Przemysław Czarnek rozmawiał już na temat matury z religii z przewodniczącym Komisji Wychowania Katolickiego ks. bp dr hab. Wojciechem Osialem. Chociaż poprzedni ministrowie twierdzili, że wprowadzenie nowego przedmiotu do egzaminów dojrzałości jest niemożliwe ze względów prawno-organizacyjnych. Minister Czarnek nie zamierza się poddawać.
Zwolennikiem matury z religii jest także wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski. Dodał on także, że skoro uczniowie mogą zdawać dziś na maturze różne przedmioty, które nie są nawet nauczane, takie jak historia sztuki – nie powinno być więc przeciwwskazań do zdawania religii.
„Egzamin z religii to byłby egzamin z zakresu wiedzy teologicznej, nauki, którą mamy w Polsce również na poziomie akademickim” – poinformował na antenie TVN24 wiceszef ministerstwa.
Kiedy mogłaby się odbyć pierwsza matura z religii? Zdaniem ekspertów, pierwszy taki ogólnopolski egzamin może mieć miejsce już w 2024 roku, a już rok wcześniej mogliby do niego podejść uczniowie 4-letnich szkół średnich.
Źródło: gazeta.pl, swidnica24.pl, TVN24
Zobacz też:
Jeszcze niedawno minister edukacji nie chciał potwierdzić oficjalnej daty powrotu uczniów do szkół. Teraz polityk przedstawił możliwe scenariusze wznawiania nauki stacjonarnej. Przemysław Czarnek zaznaczył jednak, że to, czy uczniowie wrócą do szkół, będzie zależało od sytuacji epidemicznej w naszym kraju, a także liczby zakażeń koronawirusem. Pięć wariantów powrotu do szkół Minister edukacji poinformował o „intensywnej pracy nad pięcioma wariantami powrotu uczniów do szkół po 17 stycznia”. Czarnek powiedział również, co obejmują scenariusze powrotu dzieci do szkół: „wariant od nauczania hybrydowego w najmłodszych latach po nauczanie hybrydowe we wszystkich klasach od I do VIII w szkole podstawowej i szkołach ponadpodstawowych”. Rada Konsultacyjna ds. Bezpieczeństwa w Edukacji Wszystkie ewentualne rozwiązania są dyskutowane przez Radę Konsultacyjną ds. Bezpieczeństwa w Edukacji, a więc przez: przedstawicieli MEN, dyrektorów szkół, kuratorów oświaty, przedstawicieli służb sanitarnych, a także specjalistów chorób zakaźnych i przedstawicieli rodziców. Ma to na celu bezpieczny powrót uczniów do szkół oraz ochronę nauczycieli i całego społeczeństwa. Usuwanie „komunistycznych reliktów” z podręczników Poza zamieszaniem związanym z powrotem dzieci do szkół minister edukacji zapowiedział jeszcze jedną zmianę. Niecały miesiąc temu Przemysław Czarnek mówił, że będzie więcej treści patriotycznych w polskich szkołach . Teraz na horyzoncie pojawiła się kolejna modyfikacja – minister edukacji zamierza usuwać z podręczników „komunistyczne relikty i wspomnienia”. Minister edukacji zaznaczył, że ta konieczność wynika z zapisów konstytucyjnych. Wyświetl ten post na Instagramie. ...
Przemysław Czarnek zapowiedział wzmocnienie nauk humanistycznych oraz poprawę jakości podręczników m.in. do historii. Minister wyraził swoje ubolewanie, że „nauki humanistyczne gdzieś zostały stłumione, a mamy ogromny potencjał w tym zakresie”. Minister Czarnek zapowiada zmianę lektur Czarnek wspomniał, że jednym z elementów jego reformy będzie włączenie dzieł Jana Pawła II „w obszarze tego, kim jest człowiek i jak powinien postępować". Według ministra wiedza na temat nauczania Jana Pawła II, pomimo dużej ilości pomników w całym kraju, jest bardzo niska. Dzieła polskiego papieża mają znaleźć się w kanonie lektur szkolnych. „Jeśli słyszę dziś, że w wielu polskich uczelniach odmawia się prawa doktorantom do cytowania św. Jana Pawła II, a także św. Tomasza z Akwinu, mówiąc, że to nie byli naukowcy, to jest niestety zgnilizna naszego systemu szkolnictwa wyższego, z którą będziemy musieli kończyć, poprzez wprowadzanie również do kanonu lektur dzieł Jana Pawła II, zwłaszcza w tych starszych rocznikach” – stwierdził minister. Czarnek na temat Strajku Kobiet Minister wypowiedział się także na temat protestów po kontrowersyjnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. „Na ulice wychodzą tacy, co po prostu wyrażają niezadowolenie z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego; ludzie, których celem jest tylko i wyłącznie obalenie rządu i rewolucjoniści lewaccy, którzy wyczuli moment do wzniecania buntu” – zaznaczył i dodał, że niektórzy z protestujących charakteryzują się „niebywałą agresją, wulgarnością i zachowaniem, które może być odebrane jako satanistyczne”. „To nie ma jednak szans przebicia w polskim społeczeństwie. Hasła i tezy, które się tam pojawiają, są skandaliczne i nie pasują do przyzwoitego człowieka (…) Jest to ogromne zagrożenie dla zdrowia...
„Idź i pracuj, jeździj na traktorze, na kombajnie, ucz się, rób karierę. Kariera w pierwszej kolejności, a później może dziecko. Prowadzi to do konsekwencji tragicznych” – mówił Przemysław Czarnek podczas wykładu na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim zaledwie rok temu. Przemówienie wygłoszone na uczelni dobitnie ukazuje zdanie polityka na temat kobiet i rodzin , w których mają się wychowywać jego, bądź co bądź, podopieczni – uczniowie szkół. W przeciągu ostatnich miesięcy Czarnek zasłynął też kontrowersyjnymi wypowiedziami o społeczności LGBT+ . Minister zaznaczył wtedy, że zawsze będzie sprzeciwiać się tego typu „wynaturzeniom”. Zdaniem Czarnka prokreacja jest w rodzinie najważniejsza Wykład pt. „O wpływie neomarksizmu na nauczanie o rodzinie”, podczas którego minister przekonywał nie tylko, że feminizm ma na celu zmanipulowanie kobiet tak, aby odeszły od swojej naturalnej funkcji prokreacyjnej. Podkreślał też, że prokreacja właśnie jest najważniejszym zadaniem rodziny. „Zwierzęta to wiedzą, dziki to wiedzą w tych zaroślach, a my nie wiemy. My zatraciliśmy instynkt samozachowawczy jako gatunek, już nie mówię, jako chrześcijanie” – przekonywał Czarnek. Rola kobiety w rodzinie zdaniem nowego Ministra Edukacji Przemysław Czarnek naciskał, że rozwijający się feminizm, który zakłada równość społeczną i ekonomiczną między kobietami i mężczyznami, uderza w światopogląd kobiety, od którego rozpada się polska rodzina. Fakt, że kobieta edukuje się i robi karierę, oznacza jedynie to, że później zacznie rodzić dzieci, których w efekcie urodzi mniej, niż by mogła. „Pierwsze dziecko rodzi się nie w wieku 20-25 lat, tylko w wieku 30 lat. Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat , to ile tych dzieci można urodzić? To są konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić...
