
Depresja poporodowa , czy nawet zwykły, związany z przestrojeniem hormonalnym baby blues to coś, o czym młodym mamom trudno mówić. Wszyscy wokół oczekują, że będą rozpływać się ze szczęścia, bo przecież mają ślicznego, zdrowego bobasa. One także się tego spodziewały. I jak tu przyznać się, nawet tylko przed sobą, że jest źle i że wcale nie czuje się radości?
O depresji poporodowej trzeba mówić!
Przede wszystkim po to, by inne kobiety wiedziały, że depresja po porodzie przytrafiła się nie tylko im. I że można ją leczyć.
– Kobiety muszą wiedzieć, że nie są same – mówi Hayden Panettiere, jedna ze znanych mam, które zdecydowały się opowiedzieć o swoich doświadczeniach.
Polecamy także: Baby blues i depresja poporodowa - już ich nie pomylisz
"For the sake of those around me, including my son, I pretended, but when I began showering again in the second week, I...
Posted by PopSugar Moms on 1 października 2015
W artykule opublikowanym przez PopSugar.com gwiazdy opowiadają o smutku, pustce, lęku, niechęci do dziecka, frustracji, o tym, że nie czuły się szczęśliwe, o swoim bólu, poczuciu bezsilności.
Alanis Morissette czuła fizyczny ból. Bolało ją wszystko: ręce, nogi, plecy, głowa... – Czułam się tak, jakbym była pokryta smołą, wszystko wymagało ode mnie 50 razy większego wysiłku niż zwykle – mówi.
Brooke Shields urodziła piękną, zdrową córeczkę, ale nie mogła na nią patrzeć, śpiewać jej ani się do niej uśmiechnąć. Wszystko, czego chciała, to zniknąć albo nawet umrzeć.
Bryce Dallas Howard miała wrażenie, że cierpi na emocjonalną amnezję. Nie mogła płakać, ani się śmiać. Za każdym razem, gdy patrzyła na synka, czuła się tak jak Brooke – chciała zniknąć.
Kendra Wilkinson nie miała siły uczesać się, wyszorować zębów, wejść pod prysznic.
Gwyneth Paltrow po urodzeniu synka, Mosesa, czuła się jak zombi. Nie była w stanie zbudować więzi z synkiem, czuła się samotna, oddzielona od innych niewidzialnym murem. Nie rozumiała, co się z nią dzieje.
Melissa Rycroft także czuła się przeraźliwie samotna, tak, jakby była jedyną osobą na świecie, która przez to przechodzi. Oczywiście nie była jedyna, ale skąd miała to wiedzieć, skoro nikt nie chce o tym rozmawiać? Najwyższy czas to zmienić.
Napisz do nas o swoich doświadczeniach
Zmagałaś się z depresją poporodową? Co czułaś? Czego się bałaś? Byłaś w stanie o tym mówić? Kto ci pomógł?
Napisz o tym w komentarzu albo mailu do redakcji (bturska@burdamedia.pl)
Przeczytaj także: Depresja poporodowa - można ją pokonać

Co czujesz po narodzinach dziecka? Baby blues: zamiast się cieszyć, czujesz się bezradna i przytłoczona nowymi obowiązkami, smutna. A dziecko staje ci się niemal obojętne. Nie rozumiesz, dlaczego płacze , nie wiesz, jak je uspokoić, sama często płaczesz, dochodzisz do wniosku, że nie potrafisz się nim opiekować i wyrokujesz, że nie nadajesz się na matkę. Depresja poporodowa: początek depresji poporodowej może być podobny do baby bluesa. Młoda mama, które świetnie zadebiutowała w nowej roli, zaczyna odczuwać, że dziecko zabrało jej radość i siły. Może cierpieć na bezsenność i utratę apetytu. Budzi się zmęczona i zniechęcona. Czuje się winna, ponieważ częściej niż miłość , odczuwa irytację i złość do dziecka albo nadmierny lęk o nie. Mogą pojawiają się natrętne, agresywne myśli skierowane przeciwko niemowlęciu. Kiedy się pojawia? Baby blues: od urodzenia dziecka i trwa przez kilka dni lub tygodni. Zwykle sam ustępuje. Depresja poporodowa: może wystąpić od razu po porodzie albo po kilku tygodniach, a nawet miesiącach od rozwiązania, gdy dobrze radząca sobie dotychczas młoda mama nagle staje się zmęczona dzieckiem, przygnębiona, nieszczęśliwa. Jak często się zdarza? Baby blues: nie jesteś ze swoimi uczuciami osamotniona – takiego rozchwiania emocjonalnego doświadcza prawie 80 proc. kobiet. Depresja poporodowa: na szczęście dotyka młode mamy rzadziej (choć wcale nie tak rzadko!), cierpi na nią około 10-15 proc. kobiet. Co pomoże się z nimi uporać? Baby blues: wsparcie partnera i rodziny – aby mogli ci pomóc, powinni wiedzieć, co teraz czujesz, więc nie wahaj się mówić o swoich problemach. Wypłakuj się w rękaw przyjaciółce, korzystaj z telefonów zaufania i grup wsparcia dla młodych mam . Proś o pomoc w codziennych obowiązkach....

