Kobiety w ciąży powinny podchodzić do herbat ziołowych z dużą ostrożnością. Taki sposób postępowania zaleca m.in. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA). Wynika to z tego, że wiele ziół nie zostało gruntowanie przebadanych i nie wiadomo, w jaki sposób mogą wpłynąć na zdrowie przyszłej mamy i jej nienarodzone dziecko. Popularna melisa (melissa officinalis) również należy do tej kategorii. Na szczęście specjaliści uważają ją za zioło prawdopodobnie bezpieczne w ciąży i dlatego nie zabraniają jej picia. Ale z pewnymi ograniczeniami.
Ciężarne mogą pić herbatę z melisy – potwierdza Karolina Madej, dietetyczka z firmy Maczfit i ekspertka w miesięczniku dla rodziców „Będę Mamą”. – Melisa ma działanie uspokajające i przeciwskurczowe, dzięki czemu ułatwia zasypianie. Może także pomóc w łagodzeniu ciążowych mdłości i dolegliwości żołądkowych. Zawiera również witaminę C, ma działanie antyoksydacyjne i przeciwdrobnoustrojowe – wyjaśnia specjalistka.
Herbata z melisy pita rozsądnie nie powinna zaszkodzić. Co to znaczy rozsądnie? Melisę należy pić w małych ilościach – najlepiej jedną filiżankę dziennie od czasu do czasu. Warto sięgać po nią sporadycznie, wtedy kiedy rzeczywiście jest nam potrzebna. Podczas ciąży nie należy nadużywać żadnych ziół. Wszystkie zalecane ciężarnym herbaty ziołowe najlepiej pić w umiarkowanych ilościach i często je zmieniać. Najbezpieczniejszym sposobem na gaszenie pragnienia w ciąży jest picie wody.
Jeśli się zdecydujesz na herbatę z melisy, na pewno nie możesz pić jej przez cały okres ciąży. W pierwszym trymestrze herbata z melisy może pomóc w łagodzeniu nudności (pamiętaj jednak, że jest wiele innych sposobów na ciążowe mdłości. Po herbatę z melisy można sięgać również w drugim trymestrze, gdy pojawią się niepokojące myśli, problemy z zasypianiem czy trudności trawienne. Jednak w trzecim trymestrze należy z niej zrezygnować. Melisa ma właściwości odprężające, wpływa na rozluźnienie mięśni gładkich, zatem pita pod koniec ciąży może wpłynąć hamująco na akcję porodową.
Ograniczenia w stosowaniu melisy podczas ciąży wynikają nie tylko z braku gruntownych badań dotyczących tego ziela. Wpływają na to również inne przyczyny. Melisa jest stosowana jako alternatywa dla leków uspokajających. Często jest poleca ze względu na jej działania uspokajające i nasenne. Mało mówi się jednak, że może uzależniać, jeśli pijemy ją przez dłuższy czas i w większych ilościach. W National Library of Medicine opisane są przypadki wystąpienia objawów odstawiennych u osób przyjmujących wcześniej dużo melisy.
Zobacz też:
Maliny w ciąży – czy są bezpieczne
5 zakazanych napojów w ciąży
Czego nie jeść w ciąży – ranking produktów
Śledzie podczas ciąży – czy można je jeść?
Monika Fijołek, doktor nauk rolniczych. Jest naukowcem, a zarazem pasjonatką uprawy ziół i ziołolecznictwa. Projektuje i tworzy ziołowe ogrody oraz rysuje zioła. Jest autorką książek: „Zioła w ogrodzie” oraz „Zioła na odporność” (wyd. Esprit). Aleksandra Sobieraj: Jedni mówią, że zioła nie działają, inni, że wprost przeciwnie. Ale stosuje się je od wieków, więc chyba jest jakiś powód. Dr Monika Fijołek: Są zioła o działaniu łagodnym, które należy stosować długo i systematycznie, w kilkutygodniowych kuracjach. Ich łagodność jest zaletą – nie szkodzą, a wytrwałość w ich stosowaniu daje dobre rezultaty. To rumianek, melisa, mięta, czystek, lipa i wiele innych. Istnieją również zioła o silnym działaniu, których dawkowanie należy ustalać z lekarzem fitoterapeutą. Zalicza się tu m.in. jemiołę, jeżówkę, żeń-szeń, żywotnik. Wiele ziół jest wręcz szkodliwych w bezpośrednim użyciu z natury, ale są stosowane do produkcji leków w ściśle określonych, małych dawkach, np. konwalia do produkcji leków nasercowych, a pokrzyk wilcza jagoda w okulistyce do rozszerzania źrenic podczas zabiegów. Czy zioła można podawać dzieciom? Od jakiego wieku? Zioła można podawać dzieciom, ale ilość gatunków dla nich przeznaczona, będzie oczywiście mniejsza niż dla dorosłych. Dzieciom podaje się zioła działające łagodnie , np. herbatkę z kopru włoskiego, rumianku czy anyżu, i to już od pierwszych miesięcy życia. Starsze dzieci, 4–6-letnie, chętnie wypiją herbatkę z lipy czy nagietka. Popularna u nas czarna herbata , którą podaje się już małym dzieciom, ma silne działanie, bo alkaloidy w niej zawarte (kofeina, teofilina) działają pobudzająco. Wyżej wymienione zioła działają delikatnie wzmacniająco. Zawsze można skonsultować stosowanie ziół z lekarzem . Ale...
