


Zima wcale nie musi być gorsza od lata i oznaczać dla dziecka nudzenia się w czterech ścianach. Wyciśnijcie z zimy wszystko, co najlepsze, także wtedy, gdy zamiast śniegu jest chlapa. Mamy dla was aż 19 pomysłów na kreatywne spędzenie czasu! Ruchowe zabawy na śniegu sprawią, że maluchy będą mieć mnóstwo frajdy. Udowadniamy także, że w domu zimą również nie trzeba się nudzić. Skorzystajcie z naszych propozycji na bezpieczne zabawy zimowe na śniegu i nie tylko! Zabawy zimowe na śniegu: Zabawy ze śniegiem w roli głównej Babki ze śniegu Lepienie nietypowego bałwana Karmienie ptaków Wyjazd w góry Jazda na sankach Narty Łyżwy Kulig Zabawy zimowe na niepogodę: Balonowa lawina Zimowy krajobraz Ogródek na parapecie Wieczór z Puchatkiem Bal przebierańców Podróż na niby Racuszki i inne pyszności Szaleństwa w sali zabaw Aquapark Wizyta w ZOO 1. Zabawy ze śniegiem w roli głównej Na zaśnieżonym trawniku można robić mnóstwo wspaniałych rzeczy. Poniżej nasze propozycje fajnych zimowych zabaw na śniegu. „Rysujcie” wydeptując w puchu esy-floresy, kółka, linie, a nawet cale labirynty. Przy okazji można porównać wielkość stóp mamy, dziecka i taty. Zbudujcie mini igloo. Robi się je ze śniegowych kulek. Rzucajcie śnieżki do celu, np. do grubego drzewa. Tropcie dzikiego zwierza. Czyje to ślady? Dokąd prowadzą? Odciskając w śniegu ślady butów, rysujcie nimi wzory: choinki, ślady opon traktora, figury geometryczne. 2. Babki ze śniegu Idealnie nadają się do tego foremki do babek z piasku. Zresztą co tam foremki! Jeśli śnieg jest lepki można go kształtować i bez foremek . Spróbujcie lepić figurki zwierząt: żółwia, zająca, psa, kota, słonia. Takie zabawy na śniegu są dla dziecka bardzo atrakcyjne! 3....

6 zabaw rozwijających wyobraźnię Pantomima. Co to za zwierzę, które biega na czworakach, obskakuje gości i podnosi nogę przy każdej ścianie? Jakie stworzenie drapie się po głowie i robi miny? Wcielajcie się w różne postaci (kapryśną księżniczkę, groźnego potwora itd.). Teatr. Deska do prasowania albo kij od szczotki ułożony na oparciach krzeseł oraz prześcieradło lub koc wystarczą. I publiczność (nawet jednoosobowa), która nagrodzi przedstawienie brawami. Pacynki można zastąpić pluszakami albo choćby nadzianymi na widelec jabłkami. Treść sztuki dowolna. Aha, najfajniej jest wówczas, kiedy tekst powstaje na bieżąco. Pałac sułtana. Nie trzeba wiele, by przeobrazić dziecięcy pokój w komnatę z bajki. Wystarczy drobiazg (np. szal do okrycia krzesła, by powstał tron), a resztę (np. skarbiec) można sobie wyobrazić. Ważne są okrzyki („Nie dotykaj! To jest zaczarowane”). Muzyka. Włączcie odtwarzacz CD, zamknijcie oczy i puśćcie wodze fantazji . Jakie obrazy nasuwa melodia? Dostojne damy w sukniach? Kołyszące się drzewa? Burza mózgów. Co można zrobić z patyka? A z gazety, szklanki? Żaden pomysł nie jest głupi. Kto powiedział, że ze szklanki nie można zrobić szklanej góry dla królewny zamienionej w ślimaka? Udawanie. Wyobraźcie sobie, że w waszym domu zamieszkał energiczny hipopotam. Karmcie go, głaszczcie, bawcie się z nim, a jeśli zacznie rozrabiać, przywołajcie go do porządku. Zobacz też: Ludziki z kasztanów 6 zabaw zajęć dla małych paluszków Malowanie po ścianie. ...i nie tylko! Pozwól dziecku malować na przypiętym do ściany arkuszu brystolu, kolorową kredą na drzwiach szafy (bez trudu można je potem umyć) albo tłustą kredką lub szminką po lustrze (z myciem jest trochę gorzej, za to jaka frajda!) – byle po pionowej powierzchni. Warto rysować po własnym ciele, rękach, nogach czy...

W sklepach jest mnóstwo zabawek tak nowoczesnych, że… w zasadzie bawią się za dziecko. Szczekają, grają, jeżdżą i robią milion innych rzeczy. Są wspaniałe, ale lepsze są te proste, które da się wykorzystywać na rózne sposoby inigdy się nie nudzą. To właśnie one najlepiej stymulują dziecięcą wyobraźnię. Pokazuj malcowi, jak można używać zabawek, ale nie ingeruj, gdy robi to po swojemu. W końcu odwrócony „do góry nogami” bębenek naprawdę świetnie nadaje się do gotowania klockowej zupy, prawda? Czy dziecko potrzebuje różnych zabawek? Na początku dziecko używa wszystkich zabawek w podobny sposób : bada je na wszelkie możliwe sposoby, ogląda, ściska, przekłada z ręki do ręki, wkłada do buzi. Tak samo traktuje piłkę, klocki i każdą inną rzecz. Mimo to potrzebuje najróżniejszych przedmiotów, bo dzięki temu gromadzi różne doświadczenia. – Każda zabawka jest inna w dotyku: piłka – chłodna i gładka, pluszak – ciepły i mięciutki. Każda inaczej się zachowuje: klocek stuka o podłogę, piłka się toczy itd.). Dzięki eksperymentom dziecko gromadzi wiedzę nie tylko o przedmiotach, ale też o świecie i prawach fizyki! – mówi dr Agnieszka Maryniak, neuropsycholog z Centrum Zdrowia Dziecka. Przeczytaj także: Twoje dziecko ciągle upuszcza zabawki? Burzy zamki, które mu budujesz? Rozrabia? To dobrze. Sprawdź, dlaczego! Z czasem dziecko uczy się używać zabawek bardziej celowo . Wie już, że i piłką, i klockiem można rzucić, ale z piłek nie da się zbudować wieży, a klocka nie można potoczyć. Kolejny etap rozpoczyna się, gdy malec włącza do zabaw wyobraźnię (a wtedy np. klocek może być autem). Sprawdź także: Wyobraźnia też jest ważna. 7 sposobów na rozwijanie wyobraźni dziecka. Jak zabawki zabawki rosną wraz z dziećmi? Zajrzyj na...