, zanim nadejdą prawdziwe chłody. Wrzesień to wymarzony miesiąc na wyprawy do parku albo lasu. Często jeszcze świeci słońce, a nawet gdy pada, jest dość ciepło. Oto nasze rady, dzięki którym jesienny spacer przyniesie dziecku same korzyści, niezależnie od pogody. Łap promienie słońca Korzystaj ze złotej polskiej jesieni i codziennie wychodź z malcem na dwór, by pooddychał świeżym powietrzem. Spacer najlepiej zaplanować około południa – wtedy zazwyczaj świeci słońce i jest najcieplej. Wybieraj miejsca z dala od ruchliwych ulic, żeby uniknąć hałasu i wdychania spalin. Nie bój się deszczu Jeśli malec jest zdrowy, nie ma powodu, by zamykać się z nim w domu (chyba że leje jak z cebra). Trzeba tylko ubrać go stosownie do pogody. Gdy jedynie kropi, załóż na wózek maluszka folię przeciwdeszczową, a starsze dziecko ubierz w nieprzemakalną pelerynkę i kalosze (więcej piszemy o tym na stronie 9). Ubierz malca na cebulkę Nie za lekko, ale też nie za ciepło. W razie potrzeby będziesz mogła bez trudu zdjąć ubranko lub założyć dodatkowe. Pamiętaj, że maluch jadący w spacerówce marznie szybciej niż wtedy, gdy biega. Aby sprawdzić, czy jest odpowiednio ubrany, wystarczy dotknąć jego karczku – jeśli skóra będzie ciepła i sucha, wszystko w porządku. Nie zapomnij o kremie Gdy jest piękna pogoda, posmaruj buźkę szkraba kremem z filtrem przeciwsłonecznym. W chłodniejsze dni chroń ją przed zimnymi podmuchami wiatru – najlepiej kremem na każdą pogodę. Nie chodź po sklepach Taki niby-spacer polegający na bieganiu od warzywniaka do spożywczego itd. nie przynosi niczego dobrego. Dziecko narażone jest wtedy na ciągłe zmiany temperatury i kontakt z wieloma – niekoniecznie zdrowymi – osobami,...
Każde dziecko to potencjalny geniusz. Dostrzega i zapamiętuje mnóstwo szczegółów, co dzień odkrywa coś nowego. Do szóstego roku życia jego mózg wchłania informacje bez wysiłku. A rymowanki, układanki to fantastyczne intelektualne ćwiczenia . Jesienne zabawy z dzieckiem w zbieranie kasztanów, żołędzi, liści Podczas spacerów pozwól dziecku zbierać to, co znajdzie w parku, w lesie, na podwórku. Na pewno zachwycą go kolorowe liście, błyszczące kasztany, żołędzie w okrągłych czapeczkach, zgubione przez ptaki piórka... Zbieranie i gromadzenie takich skarbów jest dla dziecka wspaniałą przygodą, budzi zainteresowanie przyrodą , pozwala zachwycić się światem. Wyczarujcie z nich potem różne cuda, np. wyklejanki z liści, zwierzątka i ludziki z kasztanów i żołędzi. Przeznacz jedną szufladę, a jeszcze lepiej duże kartonowe pudełko z przegródkami do przechowywania dzieł małego artysty . Takie zbiory mogą już zacząć gromadzić nawet trzylatki . Jesienne zabawy z dzieckiem w piosenki i wyliczanki Zaśpiewaj „Stary niedźwiedź mocno śpi” albo „Ta Dorotka, ta malusia...”. Takie prościutkie zabawy, w których dziecko porusza się w rytm piosenek, kształtują słuch muzyczny , poprawiają koordynację i sprawność ruchową. Kojarzenie słów piosenki i melodii, połączone z rytmicznym ruchem znakomicie wpływa na rozwój mowy . Nie znasz takich zabaw? Wybierz się po ściągawkę do księgarni albo zajrzyj do Internetu! Nie czekaj, aż maluch będzie miał 2–3 latka, by pobawić się z nim w wyliczanki . Gdy skończy pół roku, na pewno polubi sroczkę, co kaszkę warzyła, i kominiarza, który idzie po drabinie. Biegam, skaczę, turlam się Na pewno wiesz, że każde dziecko musi mieć dużo ruchu. To potrzebne nie tylko dla prawidłowego rozwoju mięśni, kości, doskonalenia ogólnej sprawności, ale i do prawidłowej pracy mózgu ....
