GIS: ponad 43 tys. Polaków uchyla się od obowiązkowych szczepień

Liczba niezaszczepionych dzieci w Polsce zwiększa się każdego roku. Pod koniec 2013 r. było ich 10 tys., pod koniec 2014 – 15,4 tys., a na koniec 2015 r. już 22,3 tys. Ruch antyszczepionkowy przybiera na sile, nic więc dziwnego, że do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych zgłasza się coraz więcej rodziców z zapytaniem, czy przekazywanie do sanepidu przez placówki lecznicze informacji o braku szczepień jest legalne.  Czy lekarze mogą informować sanepid, kto nie szczepi dziecka? "Podmioty lecznicze mają nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek przekazywania danych osobowych niezaszczepionych pacjentów powiatowym inspektorom sanitarnym, zobowiązują je do tego przepisy" – poinformował Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Wynika to z ustawy  o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, która nakłada obowiązek szczepień ochronnych . Wykonywanie obowiązku szczepień sprawdzane jest przez sanepid. Rodzice niezaszczepionego dziecka otrzymują wezwanie do zaszczepienia dziecka w ciągu 7 dni. Brak reakcji może skutkować nałożeniem na rodziców kary grzywny - maksymalnie 10 tys. zł; grzywna może być nakładana wielokrotnie, ale łączna suma nie może przekroczyć 50 tys. zł.  Stanowisko GIODO "Osoby przeprowadzające szczepienia ochronne są zobowiązane do prowadzenia dokumentacji medycznej dotyczącej obowiązkowych szczepień ochronnych, w tym przechowywania karty uodpornienia oraz dokonywania wpisów potwierdzających wykonanie szczepienia i sporządzania sprawozdania z przeprowadzonych obowiązkowych szczepień ochronnych oraz sprawozdania ze stanu zaszczepienia osób objętych profilaktyczną opieką zdrowotną, które przekazują państwowemu powiatowemu inspektorowi sanitarnemu" – wyjaśnia generalny inspektor.  Rozporządzenie ministra zdrowia z 2011 r. w sprawie obowiązkowych szczepień nakazuje  przekazywanie kwartalnego sprawozdania z...

Statystyki pokazują, że z roku na rok rośnie liczba nieszczepionych dzieci. W 2017 roku było ich 30 tys. 89 osób – takie dane podał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. 10-krotny wzrost w ciągu 7 lat W Polsce każdego roku obowiązkowe szczepienia otrzymuje kilka milionów dzieci. Odsetek zaszczepionych nadal jest wysoki, ale w ostatnich latach coraz więcej rodziców nie zgadza się na to. Z informacji Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w 2010 roku odnotowano 3 tys. 437 odmów, w 2011 roku – 4 tys. 89, w 2012 roku – 5 tys. 340, w 2013 roku – 7 tys. 248, w 2014 roku – 12 tys. 681, w 2015 roku – 16 tys. 689, w 2016 roku - 23 tys. 147, zaś w 2017 roku – 30 tys. 089 odmów. To oznacza, że w ciągu ostatnich lat blisko 10-krotnie wzrosła liczba nieszczepionych dzieci.   Masz pytania? Wątpliwości? Zadaj ekspertom pytanie na temat szczepień przeciw pneumokokom! Odczyny poszczepienne? 1 przypadek na 10 tys. szczepień Rodzice odmawiają szczepień m.in. w obawie przed niepożądanymi odczynami poszczepiennymi (NOP), czyli zaburzeniami stanu zdrowia, które występują w okresie 4 tygodni po podaniu szczepionki. Częstość występowania NOP zależy od rodzaju szczepionki. Przy szczepionkach stosowanych w Polsce jeden NOP występuje przeciętnie raz na 10 tys. szczepień. Specjaliści podkreślają, że ciężkie niepożądane odczyny poszczepienne, wymagające hospitalizacji, występują nieporównanie rzadziej niż powikłania chorób, przed którymi chronią. Notuje się kilka, maksymalnie kilkanaście takich przypadków rocznie. Zgodnie z polskimi przepisami rodzice, którzy nie zaszczepią dziecka w terminie, otrzymują upomnienie z wezwaniem do zaszczepienia. Jeśli nie reagują, można nałożyć na nich grzywnę w maksymalnej wysokości 10 tys. zł. Może ona być nakładana wielokrotnie, ale łączna suma nie może przekroczyć 50 tys. zł. Z reguły grzywny są...

Stowarzyszenie Stop NOP ma 3 miesiące na zebranie 100 tys. podpisów - jeśli to mu się uda, Sejm zacznie pracować nad projektem o zniesieniu obowiązku szczepień . Co zakłada projekt? Szczepienia: nieobowiązkowe, ale bezpłatne Obecnie część szczepień w kalendarzu szczepień jest obowiązkowych: przeciw tym chorobom rodzice powinni zaszczepić dziecko, jeśli nie ma ono przeciwwskazań do szczepień . Na rodziców, którzy uchylają się od szczepień, sanepid może nałożyć karę . Projekt Stowarzyszenia STOP NOP zakłada, że wszystkie szczepienia stałyby się dobrowolne dla rodziców i nieobowiązkowe . To rodzice decydowaliby, czy zaszczepić dziecko czy nie. Jedynie wówczas, gdy pojawiłaby się epidemia, minister mógłby ogłosić obowiązek danego szczepienia. Jak jest dziś? W 2017 roku ok. 30 tys. rodziców odmówiło zaszczepienia dziecka. Jeśli nada coraz więcej rodziców przestanie szczepić dzieci, zniknie tzw. odporność zbiorowiskowa , dzięki której nie chorują dzieci, które np. z powodów medycznych nie mogą być szczepione. Obowiązkowa konsultacja przed szczepieniem W projekcie STOP NOP pojawił się punkt, dotyczący obowiązku zbadania dziecka przez lekarza przed szczepieniem. Przed szczepieniem lekarz powinien przeprowadzić dokładny wywiad, zapytać o aktualny stan zdrowia dziecka, w tym alergię , astmę, choroby neurologiczne, powikłania poszczepienne – u osoby szczepionej oraz u członków rodziny. Dokumentacja dotycząca rozmowy kwalifikacyjnej do szczepienia byłaby dołączona do dokumentacji dziecka.  Jak jest dziś? Przed każdym szczepieniem dziecko powinno być zbadane przez lekarza. Powinien on nie tylko zbadać dziecko, ale też porozmawiać z rodzicem, zapytać, czy nic nie niepokoi go, jeśli chodzi o stan zdrowia dziecka. Jeśli lekarz sam o to nie pyta, rodzic ma prawo powiedzieć o wszystkich swoich wątpliwościach. Informowanie o NOP...