Choć kobiety są dziś silne i zaradne, nadal pragną, by ich mężczyźni rozumieli je i je wspierali. Tuż po porodzie potrzebują tego najbardziej, zwłaszcza jeśli dopada je baby blues czyli poporodowy smutek . Jak możesz pomóc mamie swojego dziecka? Zobacz także: Oko w oko z noworodkiem Nie obwiniaj jej - baby blues to nie fanaberia! Baby blues , czyli trwające do 6 tygodni poporodowe obniżenie nastroju, przytrafia się aż 80 proc. młodych mam, a więc jest czymś bardzo powszechnym. Główni winowajcy? Szalejące po porodzie hormony (są jak tsunami: trudno się im przeciwstawić), zmęczenie, ból, lęk związany z wchodzeniem w zupełnie nową rolę… Spróbuj zrozumieć Dotknięte baby bluesem mamy są smutne i rozdrażnione . Czują się zagubione, mogą sądzić, że są złymi matkami, bo nie kochają dziecka tak, jak sobie wyobrażały. Mają huśtawkę nastrojów . To wszystko jest naprawdę bardzo trudne do zniesienia. Nie bądź jak Wujek Dobra Rada Twoja ukochana nie potrzebuje teraz ekspertów, którzy sypią radami w stylu „Weź się w garść” i załamują ręce nad jej bezradnością. Nie potrzebuje krytyki ani pytań w rodzaju „Ciekawe po co kupiliśmy te wszystkie poradniki?”. Ona i tak czuje się pewnie najgorszą mamą na świecie. Dodaj jej pewności siebie. Wysłuchaj Przytul ją i pozwól jej się wygadać , a jeśli trzeba wyjęczeć, wypłakać i wykrzyczeć. Nie naciskaj jednak, jeśli nie będzie chciała powiedzieć, co czuje. Zdarza się, że młodym mamom trudno zaakceptować własne uczucia. Czasem też po prostu trudno je nazwać. Nie bierz wszystkiego do siebie Może się zdarzyć, że usłyszysz coś, czego byś nie chciał: żale, pretensje, rzeczy w rodzaju „Po co ja cię w ogóle poznałam?” czy „Sam jesteś jak dziecko!”. W emocjach mówi się...

Depresja poporodowa jest diagnozowana u kobiet w pierwszych 12 miesiącach życia dziecka. Okazuje się jednak, że objawy depresji poporodowej mogą występować także u mężczyzn. Doświadcza ich 1 na 4 świeżo upieczonych ojców. Najczęstszymi objawami depresji są: przygnębienie, brak zainteresowania codziennymi aktywnościami, brak skupienia, poczucie bezsilności , brak energii. Jane Iles, Pauline Slade, i Helen Spiby z Uniwersytetu Sheffield w Wielkiej Brytanii, przeprowadzili badanie poziomu stresu i objawów depresji poporodowej u par 7 dni, 6 tygodni i 3 miesiące po urodzeniu dziecka . Okazało się, że symptomy depresji były podobne niezależnie od płci badanych. Tym, co może je potęgować, jest brak wsparcia i niezainteresowanie ze strony partnera. Kobiety częściej mówią o emocjach, choć depresja poporodowa i baby blues wciąż są tematami tabu. U młodych mam depresja może objawiać się smutkiem i przygnębieniem, młodzi ojcowie reagują inaczej – mogą zachowywać się agresywnie, uciekają od obowiązków domowych lub popadają w nałogi. Kobiety boją się mówić o depresji poporodowej. Myślą, że są złymi matkami . O depresji poporodowej wśród mężczyzn w ogóle się nie mówi, młodzi ojcowie są jeszcze bardziej stygmatyzowani, a lekarze ignorują ich uczucia, skupiając się wyłącznie na młodych mamach. Badacze apelują do lekarzy, by dostrzegli problem wśród młodych ojców i przestali go ignorować. Młodym mamom radzą, by nakłoniły partnera do rozmowy, jeśli widzą niepokojące objawy. Zauważyłyście u swoich partnerów objawy depresji? A może same jej doświadczyłyście? Czytaj także: Gwiazdy mówią o depresji poporodowej źródło: psychologytoday.com