Opuchlizna przed porodem, czyli obrzęki w ostatnim miesiącu ciąży, po 36. tygodniu, jest pierwszym objawem, że organizm przygotowuje się do porodu. Obrzęk najczęściej pojawia się w okolicach nadgarstków oraz na łydkach i wokół kostek u stóp. Opuchlizna przed porodem powstaje na skutek gromadzenia się w organizmie wody. Ciało kobiety zabezpiecza się w ten sposób na wypadek dużej utraty płynów (w szczególności krwi) podczas porodu. Zapas wody kumuluje się w tkankach, które wskutek naprężenia powodują obrzęk skóry.
Pod koniec ciąży u ciężarnej następują zmiany w układzie krwionośnym. Ponieważ jej serce pompuje w okresie ciąży dwa razy więcej krwi niż zwykle, a jej drogę toruje uciskająca naczynia krwionośne powiększona już znacznie macica, krew zmniejsza objętość – zawarta w niej woda przenika z naczyń krwionośnych do tkanek. Ucieczka wody z układu krwionośnego następuje w największym stopniu w kończynach, a zwłaszcza w ich najbardziej oddalonych od serca częściach, czyli w okolicach kostek, podudzi i nadgarstków.
Największe obrzęki pojawiają się w ciągu dnia, zwłaszcza wieczorem, a zdecydowanie mniejsze są zazwyczaj po przespanej w pozycji leżącej nocy. Wtedy ciśnienie krwi w naczyniach krwionośnych kończyn jest mniejsze i część wody może do nich wrócić.
Niewielkie obrzęki w ciąży, zwłaszcza przed porodem nie powinny być powodem do niepokoju, zwłaszcza jeśli zmniejszają się po nocnym wypoczynku. Jeżeli nie znikają po nocy, są duże i występują też na twarzy, warto zgłosić się do lekarza. Choć taki objaw może być bez znaczenia, zdarza się, że zwiastuje gestozę, nazywaną też stanem przedrzucawkowym, a kiedyś – zatruciem ciążowym. Bez odpowiedniego leczenia gestoza może doprowadzić do poważnych drgawek (rzucawki), które mogą spowodować przedwczesne odklejenie się łożyska. Żeby stwierdzić, czy nic ci nie zagraża, ginekolog sprawdzi m.in., czy opuchliźnie przed porodem towarzyszy nadciśnienie lub białkomocz.
Problem z opuchlizną nie zawsze zanika wraz z urodzeniem dziecka – niektóre kobiety skarżą się na obrzęki jeszcze przez kilka tygodni po porodzie.
Polecamy:
Zatrucie ciążowe (stan przedrzucawkowy, gestoza) Pojawia się ok. 20 tygodnia ciąży u ok. 4-10% ciężarnych. Objawy zatrucia ciążowego to: wzrost nadciśnienia tętniczego krwi powyżej 140/90, pojawieniem się białka w moczu, obrzęki kończyn i twarzy. Nieleczony stan przedrzucawkowy jest bardzo niebezpieczny dla ciężarnej (może prowadzić do tzw. rzucawki w ciąży), jak i dla dziecka (grozi nawet obumarciem płodu). Profilaktyką zatrucia ciążowego jest przede wszystkim uregulowanie ciśnienia tętniczego. To dlatego położne na każdej wizycie sprawdzają ciśnienie ciężarnej. Zobacz film, by dowiedzieć się, jakie są objawy rzucawki w ciąży.
Picie wody w ciąży jest konieczne nie tylko dla zdrowia płodu (jego ciało aż w 94 proc. z wody!), lecz także dla twojego lepszego samopoczucia. Popijaj ją małymi łykami, ale za to przez cały dzień, by organizm zdążył ją przyswoić. Jeśli od razu wypijesz dużą ilość, pozbędzie się jej nadmiaru. Picie wody pomoże na wymioty w ciąży Mdłości, które męczą cię na początku ciąży, z reguły mijają w drugim trymestrze, czyli po 14. tygodniu ciąży . Choć są nieprzyjemne, mają zwykle lekki przebieg. Ale gdy wymioty są częste i uporczywe, powodują dużą utratę płynów z organizmu. Musisz więc je stale uzupełniać. Odwodnienie jest niebezpieczne dla ciebie i dziecka. Potrzebujesz więcej wody, jeśli masz zaparcia Trudności z wypróżnieniem bywają skutkiem podwyższonego poziomu progesteronu. Hormon ten rozluźnia przewód jelitowy i sprawia, że produkty przemiany materii wolniej przechodzą przez układ trawienny. Przyczyną zaparcia może być też powiększająca się macica, która napiera na jelita. Jeśli zbyt mało pijesz, możesz mieć trudności w toalecie (stolec staje się gęściejszy). Łatwiej pozbędziesz się tego problemu, gdy zadbasz o odpowiednią ilość płynów w diecie – pamiętaj o napojach, zupach i soczystych owocach. Gdy pijesz wodę w ciąży, nawilżasz skórę i mięśnie Ciąża może nasilić ten problem, bo zwiększa się zapotrzebowanie na wodę w całym organizmie. Kosmetyki też niewiele ci pomogą, bo teraz musisz je staranniej dobierać – niektóre z dotychczas używanych mogą obecnie wywołać podrażnienie. Najlepiej więc nawilżaj skórę od wewnątrz, a odzyska ona świeży i promienny wygląd. Dzięki temu również komórki mięśni będą lepiej nawodnione, a więc bardziej napięte i elastyczne. Pomoże ci to pozbyć się kurczów łydek. Czytaj także: Wygraj z ciążowymi dolegliwościami Uprawiasz sport? Pij podczas treningu...
