Genialny trik taty z TikToka na uspokojenie dziecka w 18 sekund? Musisz to zobaczyć!

Znacie stary dowcip o różnych reakcjach rodziców, gdy dziecko połknie złotówkę? Jeśli to pierwsze dziecko – pędzą z pociechą do szpitala. Jeśli to drugie dziecko – podają lek na przeczyszczenie. A jeśli to trzeci potomek z kolei – po prostu potrącają złotówkę z przyszłego kieszonkowego. O dystansie rodzicielskim do drugiego i każdego kolejnego dziecka opowiada również filmik Marianny Demetriou. Marianna Demetriou: „Z każdym dzieckiem jesteśmy bardziej zrelaksowani” TikTokerka wpadła na pomysł filmiku-parodii, w którym rolę pierwszego, drugiego, trzeciego i czwartego dziecka gra ten sam plastikowy bobas. To, co się zmienia, to zachowanie matki kąpiącej maleństwo. Mama swoje pierwsze dziecko kąpie w wanience, czule śpiewając, sprawdzając temperaturę wody i ostrożnie dozując kosmetyk myjący… W przypadku drugiego dziecka cały rytuał trwa zdecydowanie krócej, a ruchy matki są bardziej energiczne i pewne. Trzecie dziecko kąpane jest w kuchennym zlewie – jeszcze szybciej, choć dokładnie. Kąpiel malucha, który urodził się jako czwarty, również odbywa się w kuchennym zlewie, trwa błyskawicznie i mama nie waha się użyć do mycia zmywaka i płynu naczyń… Krótki komentarz do filmiku tłumaczy wszystko, po prostu: „Z każdym dzieckiem jesteśmy bardziej zrelaksowani”. Rodzice: lajkują i potwierdzają Liczba osób, które obejrzały filmik, rośnie z każdym dniem. Do dziś polubiono go 5,1 mln razy. Obok nagrania pojawiło się blisko 60 tys. komentarzy. Najczęściej piszą mamy, które zgadzają się z przekazem parodii w 100%. Mamy z humorem piszą m.in. o tym, że piąte dziecko śmiało mogłyby „wrzucać” do zmywarki albo do pralki. Lub nie myć w ogóle. Sporo internautów pisało też, jako które dzieci z kolei urodziły się w swoich rodzinach… Wielu chciałoby być pierwszymi pociechami swych rodziców. Jedno jest pewne: filmik Marianny Demetriou potrafił...

Pewnego wieczoru TikTokerka Aimee (@lady_aimee_nicole) postanowiła wyjść z koleżankami na kilka drinków. To, co usłyszała od grupy mężczyzn siedzących przy stoliku obok, zszokowało ją tak bardzo, że postanowiła nie pozostawiać tego bez komentarza. Na swoim koncie na TikToku opowiedziała o całej sytuacji. Okazuje się, że nie tylko ona spotyka się z krzywdzącymi opiniami na temat samotnych matek. Poszukujące desperatki Mężczyźni roztaczali swoje teorie na temat tego, jak to samotne matki lgną do facetów i w desperacji chcą się umawiać z kimkolwiek. W swojej dyskusji traktowali samotne mamy jak wybrakowany towar. Koleżanka namawiała Aimee, by ta nie reagowała, ale ona nie mogła tego zostawić bez komentarza: „Poczułam, że trzeba ich dedukować i wyjaśnić, jak naprawdę wygląda randkowanie samotnych matek”. Kobieta postanowiła wyjaśnić panom, jak bardzo bez sensu byłby randki z takimi osobnikami jak oni. Rozmowa nagle zmieniła kierunek. „Samotne matki są przeciwieństwem desperatek, które za wszelką cenę chcą złapać faceta” – mówi Aimee. Kobieta wyznała, że przeszła trudne chwile (w innym z filmików wyznała, że była ofiarą przemocy domowej). Wie, ile jest warta, nie chce się ustatkować za wszelką cenę z pierwszym lepszym facetem. Uważa, że naprawdę wie, na co zasługuje. Co więcej, samotne mamy często są bardzo zapracowane, bo same utrzymują swoją rodzinę, prowadzą dom oraz zajmują się dziećmi i sobą. Są niezależne i często zbyt zajęte, by randki były ich życiowym priorytetem. „Jeśli jakaś samotna matka będzie chciała się tobą umówić, to powinieneś być wdzięczny, że w ogóle miała czas spojrzeć na twoją twarz” – powiedziała dobitnie kobieta do jednego z mężczyzn w pubie. Inny z obecnych tam panów, w reakcji na jej wywód, zaproponował, że postawi jej drinka, ale ona uznała, że może kupić go sama.  Niezależne i...

Przekaz nagrania wzmaga muzyka w tle. To piosenka Christiny Perri pod tytułem: „You are my sunshine”, czyli: „Jesteś moim słońcem”. Prawnuczka i prababcia: miłość i błogi spokój Autorką filmiku jest kobieta, którą fani TikToka znają jako hsparks90. Już od jakiegoś czasu umieszcza na swoim profilu obrazy z codziennego życia swych najbliższych. Bohaterką relacji często jest jej najmłodsza córeczka. Ostatnio TikTokerka nagrała niemowlę leżące spokojnie w objęciach swej prababci. Zachowanie dziewczynki idealnie oddaje opis nagrania: „Nie ma jak babcine pocałunki i tulenie”. Na wideo widoczne są też kolana mamy maluszka. Można zatem powiedzieć, że mamy tu trzy bohaterki, bliskie sobie bez względu na różnicę wieku. Cudowny duet, który pokochali internauci Nagranie spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem ludzi, którzy równie przyjaźnie odebrali kolejne wideo z wizyty u prababci. Podobnie jak poprzedni filmik, on również ma pełen emocji przekaz. Patrząc na wideo, pojawia się pytanie: ile jeszcze wizyt zdąży złożyć swej prababci ta malutka dziewczynka? Współczując staruszce tego, że któregoś dnia będzie musiała pożegnać ukochaną prawnuczkę, wielu z nas może stać się bogatszymi o nadzieję, że siła rodzinnych więzi może okazać się silniejsza niż upływający czas… Życzymy starszej pani i jej prawnuczce jeszcze wielu cudownych, wspólnych chwil!   @hsparks90 Nothing like Granny's hugs and kisses. ##Granny ##GreatGrandmother ##myheart ♬ you are my sunshine - Christina Perri Zobacz także: Tort na roczek dla dziewczynki: wzory tortów i ozdoby na tort dla dziewczynki [ZDJĘCIA] Indie: 70-latka urodziła swoje pierwsze dziecko, ale nie jest najstarszą matką na świecie Najstarsze matki polskiego show-biznesu: zdziwisz się, ile lat miała najstarsza!