Choć maliny uchodzą za bardzo zdrowe owoce, wiele przyszłych mam słyszy, że w ciąży najlepiej z nich zrezygnować, bo mogą wywołać przedwczesne skurcze, a nawet doprowadzić do poronienia. Wyjaśniamy, czy kobieta w ciąży może jeść maliny, pić herbatę malinową i sok. I co różni napar z owoców od tego sporządzonego z liści malin. Maliny i obawy Jedząc same owoce, nie zaszkodzisz ani dziecku, ani sobie. Skąd zatem wspomniane wyżej kontrowersje? Zdaniem dr Bożeny Kowalskiej, ginekolog położnik z Kliniki Bocian w Warszawie, odmienne zdania na temat jedzenia malin w ciąży wynikają stąd, że inaczej działają liście, a inaczej owoce . Kobieta w ciąży bez obaw może jeść maliny (owoce) i pić herbatę malinową (z suszonych owoców). W odpowiedzi udzielonej czytelniczce miesięcznika „Twoje Dziecko” lekarka podkreśla, że napar z liści malin w pewnych okresach ciąży może działać pobudzająco na pracę mięśni macicy. A to – dodajmy – zakończyć się może poronieniem lub przedwczesnym porodem. Dlatego herbaty z liści malin nie należy pić bez wyraźnych zaleceń. Liście malin i skurcze O wpływie naparu z liści malin na wywołanie skurczów porodowych mówi także dr Marzena Jurczak-Czaplicka, ginekolog położnik z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie w wywiadzie opublikowanym w mamotoja.pl ( Uwaga na niektóre domowe sposoby leczenia w ciąży ). Lekarka wyjaśnia, że picie naparu może być zalecane pacjentkom, ale dopiero po 35. tygodniu ciąży . Służy to sprawniejszemu rozpoczęciu akcji porodowej . Jedzenie samych owoców, a także picie przyrządzonej z nich herbaty nie sprawi, że stracimy ciążę, nie spowoduje też, że akcja porodowa zacznie się za wcześnie. Co więcej, jest nie tylko bezpieczne, ale i ważne dla zdrowia. Jedzenie malin w ciąży – korzyści Maliny mają dużo wartościowych składników odżywczych. Zawierają cenny potas,...
Do niedawna uważano, że niemowlęta nie mogą pić herbaty, tylko herbatki. Pod tą potoczną nazwą kryją się napary z ziół i owoców. Opublikowane w lutym 2021 nowe zalecenia żywieniowe dla niemowląt, opracowane przez Polskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, wprowadzają bardzo ważną zmianę w temacie picia dla dzieci. Wynika z niej, że niemowlęta nie powinny pić herbatki . Dla dzieci w pierwszym roku życia najlepszym napojem jest woda. Herbatki najlepiej podawać dopiero po pierwszych urodzinach. Wyjaśniamy, z czego wynikają te ograniczenia i jakie herbatki mogą pić starsze dzieci. Spis treści: Herbatki dla niemowląt – dlaczego nie są polecane? Herbatka koperkowa dla dziecka Jakie herbatki dla rocznego dziecka? Herbatki dla dziecka z cukrem czy bez? W czym podawać herbatkę dziecku? Czy herbatkę można odgrzewać? Herbatki dla niemowląt – dlaczego nie są polecane? Jeszcze do niedawna wiedza na temat herbatek dla dzieci sprowadzała się głównie do tego, że niemowlęta nie powinny pić czarnej herbaty. Nawet z cytryną. Nie zalecano jej w pierwszych latach życia, ponieważ zawiera teinę, która działa na organizm pobudzająco. Zakaz dotyczył z tego samego powodu również herbaty zielonej i białej. A co z innymi herbatkami – owocowymi, ziołowymi, granulowanymi? Z ostatnich zaleceń żywieniowych dla niemowląt wynika, że nie są polecane dzieciom ani od 4, ani od 6 miesiąca życia. Eksperci zajmujący się żywieniem niemowląt zwracają uwagę na konieczność ograniczenia cukru w diecie niemowląt. Ma to zapobiec ryzyku rozwinięcia się w przyszłości u dziecka nadwagi lub otyłości. Aby nie przyzwyczajać maluchów do słodkiego smaku, aż do 12 miesiąca niemowlęta powinny pić mleko mamy (lub mleko modyfikowane) oraz wodę . Herbatki najlepiej podawać dopiero...
